Oj tak kompulsywne zakupy wpędziły mnie w długi, to chwilowe uczucie euforii gdy się na kupiło pełną torbę rzeczy w Pepco a później kac moralny gdy się spojrzało na konto ... Były tygodnie że nie było dnia żebym nie była na zakupach czy to spożywcze ( mimo pełnej lodówki) czy to właśnie jakieś pierdoły z Action. Obecnie mam kilka chwilowek. Najgłupsze decyzje w życiu. Będę to spłacać jeszcze 3 lata. I nawet nie jestem w stanie powiedzieć na co te pieniądze się rozleciały a było tego kilkadziesiąt tysięcy 😢 Twoje filmiki bardzo mi pomogły i otworzyły oczy żeby coś zmienić w swoim życiu i całkowicie nie zatonąć w zakupowym uzależnieniu
Dokładnie budżetowanie zmieniło moje życie! Spłaciliśmy zadłużenie męża + spełniamy swoje marzenia o podróżowaniu + spełniamy kolejne marzenie o przeprowadzce *_* jesteś genialna!
Gratulacje! Zgadzam się z tym, ż budżetowanie jest pierwszym i koniecznym krokiem do osiągnięcia swoich celów finansowych :) My budżetujemy od 11 lat, odkąd zaczęliśmy pierwsze poważne prace po studiach. Jesteśmy w Twoim wieku, ale nasze historie były jednak zupełnie inne. Ja pracowałam od początku i też mam trójkę dzieci, ale mniejszych (najstarszy - 5 lat:), ponieważ zdecydowaliśmy się na nie później. Obecnie ja jestem na macierzyńskim z trzecim maluszkiem, a mąż za kilka miesięcy odchodzi z pracy, żeby zająć się na 100% biznesem. Oszczędności mądrze zainwestowane w miarę upływu lat rosną coraz szybciej, działa to jak kula śnieżna. Obecnie nasz majątek netto wart jest co najmniej 2,5 mln złotych i pracuje na nas tak, że moglibyśmy już oboje nie pracować na etatach. I to wszystko osiągnęliśmy w te 11 lat bez spadków czy darowizn od rodziców, dziadków. W miarę zwiększania majątku tempo bogacenia nabiera rozpędu, ale wszystko wymaga małych kroczków, takich atomic habits, jak w tej księżce, którą polecasz :) Myślę, że warto byłoby dodać, że samo oszczędzanie nie wystarczy i to, że mogłaś sobie pozwolić na odejście z pracy nie wynikało TYLKO z oszczędzania (bo ile na tych oszczędnościach można "pociągnąć", tylko do momentu, aż się skończą), ale z inwestowania (u Ciebie akurat czasu i pieniędzy na rozwój firmy), a sama niezależność finansowa, o której mówisz, to możliwość zmiany pracy z etatu na bardziej dochodową działalność (lub ograniczenia etatu) :) Pozdrawiam i życzę dużo sukcesów.
ogromne gratulacje, to niesamowite osiągnięcie i również pokazuje to, że jest to proces, który wymaga czasu a potem jak mówisz jest to efekt kuli śnieżnej :)
Zazwyczaj kazdy doradzajacy w sprawie finansow mowi, ze jak Ci brakuje pieniedzy to znajdz dodatkowa prace, albo zmien prace, itp. Od Ciebie po raz pierwszy uslyszalam, ze to niekoniecznie jest jedyne wyjscie, albo nie jest po prostu mozliwe. Wazniejsze jest wlasnie kontrolowanie wydatkow, powstrzymanie sie od kompulsywnych zakupow. Dziekuje Ci za to 🙂.
Jesteś niesamowita ! Żaden doradca finansowy do mnie nie przemawia jak Ty, Aniu. Dużo się naoglądalam zanim na Ciebie natrafiłam , a odkąd Cię "mam", już nikogo innego nie słucham 😄 Dużo Twoich rad wprowadziłam w życie i jestem z nich bardzo zadowolona ! Powodzenia Kochana, życzę Ci jak najlepiej ! 😊
Zmiana lubi ciszę... idealne słowa☺️Bardzo mądrze mówisz Aniu, trzymam kciuki za Twoja zmianę i mocno podziwiam😊 Jak zawsze świetny film z mocnym przesłaniem. Dajesz do myślenia😉 P.S bardzo ładnie wyglądasz-kwitnąco 💓💓💓widać, ze to nad czym teraz pracujesz bardzo Ci służy. Wspaniałego dnia Ci życzę☀️
Baaardzo dobry merytoryczny film 👏 świetnie się Ciebie słucha Aniu, lubię tu zaglądać. Miło patrzeć gdy ktoś jest w dobrym momencie życia i jeszcze chce dzielić się ta wiedza z innymi 🔥
Ogladam cie bardzoooo długo- kilka dobrych lat. Nie mogę się nadziwić jak się zmieniłaś. Jesteś inna, dziwna, wyjątkowa, ciekawa, mądra, intrygująca. Twój styl, wygląd, styl bycia zawsze mnie ciekawi- chociaż jestem zupełnie inna. Wyglądasz, mówisz i iestes zupełnie inną kobieta niż te 3-4 lata temu. Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego
Też miałam ten problem ze wydawałam dużo na "tanie" pierdoły, ale odkąd Cię obserwuje to zanim coś kupię to 3 razy zastanowiam się czy na pewno tego potrzebuje. I w większości przypadków nie kupuje tego. Kolejny krok to pozbycie się tych nagromadzonych przez tyle lat rzeczy, bo teraz czuję się przez nie przytłoczona...
Prowadzenie budżetu to zdecydowanie nawyk który powinien mieć każdy kto chce mieć spokojną głowę w tej kwestii.. Ile razy to uratowało mi tyłek... Teraz, kiedy budujemy dom- to zbawienne że mam wszystko pod kontrolą i nic mnie nie zaskoczy.. no chyba że podwyżki cen 😂 Pozdrawiam Aniu :))
Super film, treść jak zawsze trafna i pomocna 😁♥ Pzygotowanie techniczne też bardzo dobre, jest spójnie i absolutnie nie chaotycznie 😊 Tak trzymaj Aniu! ♥️
Bardzo mądre słowa Aniu. Budżet starałam się planować już od bardzo dawna ale to dzięki Tobie ogarnęłam tema skutecznie.Ja mogę powiedzieć o sobie, że jestem w połowie drogi. Dla mnie oznacza to, że mam planowane wydatki, z różnym skutkiem budowane fundusze i nie mam paniki, że coś się wydarzy a ja nie mam funduszy. Dla mnie to bardzo ważne. Następnym krokiem będzie rozbudowa moich oszczędności. Wierzę, że mi się uda.
Twoje rady są super. Odkryłam Ciebie przypadkiem, bo ktos na jakiejś grupie na fb o gotowaniu napisał ,ile się zmieniło w jego życiu i poleca Twój kanał. Nadrabiam filmiki, na początku te stare, teraz te. Widac jak się rozwinęłaś, jak poukładałaś. Jaka jesteś teraz dojrzała .Widac jak się rozwinęłaś pod względem merytorycznym.❣
Zgadzam się Aniu budżetowanie wszystko zmienia . To co zapisane daje obraz czarno na białym . Ważne jest szukanie idealnej metody dla nas . Od Ciebie wszystko się zaczęło i od Twojego woorkbooka. Pozdrawiam
Trzymam kciuki i dziękuję! Korzystam z niektórych porad, zainspirowała mnie Pani do czyszczenia lodówki i rozsądniejszych zakupów. Nie zrezygnowałam jednak z lumów na rzecz sieciówek z wielu powodów. Poza tym chodzę na skipy, których Pani chyba nie popiera.
nie powiedziałabym, że nie popieram - to jest wybór jak wszystko. Cokolwiek Tobie pasuje i z czym czujesz się dobrze to najważniejsze bo nikt za Ciebie żył nie będzie tak samo jak płacił Twoich rachunków :)
Ania, powodzenia w dalszych planach. Zgadzam się we wszystkim o czym mówisz. Jestem w bardzo podobnej sytuacji, czuję ogromne szczęście że mogłam zrezygnować z pracy która mnie powoli wykańczała. Szukam nowej siebie... w ciszy 😁❤️
Głupio nie gadasz droga Aniu. Kilka lat temu trafiłam na Twoje filmy i na prawdę dały mi wiele. Zawsze oszczędzałam i dlatego przetrwałam kilka bardzo ciężkich lat. Jednak nawyki i spontaniczne zakupy tu mi pomogłaś. Cieszę się, że u Ciebie wszystko jest ok. Racja zmiany rodzą się w ciszy. Moje nowe motto.
Aniu, nie obraz się, ale mam problem ze słuchaniem wypowiedzi ze zmienionym "r" 😔😱 Natomiast ze względu na treści- co i jak mówisz słucham Cię dalej, bo sedno wygrało z moimi trudnościami. Cudowny kanał. Zanurzam się w nim.
życie jest jedno ,a taki ciągły trud i życie po taniości to męczy ,ale każdy żyje jak chce .ja jestem niebieskim,😅 wolnym ptakiem ,na szczęście 🤸🏻♀️nie planuję ,niesie mnie nurt i utrzymuję się na powierzchni i mam to co jest mi do życia potrzebne 😀pozdrawiam 🌞🙋🏻♀️
I pięknie 🙂 tylko zazwyczaj (bo nie wiem jaki jest Twój styl życia) to "wolne życie niebieskich ptaków" wymaga planowania i myślenia o jutrze od bardzo wielu osób wokoło 😜 Przykład: mój kolega uważa, ze nie ma potrzeby posiadania domu, bo mozna wynająć gdzieś pokój. Spoko, jezeli ktoś lubi mieszkać na kupie, ale i tak ktoś ten pokój mu udostępnić z domu, który posiada jako właściciel. A w razie jakiejś awarii mój kolega dzwoni do właściciela. Czyli wymaga od kogoś odpowiedzialności za rzeczy, które są niezbędne w jego wolnej od trosk posiadania egzystencji. To jest piękny styl życia, ale bardzo wyzyskujący poczucie obowiązku I odpowiedzialności u innych.
A nie myslisz o tym aby miec jakies oszczednosci tak w razie czego i gdyby ci sie cos stalo.Emergency pieniadze powinnismy miec odlozone aby pokryc nasze wydatki przez co najmniej kilka miesiecy.
Nie wiem czy zrobię o tym konkretnie film ale pracowałam jiz tak wcześniej. Zależy co się komu podoba, ja zostaje u siebie na oddziale bo mam blisko i będę jutro bukować zmiany na luty
Ja nie umiem planowac posilkow bo jak zrobie zakupy to potem sie okazuje ze nie mialam czasu zrobic tego obiadu lub nie mam zupelnie na to ochoty lub w ogole jednak nie jem obiadow a wtedy produkty pleśnieja.
