Sam jesteś żenujący! Klasyk.Widać na widowni bili wierni fani którzy nie bardzo pasowali do "krawaciarstwa" z przodu(koleś w koszulce I Love Tadzio). To tacy powinni być za samego przodu przy scenie a nie w szarej dupie
Tymi krawaciarzami byli towarzysze z SLD,a wśród nich Marek Borowski,wtedy marszałek sejmu,a wcześniej działacz PZPR. Był to 2003 r. Rzeszów.Mam do BREAKOUT sentyment do dziś,byłem kilka razy na ich występie w latach 1972-73,to nagranie pierwszy raz widzę, ale mało dynamiczne,być może, Mira i Tadeusz też byli niezadowoleni z widowni rozsiadłej w pierwszym rzędzie ! Zdaje się, że pod koniec lat 60,towarzysz Gomułka proponował aby poszli do fryzjera, komuchów drażniły ich długie włosy