Cześć Alex , bardzo niekomfortowo się Ciebie słucha ponieważ dotykasz spraw do zywego . Jest to bardzo cenne dla mnie to co mowisz , żaluje ze takiego czlowieka z takim podejściem nie spotkałem wcześniej. Dzięki ze to robisz , robisz to dobrze.
Dziękuję za feedback, to dla mnie ważne. Proszę poleć ten materiał komuś, komu może się przydać. Wkrótce będzie więcej, bo nagrywamy nasz odpowiedzi na spotkaniach, tylko w Warszawie nie bo było za mało światła :-(
W "Sukces w relacjach damsko-męskich" opisujemy jak bardzo można na to zwiększyć szanse :-) sklep.klinikanegocjacji.pl/sukces-w-relacjach-damsko-meskich
Fajnie, że jest nagranie bo można spokojnie powtórzyć i zapamiętać aby nauczyć się i wdrożyć zmianę. Spotkanie na żywo, wyjątkowa jakość! Serdecznie polecam każdemu kto chce świadomie żyć 😊Dziękuję, że to robicie 😊
Witam Jak zwykle ciekawy odcinek!! Uwielbiam Was razem i kazdego z osobna również.Przełamujecie schematy i uczycie jak to robić.Też uważam podobnie ,ze raczej po prostu należy poznawać osoby realnie i mimo,ze nie szukam nikogo(nie chcę) to poznaję fantastyczne osoby do rozmowy,podrózy czy innych relacji.Dziękuję za to ,że jesteście i ze nagrywacie takie treści
I tutaj nie bardzo się zgodzę z Panią Karoliną, aby zapełnić jedną relację zaraz drugą... wg mnie ważne jest też pobycie samym z sobą, aby móc przemyśleć co mnie skłoniło do tej relacji i dlaczego tak o a się skończyła... można odnaleźć w ten sposób swój stary, niekoniecznie dobry schemat postępowania z innymi a do DUŻA wiedzą o nas samych.❤😊
Myślę że różnica wieku w Waszym związku może przeszkadzać tylko ludziom którzy hołdują jakimś dziwnym stereotypom społecznym. W amazońskiej dżungli żyją ludzie którzy nie mierzą czasu, nie rejestrują dat urodzenia. Każdy po prostu żyje sobie taki jaki jest. Takie podejście w świecie zachodnim znacznie ułatwiłoby ludziom życie. Ja przyznaję ulegałam stereotypom, tylko w drugą stronę. Odrzucałam młodszych ode mnie mężczyzn. Moja ciocia ponad 30 lat temu poślubiła wujka który jest od niej 12 lat młodszy. Teraz ona ma lat 74 a on 62 i nadal są cudowną parą. Moja koleżanka ponad 20 lat temu poślubiła pana 25 lat starszego. Teraz ona ma lat 50 on oczywiście 75 i nadal są szczęśliwi. Stereotypy to jedna z najokropniejszych rzeczy pokutujących w społeczeństwie. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za świetne wykłady. Niesiecie oboje wiedzy kaganek. ❤
Znajomity material. Patrzac na Was zwiazek z tak duza roznica wieku , przekonuje sie ze moje obawy w tej kwestii sa bez sensu. Mam przyjaciela o 14 lat starszego i jest we mnie zakochany a ja boje sie roznicy wieku. Moze do tej pory sie balam. Alex Twoj radykalizm jest godny podziwu Pozdrawiam😊
Duża różnica wieku jest teoretycznie dodatkowym czynnikiem ryzyka... ale jak pasuje nam partner, to jak u nas nie widać tego na co dzień w życiu. Znasz naszą ostatnią książkę "Sukces w relacjach damsko-męskich"? sklep.klinikanegocjacji.pl/sukces-w-relacjach-damsko-meskich Tam jest wszystko opisane jak to zrobić :-)
@@jeanetteklodkowska1491 Warto się zapisać na newsletter newsletter.alexba.eu/ Tam zapowiadam takie spotkania W Warszawie też, właśnie obrabiam nagranie z takiego w zeszłym tygodniu
Dziękuję Państwu za wartościowy materiał! MAM PYTANIE: Jak zaufać swoim decyzjom i jak wziąć za nie odpowiedzialność? --> Chodzi mi o to, że kiedy mam jakiś pomysł to radzę sie wszystkich dookoła np. chcę zmienić pracę, czuję że nic mnie już w niej nie czeka, ani podwyżka ani rozwój, a pomimo „kawy na ławie” i tak nie jestem pewna swojej decyzji. Więc zbieram od wszystkich opinie co mam zrobić, a wiadomo, że ludzie są różni i zostaję z „workiem” różnych zdań i to chyba jeszcze bardzidj mąci mi w głowie.
Zasieganie opinii bliskich nam ludzi lub ludzi którzy w jakims temacie sa ekspertami to bardzo madre postepowanie. Na końcu nadal Ty podejmujesz decyzję ale masz już więcej informacji niż na samym początku
@@fallout3nice właśnie chodzi mi o to, że ktoś jest bliski, ale też ma swoje “demony” w głowie i przykładowo ja powiem “jadę sama do Włoch” i jestem pozytywnie nastawiona a moi bliscy zaczynają mnie bombardować, że nie warto, że za drogo, że niebezpiecznie, że Grecja lepsza itp. I to powoduje, że sama nie jestem już pewna swojej decyzji.
@@usiap ok rozumiem. Czasami w takiej sytuacji warto po prostu jechać i nie pytac co ludzie myślą. Choć to zależy bo jeśli masz np partnera/męża/dziecko to z nim na pewno warto to obgadac. Tak bliskich osob bym nie ignorowal.
Lepiej mi się Ciebie słucha podczas takich spotkań (u boku pięknej żony), niż podczas podcastów. Czym to może być spowodowane?🤔 Gratuluję przy okazji cudownego związku, przyjemnie patrzeć jak się uzupełniacie ☺️
Co do pierwszego pytania, wygląd jest ważny. Bo on kusi do zapoznania. Ale często przysłania wszystko, przynajmniej początkowo, choć nie powinien. I To jest najgorsze. Osobiście odpuściłem sobie aplikacje randkowe.
@@AlexBarszczewski Po moich doświadczeniach potwierdzam. Wiele okazji do zapoznania czy flirtu miałem w miejscach, gdzie się tego nie spodziewałem, np. kilka razy będąc na torze, gdzie pojechałem wyszaleć się swoim autem
Ah te Kasie Sam sie o jedna otarlem . Serduszko Kasi bije tylko dla niej Kasia z gory wie ile jest warta I co sie jej nalezy. Jesli nie spelnisz oczkiwan pozbedzie sie ciebie z obrzydzeniem . Kasia nie bombarduje miloscia nie probuje cie zmieniac nie negocjuje , Bo tak naprawde partner sie tu nie liczy Kasia ma zwiazek ze soba, I pewne oczekiwania ktore jej partner ma spelnic ( wygoda , przepych , towarzystwo , rozrywka ) on jest niewazny , wazne jest czeczego dostarcza. Kasia tez nie daje niczego nie dla tego ze skompi ale dlatego ze bycie z nia to najwsza forma wartosci dlatego co kolwiek ponad jest zwyczjnie nie potrzebne . Gratuluje zgubienia Kasi ( po kazdej Kasi poziom wlasnej wartosci spada ponizej zera)
To pytanie związane z wycieczką w upał...jest taki rodzaj osób, które mówią i robią czasem rzeczy miłe dla innych, bo same chcą być tak traktowane i co najgorsze, oczekują takiej postawy od innych, a jeśli druga strona takiej postawy nie posiada, przeważnie uważają taką osobę za niekoleżeńską, spoza kręgu godnych ich przyjaźni.
Aż mi jest wstyd, że moje umiejętności społeczne w teorii oraz praktyce, były na tak żałosnym poziomie...o empatii nie wspominając. Dziś niestety jestem mądry po szkodzie, szkoda że nie trafiłem tu wcześniej. Głupio przyznać ale dokąd nie rozleciał mi się związek uważałem, że nie jest mi to potrzebne.
Powiedział Pan w filmie że sporo kobiet w średnim wieku jest aktualnie w przyjaźni z benefitami, czy to nie jest tak że kobiety oddają swoje ciało za dobra ?
Można powiedzieć, że działa To na zasadzie wymiany barterowej, gdzie obie strony zaspokajają swoje potrzeby, i jeśli obu stronom taki układ pasuje, i nikogo nie krzywdzą przy okazji, to co w tym złego? ;)
Super że jesteście. Mam pytanko,od dwóch lat słyszę od poznanej kobiety cyt. nie lubię jak jesteś u mnie kiedy mnie nie ma w domu k.cyt. Pracuje w firmie gdzie mam co dwa miesiące długie weekendy i w tym czasie mogę u niej być tylko wtedy kiedy ona nie pracuje. Poznaliśmy się osobiście dlatego ośmielam się pytać. Bardzo c