Mariusz Król Bez kitu, 40 lat na topie i ładne pożegnanie na koniec ze wszystkimi i z koncertami 13 tys. jak w Gdańsku, albo 30 tys jak w Lublinie. Drugiego takiego bandu w Polsce nie było i nie będzie
kocham Twoją zabawe z głosem,jesteś mistrzem Krzysiu,nie miałam tyle szczęścia,nigdy nie będzie takiego głosu,żyj Serce ,dla fanów,dla mnie ,uwielbiam Twój głos
Lubię Budkę Suflera,słuchać jak Cugowski wykonuje,to były czasy i hity wszystkich gwiazd z tamtych lat,to nie to co teraz byle co na jedną nutę,nie da się słuchać nie tanczyc