Bóg zapłać Ojcze Adamie pozdrawiam i proszę o zdrowie dla Ciebie i zdrowie dla Twojego Taty. Panie Jezu napełnij nasze serca spokojem Miłością i harmonią prowadź nas każdego dnia Jezu Ty się tym zajmij, Błogosławionej niedzieli wam życzę 🙋♀️❤️❤️
💜Uzdrowienie Ezechiasza 1 W owych dniach Ezechiasz zachorował śmiertelnie. Prorok Izajasz, syn Amosa, przyszedł do niego i rzekł mu: Tak mówi Pan: Rozporządź domem swoim, bo umrzesz - nie będziesz żył. 2 Wtedy [Ezechiasz] odwrócił się do ściany i modlił się do Pana mówiąc: 3 Ach, Panie, wspomnij na to, proszę, że postępowałem wobec Ciebie wiernie i z doskonałym sercem, że czyniłem, co jest dobre w Twoich oczach. I płakał Ezechiasz bardzo rzewnie. 4 Jeszcze Izajasz nie wyszedł z dziedzińca środkowego, kiedy Pan skierował do niego słowo: 5 Wróć i powiedz Ezechiaszowi, władcy mojego ludu: Tak mówi Pan, Bóg Dawida, twego praojca: Słyszałem twoją modlitwę, widziałem twoje łzy. Oto uzdrawiam cię: trzeciego dnia pójdziesz do świątyni Pańskiej 6 i dodam do dni twego życia piętnaście lat. Wybawię ciebie i to miasto z ręki króla asyryjskiego i roztoczę opiekę nad tym miastem ze względu na Mnie i ze względu na mego sługę, Dawida. 7 Wtedy Izajasz powiedział: Weźcie placek figowy! Gdy wzięli i położyli na wrzód, Ezechiasz wyzdrowiał. 8 Ezechiasz rzekł do Izajasza: Jaki będzie znak tego, że Pan mnie uzdrowi, iż trzeciego dnia pójdę do świątyni Pańskiej? 9 Odpowiedział Izajasz: Oto ci będzie ten znak od Pana, że spełni On tę rzecz, którą przyrzekł: Czy cień ma się posunąć o dziesięć stopni, czy też ma się cofnąć o dziesięć stopni? 10 Ezechiasz rzekł: To łatwe dla cienia postąpić o dziesięć stopni. Nie - niech cień się cofnie o dziesięć stopni! 11 Wtedy prorok Izajasz wołał do Pana, a Ten przesunął cień na stopniach zegara Achaza - po których opadał równocześnie ze słońcem - o dziesięć stopni. Poselstwo Merodak-Baladana 12 W owym czasie Merodak-Baladan, syn Baladana, króla babilońskiego, wysłał przez posłów listy i dar do Ezechiasza, bo dowiedział się, że był chory i wyzdrowiał. 13 Ezechiasz był im rad i pokazał im cały swój skarbiec, srebro i złoto, wonności i cenną oliwę, zbrojownię i wszystko, co się znajdowało w jego składach. Nie było rzeczy, której by nie pokazał im Ezechiasz w swoim pałacu i w całym swym państwie. 14 Wówczas prorok Izajasz przyszedł do króla Ezechiasza i zagadnął go: Co mówili ci mężowie i skąd przybyli do ciebie? Ezechiasz odrzekł: Z dalekiego kraju przybyli, z Babilonu. 15 Znowu zapytał: Co widzieli w twoim pałacu? Odpowiedział Ezechiasz: Widzieli wszystko, cokolwiek jest w moim pałacu. Nie było rzeczy w moich składach, której bym im nie pokazał. 16 Wtedy Izajasz powiedział do Ezechiasza: Posłuchaj słowa Pańskiego: 17 Oto nadejdą dni, gdy to wszystko - co jest w twoim pałacu i co nagromadzili twoi przodkowie aż do dnia dzisiejszego - zostanie zabrane do Babilonu. Nic nie zostanie - mówi Pan. 18 A synów twoich, którzy będą pochodzić od ciebie, którym dasz życie, wybierze się na dworzan do pałacu króla babilońskiego. 19 Ezechiasz zaś rzekł do Izajasza: Pomyślne jest słowo Pańskie, któreś wygłosił. Myślał bowiem: Czemu nie? Będzie pokój i pewność przynajmniej za mojego życia. Epilog dziejów Ezechiasza 20 A czyż pozostałe dzieje Ezechiasza, cała jego działalność i to, jak zbudował sadzawkę i wodociąg i sprowadził wodę do miasta - nie są opisane w Księdze Kronik Królów Judy? 21 I spoczął Ezechiasz ze swymi przodkami, a syn jego Manasses, został w jego miejsce królem.
Posiadamy rozne cechy- empatie rowniez.Starajmy sie nia obdzielac roztropnie potrzebujacych.Dbajmy o czystosc naszego serca , prawde i sprawiedliwosc! Dobrego dnia , z Bogiem !💞
🙏🏻🙇♀️❤️👂🕊Chwała Tobie Słowo Boże 🙏🏻🙇♀️ -Tobie Panie zaufałam i prowadź nas droga do zbawienia. Amen. Pozdrawiam wszystkich tutaj obecnych i życzę błogosławionego Dnia Pańskiego.🙋♀️🥰😍🕊❤️
Bóg zapłać. ❤️❤️❤️❤️❤️💟💟💟💟💟🌜🌜🌜🌜🌜🌜🌜🌜♥️♥️♥️♥️♥️💞💞💞💞💞💕💕💕💕❣️❣️❣️❣️💓💓💓💓💗💗💗💗💗💖💖💖💝💝💝💚💚🙏🙏🙏🙏:-). I miłej niedzieli na jutro wam życzę wszystkim słuchaczom. Dobranoc 🌜🌜🌜🌜
Duchu świętym przyjdź do domu mojego brata izadzialaj wyrzuć szatana z jego domu zaprowadz zgodę i miłosć w jego rodzinie opiekuj się moim bratem i wypełnij go duchem świętym i żłącz jego małżeństwo uwolnij go od złego poprowadź go dotrą drogą
To co się stanie po naszej śmierci też jest ważne, jeśli nie dla nas, to dla naszych bliźnich. Miłych snów i Błogosławionej niedzieli życzę Wami kochani🌜🙏❤⚘🙋♀️🕊
Marysiu , dziękuje i jak zawsze opieki Bożej życzę Ci kochana. Niech ta dzisiejsza błogosławiona niedziela przyniesie Ci radość w sercu i Bożą miłość. Przytulam cieplutko💖🙏🌹😘🕊
Witam wszystkich w kolejnym rozdziale 2 KK. Zdecydowanie, tak mocno i często skupiamy się na sobie i swoich problemach, że nie starcza czasu dla innych, wyciągnięcia do nich pomocnej dłoni. Chociaż w obliczu tego co się dzieje, wykazaliśmy, jako naród wiele empatii i zrozumienia. Niestety, wada większości ludzi, to użalanie się nad sobą i niezrozumienie tego co mogą przeżywać inni. Wiem to doskonale, bo miałam przez ostatnie miesiące, właśnie taki stan. Najpierw użalania się, jaki to los jest wobec mnie okrutny,jakby inni byli od tego całkowicie wolni. A potem użalania się, kiedy śmierć zabrała bliskie mi osoby. Nie tędy droga. To sprawiło, że przez długi czas nie umiałam zrozumieć innych i im współczuć. A przecież nigdy do końca, nie znamy czyjeś historii, tego co musiał przejść. Sama tez często miewam tak,że w autobusie czy w markecie, w ogóle nie zwracam uwagi na ludzi. Ale ta izolacja, to raczej zmęczenie, chęć odpoczynku, odetchniecia po całym dniu pracy. Teraz staram się, też być bardziej pomocna, współczująca, w stosunku do innych, nie tylko bliskich. I pomagam, jeśli tylko mam taką możliwość. Chociaż miewam czasami myśli, nawet w modlitwie, kiedy proszę, panie, niech to się nie stanie za mojego życia,zamiast prosić o to,żeby nigdy się nie zdarzyło. Muszę i w tej kwestii coś zmienić. Pozdrawiam wszystkich serdecznie i życzę udanej niedzieli,spędzonej jak najbliżej tych,co potrzebujących naszej pomocy i naszego zrozumienia. Niech Bóg w tej kwestii nas prowadzi.
Może ja taka byłam. Może miałam za mało współczucia, empatii w stosunku do Osoby która właśnie odeszła na drugą stronę. Może za bardzo zamknęłam się w sobie, a trzeba było działać, pytać, usilnie starać się. Może zabrakło mi myślenia, przewidywania. Może poszłam na łatwiznę. Boże zmiłuj się nade mną, ponieważ nie mogę już naprawić tych błędów.
Szkoda, że nie ma wstawaków w niedzielę, nie każdy ma luksus możliwości nie pracowania w niedzielę. A a propos tematu :Jako ludzie często wydaje mi się zachowujemy się jak ci ludzie w Biedronce, biegamy pomiędzy półkami nie patrząc na siebie nawzajem skupieni i w często gniewnym pośpiechu próbujący jak najszybciej zaspokoić swoje pragnienia i w poczuciu pewnego głębokiego współczucia dla samych siebie zwalniającego nas z jakiejkolwiek głębszej refleksji czy odpowiedzialności za innych. Tylko nieliczni są w stanie/czują się w obowiązku spojrzeć cokolwiek szerzej, nie wszystkim chyba do końca życia będzie dane osiągnąć ich poziom moralności. Patrzenie a widzenie to dwie diametralnie różne sprawy...
Witam, zgadzam się, często biegamy po marketach, w ogóle nie zwracając uwagę na innych, obok nas. Też tak miewam, ale w moim przypadku to raczej zmęczenie i chęć zrobienia jak najszybciej zakupów i odpoczynku,już w domu. Po całym tygodniu pracy, każdy chce mieć trochę wytchnienia. Współczuję, że u pana niedziela też jest pracująca, ja chyba nie dałabym rady 7 dni w tygodniu bez przerwy. Pozdrawiam serdecznie i życzę moim wszystko trochę wytchnienia.
@@anetaknapik2002 Masz rację, wyolbrzymiłem i wrzuciłem wszystkich do jednego worka, w obecnej sytuacji chyba wszyscy jesteśmy jacyś zalęknieni o siebie, o bliskie nam osoby, to musi oddalać nas od empatii i czasem po prostu brakuje sił i chęci zobaczenia jak ma ten człowiek obok, ten inny... pozdrawiam. ;)
Anneczko i Marzeneczko domyślam się że już śpicie, do rana moje siostrzyczki kochane Ann myślę że mycie okien nie zmęczyło Cię za bardzo😉Marzeneczko rano pożłopiemy ☕🍵Ann Ty tyż możesz dołączyć 😉 Porą już spać 🥱😴paaaaaa