Panowie, potrzebujecie moderatora czatu. Nie chodzi o to żeby banować niewygodne pytania bo tych Panowie się nie boją i ich nigdy nie unikają, ale po to żeby czyścić rozmowę z troli. Naprawdę, warto o tym pomyśleć.
Szanowni Panowie, przede wszystkim bardzo Wam dziękuję za ten kanał i Wasze rozmowy, a także propozycję zaproszonych Gości. Zawsze merytorycznie najlepsi! Moje uwagi mają charakter ogólny, dotyczą wszystkich programów: proszę Was bardzo o ustawienie odpowiednie MIKROFONÓW, niestety zdarza się Wam i gościom odchylać, przechylać głowy tak, że nie słychać, lub słychać - doskonale tylko Pana Marka. Poza mikrofonami, warto ponownie popracować nad artykulacją i dykcją - to uwaga do Pana Piotra: czasem czytając pytania z czata, Pan mamrocze pod nosem, a widzowie czata nie widzą, jeśli odsłuchują rozmowy po premierze. Proszę o tym pamiętać i albo porządnie czytać te pytania, albo z tego zrezygnować zupełnie. A teraz dwie, trzy uwagi, które odnoszą się do polityki i komentarzy bieżących. Panów wiedza i oczytanie mają klasę przedwojenną i trudno, żeby rzeczywistość czy trolle, Panom sprostali. Ciągły rozwój, czytanie, powodują, że jesteście Panowie także wobec tak zwanych polityków polskich, daleko w peletonie. Codo bieżących wydarzeń: jesteśmy w przededniu wojny, niczym w 39 roku. Zarówno nastrój, jak i kryzysy przypominają tamtą historię. Znowu mowa o "polskim mocarstwie", ponownie zapewnienia o pomocy "aliantów", sen o potędze. Ponownie wywiad, politycy już wiedzą to, o czym nas informują powoli - choćby absurdalna sytuacja ze schronami lub też wizyta, którą Panowie komentują. Ze wszystkim się niemal zgadzam, jednak bardzo wyraźnie czuję opór przed zjawiskiem zmuszania wszystkich mieszkańców Polski do sympatii i życzliwości wobec obywateli Ukrainy. Muszę przyznać, że jest to postawa nierealna i nieżyciowa, aczkolwiek rozumiem perspektywę dyplomatów. Polacy poznali jednak już przez dwa lata obywateli Ukrainy, spotkali ich w pracy, sądzie, na posterunku, znają zatem wady i pewnie jakieś zalety. Nie sądzę, żeby ich doświadczenie, które niesie realne życie, było antypolskie, antyunijne - to postawa pragmatyczna i z gruntu ludzka. Ubolewam, że ponownie mały kraj nad Wisłą staje się zwyczajną areną do toczenia wojny: niewielka to strata dla Europy, za wojnę i tak zapłaci podatnik. Perspektywa polityczna i dyplomatyczna, jaką Panowie próbują wytyczyć, ma się jednak nijak do życia, jakim żyje przeciętny Polak. Również on pójdzie na kolejną wojnę o ekonomię i rynek, pola uprawne, słonecznik, czarnoziem dla Unii. Także takiemu Polakowi wmówi się, że broni swojej (ukraińskiej?) ojczyzny i musi to zrobić, żeby mateczka Rosja nie zabrała czarnej ziemi dla siebie. Niestety nie wierzę, że konflikt między Rosją a Ukrainą ma charakter konfliktu europejskiego: ta perspektywa po krwawej wojnie, jaka nas czeka, zostanie przedstawiona w podręcznikach historii jako kolejna manipulacja określonego frontu. jak Pan Marek często powtarza Ukraina miała co najmniej dwa razy możliwość zadbania o swój kraj samodzielnie (bez mateczki Rosji, bez - mówię o historii SS i NSDAP) i wejścia do NATO. Dwukrotnie (być może więcej niż dwa razy) społeczność ta odmówiła, opowiadając się za mateczką Rosją. Czy obecnie Unia, a zatem także i my, mamy pomóc z kolei temu krajowi bez ducha wolności i przywódców, żeby kraj ten uporządkował swoją ekonomię i stanął na własnych nogach? po Rosji, Niemcach, Polsce, Europie, jeszcze Ameryka i jej fundusze. Znamy inny taki kraj - skarbonkę, który jak wańska stańka kiwa się między wschodem a zachodem, w zależności od funduszy i wiatru?
Wspaniały DUET, dziękujemy BAAARDZO Panu Markowi za przekazywanie swojej wiedzy, bogatego doświadczenia w tych regularnych tygodniowych cyklach na kanale Wszechnicy ! Każdy odcinek oglądam z ciekawością!
Panie Marku, byłbym ostrożny w tych opiniach na temat rozpędzonej rosyjskiej gospodarki wojennej. Praca na trzy zmiany to fikcja - brakuje ludzi, komponentów, specjalistów. Głównie reaktywują sprzęt z magazynów, tylko, że nie ma planów a specjaliści, którzy znają te np czołgi to emeryci albo martwi. Żeby prowadzić wojnę potrzebne są jeszcze pieniądze. A tych brakuje. Przez dwa lata wojny rosjanie skonsumowali praktycznie w całości płynną część funduszu dobrobytu. Zostało tylko trochę złota iśmieciowe papiery wartościowe, które są niesprzedawalne. Mają zamrożone w rupiach 30 mld USD i nie mają co za to kupić. Banki chińskie i tureckie odmawiają operacji z rosją i spółkami powiązanymi w obawie przed wtórnymi sankcjami USA. Nie są wstanie kupić samolotów cywilnych ani ich wyprodukować. W grudniu kilkanaście awarii samolotów. Brak specjalistów do utrzymania infrastruktury - sypią sie windy, elektrociepłownie, linie przesyłowe. W trakcie styczniwych mrozów były całe osiedla bez ogrzewania - ludzie musieli palić ogniska żeby się ogrzać. Brak zachodnich technologii do każdej praktycznie gałęzi przemysłu. Ostatnio nie ma dnia, żeby nie płonęła jakaś rafineria. Lekko licząc spadek możliwości produkcyjnych przynajmniej kilkanaście procent. A od ręki tego nie naprawią. Przemysł się cofnął do czasów sowieckich - w chalach Renault wycieli wszystkie maszyny, żeby zrobić miejsce do montowana aut z chin. a w 2023 roku przybyło 507 tys niepełnosprawnych mężczyzn. Przez przypadek opublikował dane ichniejszy ZUS. Sypie się tabor kolejowy - brak części do serwisu. i tak można wyliczać i wyliczać. Więc może powinien Pan zmienić źródło informacji o stanie gospodarki rosyjskiej. Polecam kanał na RU-vid Kremlinka show - wygrzebują mnustwo informacji z czeluści runetu, czego nie robią 'poważni' dziennikarze z magazynów ekonomicznych, Pozdrawiam
Spieszę donieść, że kucharka bezbożna rozhartowała rapiery w "Panu Tadeuszu". A w szyszakach zasadziła kury nioski. I taki uczyniła pożytek z rycerskiej przeszłości podupadłych Dobrzyńskich.
Jak pokazała wojna w Wietnamie - helikopter nie koniecznie jest bronią bojową, a bardziej strategiczną i osłonową, pozwalająca na szybki odwrót i przerzucanie wojsk.
Też korciło mnie żeby napisać, że coś jest nie tak z dźwiękiem. I widzę, że nie jestem osamotniony. To jest niestety po części Panów wina, bo rozmawiając mówicie głośno, ale chwilę później, aby podzielić się jakąś refleksją, ściszacie głos atak jakbyście nie chcieli aby ktoś usłyszał co mówicie. Sądzę że to taka maniera, którą trudno byłoby pokonać. Może skorzystajcie z konsultacji akustyka aby dobrać lepszy sprzęt automatycznie regulujący głośność. Poza tym, bardzo cenie opinie obu Panów A ruskie trolle wycinajcie, bo szkoda dyskutować z tym śmieciem, który tu wrzucają.
Panie Ambasadorze, Polska jest Polską iw Polsce obowiązuje język polski i każdy, który chce w niej przebywać ma go znać. Nie może być tak jak było, że obcokrajowcy w Polsce mieli więcej praw niż Polacy. Jak chcą u nas mieszkać, to wszystkie osoby powyżej 16 roku życia z wyłączeniem repatriantów mają pracować! Pasożytów korzystających z polskiego systemu opieki społecznej nam nie potrzeba.!
Niepełnoletni mają prawo się uczyć. Zresztą dzięki temu będą bardziej wartościowymi pracownikami. A znaczna część z nich tu pozostanie i lepiej żeby nie byli sfrustrowanymi robolami bez wykształcenia, bo to nie sprzyja integracji.
Cooo? Gdzie Caracal a gdzie Apache? Co jeden ma z drugim wspólnego? Apache'e są śmigłowcami szturmowymi do zwalczania wojsk pancernych wroga, Caracal natomiast to śmigłowiec wielozadaniowy głównie do zadań transportowych (ratownicze, desantowe, itd). Te maszyny dostarczają zupełnie innych zdolności wojsku i nie ma możliwości zastąpienia jednego drugim. Panu Jerzemu coś się chyba pomyliło. Polska, pomimo zakupu Apache'y, dalej potrzebuje sensownych śmigłowców wielozadaniowych, zaś Caracale nie były specjalnie sensowne dla potrzeb polskiego wojska i raczej stanowiły rekompensatę dla Francuzów za odstąpienie od dostarczenia Rosji Mistrali.
Drodzy obywatele kto zagraża Polsce Rosja czy Ukraina ? Więc zapomnijcie z tym Ukraińskim hejtem . Dogadajmy się z UA i nakopmy Rosji i będzie spokój na wieki.
Panowie jak wygląda sytuacja równowagi atomowej obecnie? Dr Napierała twierdzi, że Rosja nie ma już gwarancji zniszczenia USA. Podobno wsparcie mnial o tym Trump.
Z całym szacunkiem, zielony ład służył temu żeby Europa uniezależniła się od Rosji? Zielony ład służył temu żeby dokładnie odwrotnie. Rosyjski gaz z niemiecką marżą zamiast innych węglowodorów. Ot cały plan. Dla niedowiarków wystarczy sprawdzić infrastrukturę gazową w Niemczech W przeciwieństwie do elektrowni atomowych była prężnie rozwijana, nawet szybciej niż alternatywne źródła
Brawo, jak zawsze! Merytoryczne i bezkompromisowo jesli chodzi o eleganckie uniki co do pulapek zastawianych przez trole, szkoda Panow i naszego czasu na nie.
Jureczku, a dali Ci na poczcie nalepke "R" do nalepienia na skrzynke? Bez tej naklejki listonosz nie wie, ze ma wrzucac listy polecone 😂😂😂. Nie ma za co, może ta wiedza się przyda 😂😂😂😂.
Panowie tradycyjnie reprezentują mentalny zaścianek, choć w sposób kulturalny. JM Nowakowski to taki typ człowieka, który posiadając dowolną przewagę w stosunku do oponenta zgodziłby się poddać i ustąpić. Uprzejmy, dobrze wychowany człowiek, który bardziej niż swoimi ludźmi i państwem przejmuje się tym co inni o nas powiedzą. Dobre stosunki z innymi to sprawa wszak nadrzędna, warta każdego ustępstwa.
