Wiesz, wydaję mi się, że tu może chodzić o piekło, niekoniecznie chrześcijańskie. Albo powtarzajacy sie cykl życia i śmierci w buddyjskiej reinkarnacji. Może ogólnie rozważają sens cierpienia (do bujającego skocznego bitu, troche absurdu jeszcze nikomu nie zaszkodziło)
Może doświadczonym koneserem rapu nie jestem, ale dla mnie to jest perełka nad perełkami. Tekst przemyślany i trafi do każdego. Można różnorako nadinterpretować niektóre fragmenty, do tego przynajmniej w mojej opinii ścieżka dźwiękowa utworu cud miód i orzeszki, trafione flow. No dla mnie bomba, jest tu coś czego już w ezoteryce znaleźć nie można ( nie deklasuję ezoteryki )
"kurwa najgorsze jest to, ze bylem ostatnio na koncercie que, wlaczyli eklektyke" - na tym powinieneś skończyć, po co na koncertach grać płytę która tak widocznie odstaje poziomem od nowszych.
Raven13 Dokładnie, gdyby zebrać do kupy odwołania polskich raperów do swojskiej wersji hedonizmu eLej to nie starczyłoby internetu. Weź chociażby rozrywkowa Pezeta, 2cztery7 i solowe albumy Mesa. Długo by wymieniać. Sam tekst mówi: Skup się na czymś innym!