Kwintesencja Toyoty, przeżuta, wypluta, zgnita, ale jeździ nadal zadowalająco. Całkowite przeciwieństwo np. Land Rovera, piękny, dostojny, zadbany, wychuchany i stoi pomnik z powodu wady jednej małej części.
W yarisach przed liftowych tylny zderzak był z dwóch części, dolnej i górnej. Dolna była metalowa, górna plastikowa. Po lifcie zderzak tylny był już jednym elementem w całości z tworzywa. Pozdrawiam.
Widzę że mnie pamięć powoli zawodzi. Tylny zderzak faktycznie przed i po lifcie był z dwóch części. To przedni zderzak przed liftem był z dwóch elementów (górnej i dolnej) a po lifcie był już jednym elementem. Ale z przodu wszystko było z tworzywa.
Dzień dobry. Materiał zawiera lokowanie techniki stosowanej przez Tureckich i Angielskich inżynierów, gdyż widzimy tu ów efekt dobrego ZAplanowania trwałości konstrukcji. Niektóre ujęcia rudej wyglądają jak zachód słońca wśród jesiennych liści.
Jezdzi? Jezdzi. A więc zmniejsza ślad CO2 w przeliczeniu na 1km jaki to auto zostawiło i zostawia od 1 dnia produkcji. Kasacja takiego auta oznacza zakup nowego. Jeżeli nadal będziemy jeździć tym starym to nie potrzebujemy nowego a tym samym zmniejsza sie zapotrzebowanie na nowe auta a tym samym mniej śladu węglowego fabryka zostawia w atmosferze.
Mam yaris z 2003 z tym ze zostala zakonserwowana i jest stale garazowana.Przebieg od nowosci 90K km.Bezwypadkowa. Pojezdzi jeszcze nastepne 10 lat.Jak na razie rdza sie nie ima a juz z pewnoscia nie taka jak na filmiku.
Opony w tym aucie nie są nalewane. To Rosava Snowgard - produkt ukraiński. Cena około 500 - 600 zł za nowe w rozmiarze 14". Mam takowe, więc reaguję. Jakość akceptowalna poza tym, że są bardzo głośne.
Jak ukraińskie, to nie mogą być akceptowalne na pewno! Jedyne, co dobre ukraińskie, to barszcz ukraiński, który jest tylko z nazwy. Ukraińskiego nie ma nic dobrego. Wszystko to obrzydliwe i brudne jest.
@@karolwozniak7039 Używam je drugi sezon i mają wadę - są głośne. Za swoją cenę jakość jest ok. Bieżnik głęboki. Posiadam też rosyjskie, ale letnie. Tam problem jest inny - mają twardą gumę. Cena jakość w porządku. Jak się zabiera głos o jakimś produkcie to trzeba go znać i używać. Inaczej to bezsensu pisanie, które nic nie wnosi.
Chyba ze stawu wyciagnięta, nie wiem od czego to zależy mamy w firmie taką 20 letnią 190 tys przebiegu i od spodu jest gitara a nigdy nie konserwowana, to na filmie to jest jakis hicior.
Mechanika po uszczelnieniu jeszcze przeżyje większość nowych konstrukcji. Buda na złom. Diagnosta do więzienia. Cyt"do śmierci samochodu lub własnej"🤣 W tym przypadku bardzo prawdopodobne że będzie to w jednym czasie 😁👍.
Chłopie 80%pierwszych właścicieli po max 4 latach użytkowania oddaje samochód do najbardziej kochającej przez Polaków Rzeszy samochodów używanych...z wszystkimi oczywiście zaczynającymi się problemami a i tak wszyscy są zadowoleni.
Ta... i w między czasie szpula drutu do migomatu + ze dwie butle gazu i troche blachy głęboko tłocznej i mamy restauracje pojazdów zabytkowych. Ta Toyota broniła się dzielnie ale jej czas miną, w takim stanie nie ma juz co reanimować.
23 letnie Auto. I o co chodzi? Pokazujecie Toyoty które mają ćwierć WIEKU i dziwicie się że mają rdze. Że są zjedzone. Swoje wyjezdzilo, czas jej podziękować ze tyle dała radę.
Wg przepisów jak nie na, dziur, czyli ostrych krawędzi, elementy nośne trzymają, się kupy a jest jak tutaj wszechobecna rdza to diagnosta może przegląd podbić.
"I będzie go użytkował do śmierci samochodu lub własnej." Przy tym stanie technicznym, śmierć samochodu i właściciela może nastąpić w tym samym momencie.
serio to auto przeszło badanie techniczne, przecież diagnosta powinien podczas badania zabrać wlaścicielowi dowód rejestracyjny bo ewidentnie widać ze samochód przez swoj stan techniczny stwarza realne zagrożenie na drodze
@@riesling5771to swiadczy o trwałości tych aut. Moze nie robią pół miliona jak serwisowany passat ale przez 20lat ludzie pare razy wymienią olej. O oleju w skrzyni czy przekladni nalezy zapomniec a te auta dalej jeżdżą i nic sobie z tego nie robią. To jest trwałosc. A ta yaris przez te zabezpieczenie zaczela szybciej rdzewiec.
BMW e38 do końca produkcji miała metalowy zbiornik. W dużej części egzemplarzy to już sito i można się zdziwić przy tankowaniu 🙂 E39 ma już plastikowy.
W tym momencie można czuć się współwinnym przyszlej tragedii...bo to albo pójdzie na ukos do rowu albo na pas przeciwny. Jedno jest pewne ktoś zginie. Przeciez tam już nie ma punktów mocowania zawieszenia jezeli wszystko się kruszy się od dotkniecia palcem
Ale gadasz. Mam 28letnią carine e i jezdzi jak glupia. Nikt takimi autami juz nie bedzie jezdzic 80 czy 90km/h. Po miescie glownie jezdze i jest to auto sto razy lepsze od perełki za 20.000. I nigdy nie zawiedzie. Odpala od strzała w miescie pali 7.5l w trasie 5l. Wygoda milion razy lepsza niz twardej astry h, wiadomo ze do audi czy passata brakuje ale do opla to jest przepasc. Wiadomo po zakretach slabo bo wychyla sie ale wystarczylo profil niższy załozyc i auto prowadzi sie o wielee pewniej. Prawda jest taka. Auto gnije? Nie ruszac! Zadnej konserwacji bron boze. Za 2/3 lata nie bedzie co zbierac. Nigdy w zyciu tego auta nie konserwowalismy i wyglada troche lepiej od tej yaris. Przede wszystkim nie ma tylu punktow rdzy. A podłoga u mnie jest jak nowa. Problem tylna belka, końcówki tylnich progow i niestety przewody paliwowe i hamulcowe.. ;/ piekne to byly auta
Wydaje mi się, że powinieneś odmówić naprawy, mówiąc klientowi, że to jest wbrew jego interesowi. A jako działalność usługowa masz misję pomagać i działać na korzyść klientów a nie odwrotnie ;)
@@OSTATNI_KOSMONAUTA Jak ktoś inny zrobi to niech robi. To ani nie jest robota przyjemna (pewnie większość śrub stoi), ani nie będzie z tego jakichś pieniędzy (widać, że właściciel forsą nie sra), ani też nie będzie jakiejś większej satysfakcji, bo wiadomo, że robota poszła jak krew w piach ;)
Typowa toyota, czy to wypadkowa czy bezwypadkowa to zawsze zgnije. Żadne marki nie rdzewieją tak jak japońskie. Uważajcie jak kupujecie. Mechanika japońska też nie jest lepsza od reszty. Do tego dochodzi typowy dla azjatyckich samochodów brak komfortu jazdy.
Rozpędzić się konkretnie i awaryjne hamowanie przed bramą huty - będzie gotowy wsad 😂😂😂.A inni użytkownicy będą spac spokojnie że taki egzemplarz nie zaparkuje w razie potrzeby u nich na pojeździe lub na przejściu dla pieszych.
Jeździć, obserwować.. To auto ma jeździć, a nie wyglądać. Musi być tani, a nie worek bez dna. Ma 20 lat, ma prawo mieć ogniska rudej. To jest dupowóz, jak nie przejdzie badania to się odda na szrot.
Ubytki uzupełnić konserwacją. Czarne to zdrowe. Ostatnio wchodzi mi przez bramę facet. Mówi panda 2003, przerywam mu i mowie od kilkunastu netto w górę, ten z ryjem ze auto przecież warte 3000zl i co ja wygaduje. Rozmowa trwała 15 sekund
Rozumiem że auto całkowicie przegniłe... Choć nie bałeś się go za progi podnosić haha to chyba nie tak źle. Ha haha . Że była walona ... cóż 85 procent pilskich aut. Ale , że cieknie i znaczy teren...... NIE PRZESADZAJ nowe ciekną a co dopiero stare.....
Myślę że w trosce o bezpieczeństwo innych ludzi którzy jeżdżą po drogach publicznych, z automatu powinna zostać wezwana na warsztat policja a "diagnosta" powinien dożywotnio dostać zakaz wykonywania zawodu. Na Twoim miejscu bez skrupułów powołał bym się na klauzulę sumienia 😉 Takie śmieci na 4 kołach powinny znikać z dróg publicznych, by normalni ludzie dbający o swoje bezpieczeństwo mogli jeździć ze spokojem.
@@tomekmakulski7033 normalny człowiek używa mózgu i interesuje się swoim bezpieczeństwem a przy okazji, bezpieczeństwem innych użytkowników ruchu drogowego 😉
@@tomekt4727 jak dla mnie to nikt normalny i trzeźwo myślący nie jeździł by takim gruzem mając świadomość tego w jakim to auto jest stanie. Z dwojga złego lepszy debil w nowym w pełni sprawnym samochodzie. Przynajmniej nie ma ryzyka że mu belka odpadnie na zakręcie albo stara opona wystrzeli 😉
Hmm mam ten sam model z 2002 roku i powiem szczerze nawet nalotu nigdzie nie ma zero rdzy. Nie wiem co ten musialprzejsc... napewno ta pseudo konserwacja mu nie pomogla...😢
Oj tam, oj tam proszę przestać się wyżywać na biednych diagnostach, w końcu robią co mogą żeby biedni Polacy nie byli wykluczeni komunikacyjnie. Samochód do kompletnej odbudowy, ale da się to zrobić tylko dla siebie bo komercyjnie naprawa ekonomicznie nieuzasadniona.
Ale gówno, 20 letnie Audi mam, które większość żywota stało na dworze i nie ma nawet tego sławnego ocynku jak to było w starszych modelachn (80tki itd) i to wygląda przy tym jak kompletny złom
Jedyne co powinno się zrobić, to zadzwonić do właściciela z informacją że na warsztat została wezwana policja 😉 takie śmieci trzeba tępić z dróg dla poprawy bezpieczeństwa
@@Blabus5 na studiach miałem taki dodatkowy kurs na diagnostę. I tam nas uczyli że samochód z miedzianymi przewodami hamulcowymi nie ma prawa przejść przeglądu. Przyczyna taka że na miedzi nie widać korozji i mikropęknięć. Ale wtedy jeszcze każdy dorabiał sobie po prostu z miedzi przewody hamulcowe. Nie było takich homologowanych. Teraz już można dostać miedziane z homologacja.
Naprawdę jak pan mechanik nie zrobi z tym porządku i nie doprowadzi do zezłomowania tego szrota i odpowiedzialności karnej dla diagnosty co podpisał przegląd to będzie współwinnym przyszłej tragedii i zwykłym skurwielem.
Oj nie zesraj sie. Moze ktos dojezdza do pracy. Takimi yaris nikt na trase 100km/h nie jezdzi. Po miescie 50-60km/h to wszystko xo sie jezdzi takimi autami
@@furieux6742 Naprawdę jesteś taki głupi że bronisz tego złoma? Jadąc do pracy to niby nie może komuś wjechać na czołówkę? Jeszcze napisz że jeździ tylko po pustej drodze🤣🤣
@@user-jb4sq2lv2hgowno cie to obchodzi. Kazdego stac na to na co stać. Niektorzy mają sentyment do starych aut i tyle. Np ja. I na zlom oddam jak o wlasnych siłach nie da rady jechac. Nikt takimi autami juz nie bedzie po trasach szybkiego ruchu jezdzic to chyba oczywiste.
Na Islandii takie yariski są bardzo dobrej kondycji blacharskiej jak i większość Japończyków,a VW audi skoda są bardzo mocno zgnite ,a tutaj klimat jest bardzo ciężki,deszcze dużo soli itp