30 najlepszych gier 1998 roku 

Na pewno warto wspomnieć także o takich grach jak: - Motorhead - Świetna szalona ścigałka z cudowną muzyką. Gra może być znana większej liczbie graczy, gdyż była swego czasu dołączona do CD-Action. - Red Baron 3D - Jak na tamte czasy świetna grafika i dobry gameplay - Shogo: Mobile Armor Division - Prawdziwa perełka. Polski Dubbing, głęboka fabuła, która mogła wzruszyć i zaskoczyć. Gra była strzelanką w klimatach mechów. Gra może być w Polsce lepiej znana, gdyż była kiedyś dołączona do czegoś zwanego "Cool Games". Kosztowało to chyba z 10zł lub 20zł. - Enemy Engaged: Apache versus Havoc - Zasiadamy za sterami śmigłowca bojowego i... uczestniczymy w dynamicznej kampanii. Dosłownie: dynamicznej. To od nas i od AI zależy jak potoczą się losy wojny, wszystko dzieje się tu i teraz. Przypominało to nieco dzisiejsze Mount And Blade, ale było według mnie lepsze. Gra również dołączona do jednego z numerów CD-Action. Tych gier zabrakło według mnie i widziałbym je na miejscu kilku innych, które w materiale się ukazały. Niemniej faworytem według mnie jest Fallout 2 - gra legenda, gra do której wracało się przez lata, gra którą ogrywało się zawsze inaczej, gra wielka jak żadna inna :) ps: dałem znać w ankiecie o brakujących tytułach.

Jazz Jackrabbit 2, najlepsza gra dzieciństwa, często do niej wracam.

Oj tak - Unreal zachwycał. Śliczne niebo, animacja wody, a także realisty wodospad z początku gry. To przykład gry, którą pokazywało się znajomym. Dla mnie znaczenie miał też detal, który pogłębiał świat. Wtedy levele w grach były oteksturowanym pudełkiem, a niebo było teksturą na suficie. Unreal miał technologię skybox, co dawało przewagę. A często po strzale w niebo, pocisk zaczynał lecieć coraz wyżej, był coraz mniejszy...aż znikał w chmurach. Nie rozbijał się o teksturę nieba na suficie. Dawało to wrażenie realnego świata, a nie tylko oteksturowanego pudełka. Oczywiście nie było tak w każdym etapie...ale wystarczająco często ;-)

Materiał wcale nie jest za długi. Mógłby być dłuższy, serio. Takie odcinki wymagają czasu i super się oglądało.

A Colin? Od tej gry się zamiłowanie do ścigałek zaczęło :) a i bym zapomniał, mega materiał, oby tak dalej i dłużej

Dobry materiał, ale brakuje: Crash Bandicoot 3: Warped Star Wars: Rogue Squadron Tekken 3 (Mój ulubiony 😁) Xenogears Pozdrawiam

Gratuluję kolejnego świetnego materiału. Znowu wykonałeś kawał dobrej roboty. Ja osobiście rok 1998 kojarzę najbardziej z Unrealem, Half-Life, Falloutem 2 i Settlersami. Co to był za rok. Miodzio.

Kapitan pazur był świetny i do dziś lubię czasem to odpalić :D

Zajebiste materiały ✌️ poprosze ich więcej jak można 😏

Wspaniała podróż w Świat dzieciństwa. Starcraft, Commandos, Baldurs Gate czy Fallout 2 oj grało się. Zresztą w NFS też. Osobiście dorzuciłbym FIFA World Cup 98, NBA 98 i NHL 98 świetne gry.

Co to był za rok, od zawsze mam do niego sentyment, chociażby przez pryzmat pierwszych świadomych mistrzostw świata, i Fify 98, która była z nimi związana! A co do innych gier... Jak wiele z nich grałem, a co lepsze... Jak w wiele z nich gram nadal, to jest niepojęte :) świetny materiał, który uświadomił mi, jak cudowny był to rok, dziękuję!

"Sanitarium"

Super odcinek, super seria Jedrek :D

Ale to jest dobry materiał (świetny dobór gier). Wspomnienia odżyły. Super że zacząłeś od 1996 roku. Akurat wtedy na poważnie zacząłem interesować się grami. Biorę się za 1999 rok i niecierpliwością czekam na 2000. Do tego czasu obejrzę wszystkie cztery filmy pewnie po 10 razy :D

Myth II: Soulblighter - jak mogło zabraknąć tej wspaniałej gry? ☹️ Grafika, mroczny klimat, gameplay - tam wszystko było świetne i do siebie pasowało.

Bardzo mi się podoba. Mam nadzieję, że nie skończysz serii zbyt szybko, bo w latach '90 grałem w kilka gier, których nie mogę nigdzie znaleźć, nie znam nawet tytułu, może akurat w którymś z odcinków będą ;)

Ale wyczekiwałem tego fimuuu wielkie dzięki Grajowyy!!

fajny odcinek, liczę na kontynuacje serii- tzn kolejne lata. Pozdrawiam

Fajny materiał, poprzednie podsumowania '96 i '97 zaczęły fajną tradycję. Mam nadzieję, że będziesz kontynuował z kolejnymi latami. :) A co do 1998 to wg mnie warto wspomnieć np. o SIN (zdziwiłem się, że nie wspomniałeś, naprawdę bardzo dobry FPS), pierwszy Airline Tycoon czy Cezar 3. Tak już mam niestety, że nie mogę się nie doczepić. Bo to trochę dziwne, że wskazujesz takie Hopkins FBI i mówisz, że niekoniecznie jest to najlepsza produkcja. Też grałem w nią za dzieciaka (że też mi rodzice pozwolili), ale po latach wróciłem do niej i... no, za dobre to to jednak nie było. "Nie! Samanta! Właśnie ją zabiłem." wypowiedziane beznamiętnym głosem Janusza Gajosa pamiętam do dziś. :D Za to muzyka była w tej grze kozacka, tego nie mogę odmówić.

według mnie najlepszą grą tamtych lat jest dziś już kultowa w Polsce strategia Knights & Merchants: The Shattered Kingdom . piękna graficznie nawet dzisiaj i kultowy dubbing polski . "Dawać żarcie ! , Czas na żarcie !"

28 minut nostalgii mocno ;) dzięki:)

Uwielbiam takie sentymentalne materiały

Super film . 🎬🎞️🎥👍👍👍

Z brakujących ( wspinałem o nich w ankiecie) to genialne descent freespace the great war oraz Caesar 3

A gdzie w zestawieniu kultowe Crash Bandicoot 3: Warped i przede wszystkim Tekken 3 !? Pominięcie tych gier w pierwszej dziesiątce już jest nie wybaczalne, a co dopiero mówić o "30 najlepszych gier 1998r"... Ale żeby nie być taki mocno krytyczny to i tak dobry materiał i czekam na podobne z innymi latami, Pozdrawiam

Jazz Jack rabbit to perełka w śrud moich gier dzieciństwa i jeszcze Doungen Keeper.

Świetny odcinek! Czekam na gry z 1999 roku, który może nie miał aż tylu rewelacyjnych tytułów co ten, ale też ma kilka, którymi może się poszczycić :)

Konkurencja jest mocna, do dziś kocham pierwszą część commandosów, ale zwycięzca moze być tylko jeden - Fallout 2 to dla mnie najlepsza gra z jaką kiedykolwiek obcowałem i wcale nie mówię tego przez pryzmat nostalgii, bo klasyczne Fallouty ogrywałem gdzieś w 2012, po trójce i NV.

Mam madzieję że będzie jeszcze gra The Legacy Of Kain Defiance :D super materiał!

Carmageddon 2 - tej gierki brakuje mi w tym zestawieniu.

Half-Life to moja najważniejsza gra. Zarówno przy jedynce jak i dwójce z dodatkami spędziłem mnóstwo godzin i znam je niemal na pamięć. To ta gra która z gracza okazjonalnego uczyniła mnie graczem na pełen etat xD I tak odkryłem ją dopiero w 2003 roku gdy poszedłem do gimbazy a więc rok przed premierą dwójki... I gdy wszyscy woleli ciąć w CSa mnie znacznie bardziej zaangażował niespieszny i zaopatrzony w świetną fabułę HL. To o czym zresztą wspomniałeś w swoim filmie że nie jesteśmy kolejnym Badassem a po prostu zwykłym kolesiem który znalazł się w złym miejscu czyniło według mnie tą grę czymś świeżym. Aczkolwiek gdy dzisiaj komuś proponuję zapoznanie się z tą grą to raczej od razu proponuję Black Mesa'ę - mniejszy szok graficzny xD

Jasny gwint Jazz Jackrabbit 2... Pamiętam jak miałem 7 lat i chodziłem do kumpla żeby w to zagrać. Maniaczyłem w tą gierkę do tego stopnia, że nawet nie chciałem z nim wyjść na dwór. On się wk***ił i odinstalował ją z kompa. Stare dobre czasy oraz jedna z moich gier dzieciństwa haah

Świetny materiał i tak "to był naprawdę dobry rok".. nie to co teraz;) Zwycięzcy są dla mnie dwaj: fallout 2 głosem serca a half life rozumu. Dobra robota zagrajnik, polać mu piwa;)

Lubie takie materiały mimo że trochę za głęboko chyba się zakopałeś, topki tak od 2010 roku by starczyły :P No i też bym half Life wybrał jako najlepszą grę 98, ale to był sztos wtedy.

Cudownie wspominam rok '98, bo to był rok mojej pierwszej komunii i w prezencie dostałem psOne. Mój pierwszy kontakt z konsolowym graniem i niezapomniane przeżycia.

Cóż troche nie moje lata i z tych wszystkich gier grałem tylko w Half-Life'a, wiec wybór jest jasny. RE2 znam z remaku, który jest dla mnie fenomenalny i wydaje mi sie, ze ten z 98 z niezbyt przyjazna kamera raczej nie byłby dla mnie tak fajny

Ach Yes. Metal Gear Solid to zdecydowania seria, którą muszę w końcu nadrobić. Z mocnym naciskiem na pierwszą odsłonę przedstawioną w filmie, a że się od dawna kurzy mój PS Classic to trzeba coś z tym zrobić ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Dobry rok ;)

Obejrzałem ten materiał tylko po to, aby się upewnić, że nie zapomniałeś o MGSie.

Gdyby nie heart of darkness to bym w soulsy nie grał. Ta gra mnie nauczyła cierpliwości i spokoju pomimo chęci zajebania kontrolerem w ściane.

Jak to grajowy działa, że było miejsce na jakieś badziewie z dinozaurami na tekkena 3 nie. Ale bez hejtu. Materiał jak zwykle wyborny.

Szczególne podziękowania za tę serię i ogrom pracy w nią włożony 👍🏻😃 🖤 za Grim Fandango 👎🏻 za tę abominację Hopkins FBI 😋

Zawsze jak oglądam tą serie chce zagrać w Game Dev Tyccon :D

!KOLEGO - Myth II: Soulblighter MUSIAŁ tu się znaleźć !!! :) :P

1998 to naprawdę mocarny rok. Z gier, których nie wspomniałeś to Knights and Merchants (idealnie połączenie RTS-a z mechanikami serii Settlers), Anno 1602, Heretic 2, Blood 2, trzeci Crash Bandicoot, trzeci Cezar, Shogo, drugi Myth, sporo dobrych zostało tu pominiętych.

Najciekawsze jest to, że w absolutnie żadną z tych gier nie grałem nigdy, a kojarzę prawie wszystkie... to musiał być na prawdę wyjątkowy rok, jeśłi tak to wygląda... A nie, wróć... w Starcrafta gralem długo i namiętnie:)

Mój rok urodzenia

Fajna seria :) Znajdę dla siebie kilka propozycji do grania na starym wyjazdowym lapku :) Edit: Hopkins Fbi grało się 💪

5:00 - no w tamtych czasach to ciężko było o napęd DVD gdziekolwiek, a co dopiero w konsolach ;)

zagrałem w metroid fusion na snesa i grafika zrobiła i nadal robi na mnie wrażenie

Taka ciekawostka. Spyro the dragon był pierwszą grą w której zaimplementowano teselację. Filmik o tym tym łatwo znajdziesz na YT. Ja chylę czoła przed twórcami jakich sztuczek oni tam używali.

Tak samo wybrralem zanim skończyłem oglądać film:)The settlers 3 grałem całymi nocami 🤪

Jak dla mnie, to był przełomowy rok dla shooterów oraz gier RPG. Zarówno Baldurs Gate jak i Fallout 2 rozpoczęły erę popularności RPG, a Half Life pokazał potencjał w fabularnych strzelankach, więc te trzy gry stoją jak dla mnie równorzędnie na pierwszym miejscu. Jeśli musi być koniecznie jedna gra, to sentymentalnie wybieram Baldurs Gate ( Chociaż gdyby w Fallout 2 można było mieć pełną kontrole nad towarzyszami, to pewnie ta gra była by na pierwszym, bo walka ma tam większy potencjał)

Nie grałem w zbyt wiele gier tego roku, bo miałem raptem 1 rok xD Ale zawsze będę dobrze wspominał Knights and Merchants i słynne "czas na żarcie"

Rok 1998 to był rozkwit FPS-ów. Wyszły wtedy nie tylko Half-Life i Unreal, ale także Sin, Shogo czy też Blood 2 The Chosen. Gdybym miał wybrać najlepszą grę tamtego roku to Half-Life przed Starcraftem. Trzecia pozycja już wymagałaby głębszych przemyśleń.

W pierwszej chwili patrząc na Deadly Arts pomyślałem, ze to Fighters Destiny ;)

Czekam aż w całej tej serii pojawi się Devil May Cry... Ale do 2001 jeszcze trochę Ale był w tym filmie Metal Gear Solid ❤️ więc jest gites No i Half Life kochany też był I Ocarina of Time To te takie moje faworyty

Wacki: Kosmiczna Rozgrywka 🙈

Panie 1999 to był dopiero rok: Dungeon Kepper 2, Quake 3 Arena, Unreal Tournament, Rayman 2, Planescape Torment, Driver, Faraon, GTA2, Medal of Honor, Resident Evil 3 Nemesis, Worms Armagedon, Croc 2, System Shock 2, Homeworld, Jagged Alliance 2, Pizza Syndicate, Alien vs Predator, Dino Crysis, Commandos - Beyond the Call of Duty. Wymieniam tylko te, w które sam się zagrywałem (niekoniecznie wszystkimi w roku premiery).

Jazz Rabbit był kozacki

szkoda że gra "jeff wayne's war of the worlds the game" została zapomniana... może to pomysł na odcinek? "top x zapomnianych gier z lat 90-tych"

Generalnie to lata 94-2001 były zajebiste. Wszystko co najlepsze gry, filmy, muzyka, odkrycia naukowe z tamtych lat są niedoścignionym wzorem.

a gdzie Shogo i Blood II?:p jednak z wyborem najlepszej gry zdecydowanie się zgadzam:) i niech się schowa Black Mesa która może i świetnie wygląda graficznie ale nie da się jej przejść od poziomu z pająkiem bez nieśmiertelności...

1. Thief ( do dziś moimi zdaniem najlepsza gra wszech czasów) 2. Baldurs gate 3. Need for speed 3 4. Rainbow six 5. Delta force 6. Fallout 2 7. commandos 8 half life ( nie lubię ale szanuję) Z tych co znalazły się w filmie bo poza nimi była jeszcze masa innych które bym nawet ponad niektóre z nich wstawił

Fakt rok 98 był wręcz napchany świetnymi tytułami, które miały olbrzymie znaczenie dla branży. Grą roku 98 jest jednak dla mnie zdecydowanie Half-Life. To jak szalenie grywalna była to gra, jak przełamywała schematy jak rewolucyjne elementy wprowadziła do świata gier łącznie z modami pokroju CS jest wręcz nie do opisania. Jako 2 miejsce wskazał bym Baldura - również jedną z ważniejszych gier w historii.

"Parasite Eve" to jedyne znane mi jRPG, gdzie rozgrywka nie jest niepotrzebnie rozciągnięta na +/- 40h. Grę można skończyć w 10h, co moim zdaniem dobrze robi dynamice opowiadanej historii.

Ja ci dam Starego Piernika, smarkaczu. Miałem wtedy 15 lat i w liceum byłem :D Przedszkolaku :P A tak na poważnie - jeden z najlepszych roków growych. Ogólnie lata 1996-2004 to tona perełek i wręcz nieśmiertelnych tytułów.

Czy tylko dla mnie muzyka jest ciut za głośno? Materiał sam w sobie rewelacyjny, ale Twój głos drogi Zagrajniku mógłby się trochę bardziej wybijać :) EDIT: Ale w sumie jak słucham to mam wrażenie jakby tylko miejscami było za głośno :D

7:17 o remasterze Panzer Dragoon Saga można zapomnieć bo kod źródłowy tej gry zaginął. Jedyne co to ktoś może go po prostu kiedyś napisze od zera bo wątpię że kod źródłowy się kiedykolwiek odnajdzie :D. Dobrze, że działa na emulatorze bo oryginał w ludzkim języku z racji lichej sprzedaży kosztuje jakieś chore pieniądze :)

O kurcze ale że tak szybko?

A tak apropos Spyro i Crasha: zabawne jest, że obie oryginalne trylogie trafiły (no prawie) tylko na PlayStation tworzone przez odpowiednio Insomniac Games i Naughty Dog - oba studia należące dziś do SIE, a jednak ich kilku letnie remake'i wydaje Activision, które kupuje Microsoft.

ocarina myślę że powinna być 1 :*

moje serduszko płacze ;-; nie było Anno 1602

dla mnie najlepsza gra to Heart of Darkness, ale to jedna z moich ulubionych gier ever. No i Crash Bandicoot 3 i Tekken 3.

Jedną z najlepszych rzeczy jakie mogą człowieka spotkać jest życie w 1998 roku i posiadanie Playstation. Wszystkie wymienione gry i Tekken 3 sprawiły że ten rok zapisał się w mojej pamięci jako złoty rok całego gamingu. Jakby mnie ktoś spytał, który rok był najlepszy dla gierek, powiedziałbym odruchowo, że 1998. Swoją drogą dostałem wtedy swojego plejaka na święta i z małym opóźnieniem całe to złoto ogrywałem :O

tematy podejmowane przez mgs to nic przy xenogears także z tego roku :D, będąca jednocześnie jednym z najbardziej wpływowych jrpg w historii

Sanitarium to najlepsza gra, którą przeszedłem. Polecam. Arcydzieło.

Od razu podpowiem, że jak w następnym odcinku zapomnisz o Planescape Torment, to będziesz bity ;)

Narzekanie na długość filmu w momencie jak się robi 6 min się mi trochę nie klei. Pozdrawiam

7:40 - "nie tacy głupi przeciwnicy" tymczasem przeciwnik - literalnie sam spada z krawędzi mostu

13:53 było jeszcze w międzyczasie kilka takich gier np. War Mongrels

Airline Tycoon!

Pazur rzutem na taśmę w filmie o najlepszych grach roku - tak, ja żem to uczynił

Kapitan Pazur to pierwsza gra w historii przez jaką stałem się prawdziwym graczem :)

W 98. to ja roczek miałem, byq xDDD

Co Ty na to drogi Zagrajniku, żeby jeszcze dodatkowo robić „honorable mentions” dla gier które nie zmieściły się w danej 30stce, ale również powstały w danym roku i po prostu wymienić te tytuły przy końcu bez opowiadania o nich, jednak oddając im niejako hołd :)

Faktycznie bardzo dobry rok, ale jeśli już musiałbym wskazać tą jedyną, to bez wahania Fallout 2. ❤️

Gdy dojdziesz do 99 MUSISZ wspomnieć o Knights and Merchants. PROSZE

o zaczynałem wtedy :D nie widze tutaj KKND2 najlepsza grę jaką grałem :)

Starcraft - najlepszy rts ever, mega grywalny do dzis Baldurs gate - miłość po dzień dzisiejszy Fallout 2 - najlepsza część serii Half-life to też była gruba rewolucja Metal Gear solid - pierwszy i ostatni mgs który przeszedłem, kolejne części nie wychodziły na PC, mega wrażenie robiła ta gra To był też taki czas że miałem 12 lat i powoli kształtował się mój gust growy i nie grałem już we wszystko co wychodziło NFS3 to ostatnia samochodówka w jaka grałem Książę i tchórz i Hopkins FBI- ostatnie point&clicki które wcześniej uwielbiałem, od czasów Teenagenta. Resident evil 2 - ostatni survival horror w jaki grałem, ale pamiętam że był taki jumpscare że z okna obok którego przechodziłem złapał mnie zombiak i prawie się zesrałem Commandos bardzo lubiłem ale też już nie grałem w kontynuację Potem w 99 wyszły już gry sieciowe, rozpowszechniły się kafejki internetowe i wpierdolilem się w starcrafta, diablo 2, Quake 3 i counter-strike i na lata olałem single, oprócz baldurs gate 2 i innych gier na tym silniku, kolejny singiel który skończyłem to był chyba dopiero cod4 z 2007 A nie przepraszam, jeszcze Medal of honor: allied assault 😉

"Pełne alternatywnych ścieżek tory" w NFS3 - eee? Na kilku trasach było jakieś krótkie rozwidlenie albo skrót.

Fajna seria, nostalgia się odpala, ale bardziej bym chyba doceniał gdybyś robił osobistą topkę z każdego roku, zamiast zbioru "najważniejszych" gier wybranych z niewiadomego powodu (bo we wszystkie chyba nie grałeś?)

Czemu jak mam mortal kombat 11 na switchu to nie mam wszystkich postaci ?

Brakowało mi jedynie Anno ale moim faworytem jest Banjo&Kazooie (bo jestem fanboyem tej serii czy coć)

Panie A Shogo :) no tu tacy fani anime a o Shogo zapomniał :P

czekam na 1999 i obowiązkowo: - Quake III Arena - Unreal Tournament - Heroes III - Mobil 1 Rally Championship

Mówisz ze fani panzer dragoon czekają na remake ale przecież już się doczekali :) jakiś czas temu wyszedł pełnoprawny remake

“Jak wymyślałem te serie”… hue hue

STARCRAFT to zdecydowanie najlepsza gra wydana w 1998 roku.

Zagrajniku czy wy usuneliscie komentarz o remake Panzer Dragoon z linkiem do steama czy ja go napisałem i zapomniałem wysłać? 🤔