Kilka tygodni temu bawiłem się tym sekatorem do szczepienia. Udało mi się zaszczepić na przydrożnej jabłonce odmianę szlachetną, byłem przedwczoraj kuknąć, przyjęła się, bo skoro pękają pąki na zrazie to chyba będzie ok :) Choć i tak wole okulizacje. Tomasz, próbowałeś kiedyś ukorzenić oderwany młody pęd róży?
6 месяцев назад
Róże ukorzeniałem ze starszych pędów. Pociąłem na 20 cm kawałki i włożyłem do doniczki z ziemią, trzymałem pod folią i większość puściła korzenia. Akurat róże dość dobrze się ukorzeniają. À propos szczepienia to chodzi za mną, żeby spróbować szczepienie przy pomocy wiertła. Ostatnio widziałem, że można tak szczepić nie tylko drzewa, ale i winogrona.
Jestem do tyłu z robotą. Wiosna przyszła tak nagle, że zaczynam panikować, że nie zdążę... W dodatku korci mnie, żeby nauczyć się szczepić. Myślisz, że można do szczepienia użyć gałązki, która moczyła się w wodzie kilka dni? Czy musi być świeżo ścięta? To wierzba
6 месяцев назад
U mnie też zapowiada się pracowity tydzień. Trochę Święta wszystko opoźniły. Myślę, że można takie gałązki użyć, tylko przytnij te końcówki co się moczył w wodzie
to szczepienie na filmie to pokazane raczej nie w zgodzie z dobrą paktyką. gdzie szczepić takiego długiego badyla, na zrazie powinno być 2-4 pąki a nie taka rózga..