3. Ayutthaya na własną rękę za 100 złotych - czyli jak nie dać się oszukać.  

Ciekawe miejsce :) Zapamiętamy na przyszłość! Pozdrawiamy

Widze ze obydwoje mylicie nazwe miejscowoosci nazywajac ja Ajatuja ale spoko, to jest sympatyczne. Wkurzaja mnie jeki niektorych polskich turystow wyplakujacycgh oczeta jakie te slonie biedne, ale ludzie ci nie wiedza moze ze one w ten sposob zarabiaja na jedzenie dla siebie i wlasciciela. Gdyby nie mialy zajecia to by je zabili i wtedy dopiero bylby powod do placzu. Ogladalem kiedys filmik pewnej znanej polskiej RU-vidrki placzacej nad losem sloni w Tajlandii. Za jakis czas widzialem inny jej filmik jak gdzies w Ameryce Pld. zaiwania bryczka, a konik omal sie nie skichal jak bylo pod gorke i ona jakos nie plakala nad losem konia ktory ja ciagnal. Hipokryzja na calego robiona na sile pod poprawnosc pozujac na obronce zwierzat.