Ja mam 68 lat. Jestem samoukiem. Pływam systematycznie od 20 lat. Korzystam z takich porad a Twoje są świetne mimo że nie zobrazowane w wodzie. Piękne dzięki i pozdrawiam.
Super materiał! Dzięki, pomimo tego że staram się chodzić na basen, analizować technikę po to aby być szybszym na triathlonie to takie materiały otwierają mi oczy jesczze bardziej :) dzięki!
To ja dziękuję za pozytywny komentarz! Właśnie za to lubię pływanie: zawsze coś można poprawić i okazuje się, że małe kroczki w realny sposób poprawiają tempo i ogólną przyjemność z pływania :) Do zobaczenia na zawodach!
Dzień dobry. Same wartosciowe informacje, gorąco polecam. Dobrze opisana technika i problemy wynikajace z niewlasciwego jej stosowania. Cieżko znaleźć tyle merytorycznych info wsród pozostalych filmow dotyczacych kraula.
Dzięki! Z Waszych sugestii wychodzi, że w następnym materiale warto będzie omówić takie zagadnienia, jak chwyt wody, wskaźnik wydajności pływania (SWOLF) i właśnie oddychanie - niestety w tym filmie zrobiłem błąd, o którym sam wspominałem mówiąc o zawodnikach, którzy mają już sporo "wypływanych" lat - totalnie o tym zapomniałem, bo jest to dla mnie już tak naturalne jak.... oddychanie ;) Pozdro!
Feedback jest taki. Jeszcze nie widziałem nigdzie tak ładnie wytłumaczonych niuansów płaywania kraulem. Pływam jako tako kraulem, ale teraz widzę co robię źle. Bardzo dobry materiał video. Słucha się Pana z przyjemnością. Dzięki za dokładne wyjaśnienie.
Od kilku tygodni oglądam filmiki jak sie nauczyć pływać i co powinienem jak robić ale dopiero teraz ktoś to tak super wytłumaczył i poruszył kwestie których nigdzie indziej nie słyszałem. Dzięki!
Jutro idę na basen i spróbuję tych porad. Robisz super filmy, mam 16 lat, amatorsko trenuje triathlon od połowy roku, nie mam trenera i Twoje filmy bardzo mi pomogły, czy to z periodyzacją treningów (robiłem kiedyś treningi w 3/4 strefie tylko) czy z technika biegowa. Rób to dalej, bo świetnie Ci to wychodzi. Pozdro
Każdy wiek jest dobry, tylko warto podejść do tematu konsekwentnie - wydaje mi się, że wiele osób starszych (do których sam się zaliczam) tak jakby "wstydzi" się zaczynać od podstaw, ale woli przychodzić na basen i pływać tak, jak umie w myśl zasady "im więcej przepłynę, tym zrobię większy postęp". A to podejście niesłuszne, bo po pierwsze utrwala błędy, po drugie nie daje okazji do popracowania na konkretnymi elementami, które składają się na całokształt. Także trzymam kciuki za udane treningi, postęp konsekwencję w pracy i... odczuwalne rezultaty! :)
Dzięki! Każdy taki komentarz przybliża mnie do zrobienia następnego materiału o pływaniu. Łatwo nie jest, bo za każdym razem jak idę na basen, to zamiast nagrywek kończy się treningiem ;)
brakowało mi właśnie zrozumienia dlaczego tak a nie w inny sposób.trenerzy z reguly nie maja czasu i skupiają się na demonstrowaniu i poprawianiu...jestem mądrzejsza. dzieki :)
Cenne porady! Dziekuje! Na poczatku mowil Pan troche “nieskladnie”, ale wazna jest fachowosc wiedzy, ktora Pan przekazal! Wysoki poziom porad latwo docierajacy do swiadomosci. Czekam na kolejne odcinki. Pozdrawiam
Dzięki za bardzo merytoryczny materiał! Świetnie wytłumaczona technika. Mam 42 lata, pływać (a właściwie utrzymywać się na wodzie) uczyłam się w jeziorze. Nigdy nie miałam sposobu profesjonalnej nauki pływania. Od jakiegoś czasu regularnie chodzę na basen. Za dwa tygodnie zaczynam kurs pływania i nauki stylu kraula oraz pływania na plecach. Ten materiał jest niezwykle pomocny. Właśnie ta wizualizacja i uzmysłowienie sobie kilku prawideł są bardzo ważne! Jeszcze raz bardzo dziękuję za ten materiał. Pozdrawiam 😊
O, bardzo mnie to cieszy i mam nadzieję, że te kilka porad będzie miało o tyle sens, że pozwoli ukierunkować treningi na technikę, przez którą "przy okazji" wzrośnie prędkość, poprawi się Twoja pewność siebie w wodzie i będziesz mogła zwyczajnie czerpać fun z pływania. Tylko uważaj, bo to uzależnia i potem niezależnie od tego, co się robi w dzień - na basen ciągnie jak polityków do Brukseli ;)
@@FreerunnerPolska zapamiętam cenną poradę! ;-) Pływam regularnie, na razie tylko "żabką z nurkowaniem" :-D Podziwiam wszyskich, którzy dobrze opanowali technikę kraula. Ogólnie pływanie to piękny sport. Tu uprawiają go nawet sędziwi seniorzy, którzy w wodzie poruszają się o wiele płynniej, niż na lądzie. Jeszcze raz dziękuję za świetne wyjaśnienie techniki oraz pomocne wskazówki!
Najlepszy materiał jaki widziałem od lat. Widzę że pewne ruchy robię intuicyjnie dobrze i źle . Uświadomienie tego jest bezcenne Będę wdzięczny za kolejny materiały. Dzięki
Świetnie wyjaśnione 🥳 Dziękuję za ten film 👑 Dużo technicznych kwestii wyciągnąłem z samego oglądania filmów, ale te słowa dały mi do myślenia, i jutro wypróbuję tych porad. Regres miałem gdy dobiegło do mnie jak odpowiednio oddychać, ale gdy to przełamałem tę barierę utrzymania powietrza w płucach na dłużej, zaczęło się na nowo 👑
Bardzo przyjemnie się Pana słucha. Ciekawie przygotowany materiał. Obrazowo 👌Potwierdzam, podjął Pan tematy, które daleko szukać w innych filmikach, a obejrzałam ich sporo ponieważ przede mną (tylko) cztery lekcje kraula w ramach karnetu na naukę pływania, a chciałam przyjrzeć się tematowi pływania tą techniką. Chętnie obejrzę kolejny filmik, bo widzę, że udało się Panu nagrać jeszcze jeden nt. kraula.🙂 Jestem pod wrażeniem Pana wysokiej kultury w wypowiedziach, ale też wszystkie komentarze przeczytane, dodane ❤ plus odpowiedzi tam, gdzie tego wymagały pytania. Odczuwa się Pana duże zaangażowanie oraz skromność i klasę - jednocześnie.👌
Obejrzałem mnóstwo filmików, jednak ten wartością swoich porad bije wszystkie na głowę, wielkie dzięki !! Po obejrzeniu filmu i zastosowaniu wskazowek śr tętno ze 140 spadło mi na 120 i pływanie było już prawie przyjemne!! 😜
Żałuję, że trafiłam na tej filmik tak późno! Uczę się sama z YT i nawet nie idzie mi to źle ale wiem, dlaczego nie mogę przyspieszyć. Dzięki bardzo i czekam na więcej ❤
Dzięki! Jeżeli masz już doświadczenie i sprawnie poruszasz się w wodzie, sugeruję poprosić kogoś, żeby Cię trochę ponagrywał, dzięki temu sama od razu zobaczysz, w którym kierunku popracować i na co zwrócić szczególną uwagę. Wystarczy nawet krótka nagrywka z boku i z przodu/z góry, np. ze słupka do skakania. Powodzonka!
Ech, pływanie w morzu to i tak inny "level", nawet nie tyle pod kątem trudności, co potrzeby dobrego wyczucia fali, nawet w bezwietrzny dzień - bo woda Zatoki Puckiej czy Bałtyku zawsze się lekko kołysze. Aż zatęskniłem za tymi warunkami, bo kiedyś przesiadywałem nad samym morzem po 3-4 miesiące w roku... Także póki co pozostaje nam basen/jezioro - a przy okazji dzięki za miły komentarz!!!
Bardzo Ci dziękuję za ten film, a przede wszystkim za uwagi o nogach. Moi instruktorzy zawsze krzyczeli: "mocniej nogi!", a nie bardzo zwracali uwagę na rotację tułowia, oddech, głowę. To mnie zniechęciło i zaczęłam poszukiwać lekcji w internecie. Także moja córka - instruktor pływania i ratownik WOPR, powiedziała mi, że ona prawie wcale mogami nie pracuje, a pływa szybko (niestety, mieszka daleko ode mnie, więc nie bardzo jest czas, aby z nią chodzić na basen) Zacznęłam szukać w internecie i nie chodzę już na lekcje, które nic mi już nie dawały. Twój jeden filmik daje tak wiele cennych uwag, że przez kilka lat tyle nie dostałam od instruktorów, za których płaciłam. Wielkie dzięki za Twoją pracę ❤️. Jeśli pozwolisz, będę obserwować Cię na Strava 🤗
Bardzo dziękuję za tak pozytywny komentarz, cieszę się, że przedstawione rady - choć nie odkrywcze - mogą przyczynić się do poprawy pewnych nawyków i do zwrócenia uwagi na rzeczy, które mogły gdzieś umknąć. Osobiście uwielbiam pływanie za to, że zawsze jest sporo do poprawy, zawsze można zrobić postęp, zawsze można popracować na płynnością, techniką czy po prostu przyjemnością pływania :)
A co do tych moich leniwych nóg, to wytłumacz, jak pływać samymi nogami z deską w rękach. Dla mnie to najgorsze ćwiczenie. Nie znoszę tego i teraz, kiedy już nie trenuję z instruktorem, nigdy tego nie robię, ponieważ ja prawie nie przesuwam się do przodu. Bardzo mnie to denerwuje, bo jak widzę, że początkujący, nawet z głową na wierzchu płyną szybciej ode mnie, to tylko mnie zniechęca.
@@danutajaniszewska264 nawet nie mam wyboru ;) Chociaż ostatnio z czasem słabiej, bo zwiększyłem objętość treningów. Ale oczywiście, materiał zrobię :) Pozdrawiam!
Super. Teraz dopiero widzę dlaczego pływanie kraulem było dla mnie takie męczące. Bardzo fajnie wytłumaczone i mam nadzieję, że pomoże mi to w zdaniu egzaminu.
Trenowałam pływanie wiele lat, starą szkołą, gdzie to wypływane kilometry miały nam zrobić styl. Niezwykle ciekawie słucha się o technice pływania i to jak jasno prezentowanej. Ciało narażone na taki krańcowy wysiłek, jaki zapodawany jest na treningu, faktycznie samo dąży do zmniejszenia oporu i zwiększenia efektywności siły ciągu, ale jednak uświadomienie sobie tych elementów to bardzo dla mnie ciekawy proces. I tak np. słuchając cię wiem, że rotuję ciało, jak mówisz, ale za to nie mam bladego pojęcia, co robię z nadgarstkami, gdy płynę! już się nie mogę doczekać najbliższej środy, żeby to sprawdzić! 😊 super instruktaż !
Dzięki za konstruktywny komentarz. Rozmawiałem z wieloma trenerami i nawet ci "starszej daty" przyznają, że przez całe lata jedyny trening i selekcja opierały się na objętości treningów. Sprawy takie jak technika, regeneracja, żywienie, fizjo były traktowane jako dodatki. Tym bardziej się cieszę, że żyjemy w czasach dość swobodnego przepływu informacji i że nowsze spojrzenie na treningi oraz badania są dostępne praktycznie dla każdego :) Pozdro!
Tak, zdecydowanie metodyka radziecka i NRD nie była zdrowa. Mam poczucie, że stale byliśmy przetrenowani i tylko młodość ciał chroniła nas przed poważnymi kontuzjami. Zostawali najbardziej wytrwali albo zdesperowani 😂. żywienie? Fizjo? Regeneracja? Kto by się tym przejmował 😂 Super, że czasy się zmieniły, posstaje taki kontakt jak twój i sport nawet intensywny może być zdrowiem
Świetny materiał🔝💪. Różne źródła widziałem, ale Pana wskazówki są bardzo dobrze podane i przyswajalne. Ja na pewno za dużo macham nogami 🙂 Problem, nad którym osobiście pracuję wiąże się z oddechem. Ręce i ciało spokojnie jest gotowe do przepłynięcia na raz 2km, ale po kilkuset metrach tętno wariuje, bo źle oddycham. Także chętnie posłuchałbym więcej na temat oddychania podczas płynięcia kraulem. Za ten materiał dziękuję. Na pewno nieraz do niego wrócę 😊 Pozdrawiam serdecznie!
Dzięki za kom! Jeżeli chodzi o oddychanie, to często "zadyszka" nie jest spowodowana wejściem w jakąś wysoką strefę tętna, ale tym, że nie wypuszczasz do końca całego "zużytego" powietrza z płuc. Niestety podczas pływania rytm oddechu musisz dostosować do rytmu ciała, więc jest trochę trudniej. Ale przeważnie problem z brakiem powietrza wynika ze zbyt szybkich, "nerwowych" ruchów w wodzie i właśnie z nadmiernego korzystania z nóg. Także popracuj nad tym i zobaczysz, że w pewnym momencie przestaniesz się w ogóle zastanawiać nad oddechem. A odcinek na ten temat to dobry pomysł, thx!
Super film. Nie umiem pływać , udaje mi się nie utonąć. Rękami i nogami macham jak cepem. Dziękuję za uzmysłowienie moich błędów jakie popełniam w wodzie
Haha, to już coś, w sumie nawet dobrze, a będzie jeszcze lepiej ;) Także małymi krokami do przodu. Trzymam kciuki za konsekwencję i regularność treningów!
@@patryksiwy kurcze, zazdroszczę, bo sam dawno w Bałtyku ani Zatoce nie pływałem, a kiedyś siedziałem w tych okolicach po kilka miesięcy w roku (windsurfing). Ech... udanej zabawy!
Dobry materiał, dziękuję. Uwielbiam pływać... i wstrzasajace dla mnie bylo jak pewnego dnia odkrylem, ze cos źle robię 😅 to bylo siłowe pływanie... Jako samouk udalo mi sie to jakosc wyeliminować, pozycje musiała sie poprawić. To wyszlo raczej przy okazji, bo dalej nie wiem co poprawiłem i co źle wcześniej robiłem 😅 Zrobilem taki manewr, ze moja ręka wyciagnieta czeka na druga i wtedy dopiero robię pociągnięcie. Nie wiem czy to zgodne ze sztuką ale u mnie na pewno skuteczne.
Dzięki za ten film! Kopanie nogami to była dla mnie zawsze zmora, bo nie wiem czemu wydawało mi się, że to nogi mają mnie napędzać i unikałem kraula bo nijak nie chciało to działać... Dzięki Tobie wiem czemu... 😅 Poproszę o więcej takich fachowych materiałów. Super!
No kurde chciałbym, żebyś miał rację! Niestety żeby film nie trwał godzinę, nie nagrywałem ćwiczeń, które fajnie pozwalają poprawić technikę - zarówno na basenie, jak i poza basenem (rozciąganie, zwiększanie mobilności). W sumie będzie chwila to wrzucę, bo to pomocne rzeczy są do nauki. Dzięki za dobry kom!
Film bardzo pomocny, wyjaśnia doskonale temat pływania, z którymi się borykam, a tutaj został szczegółowo omówiony i pokazany. Oczywiście skorzystam ze wszystkich wskazówek.
Od dwóch miesięcy przestałam kopać nogami lub robię to rzadko do interwałów żeby się zmęczyć i wyniki są imponujące;) prędkość lepsza niż z nogami;)a myślałam że jestem jakaś dziwna😂
Bardzo przystępnie podane informacje :) Sam od kilku miesięcy doskonalę technikę pływania i chętnie posłuchałbym Twojej opinii na temat ułożenia głowy w kraulu, tzn. przyciskać do wysuniętego ramienia, przekrzywiając ją, czy raczej zostawić w osi kręgosłupa. Podobnie z rotacją - trudno rotować tułów nie rotując bioder, a zrotowane biodra automatycznie rotują nogi - jak to ogarnąć? Może udałoby się nagrać materiał na temat takich niuansów. Co do zasięgów kanału, to mała rada - Google wymaga komentarza minimum 6 słów. Inne nie wpływają na zasięgi, o ile mi wiadomo. Pozdrawiam!
cenne wskazówki, zwłaszcza praca nóg na którą traciłem dotąd zbyt dużo energii no i do poprawy prowadzenie rąk, zwłaszcza pod wodą. Po południu rowerkiem nad jezioro międzybrodzkie i wdrażam poprawki.
Dzięki za masę rzeczowych i mega przydatnych wskazówek. Dla mnie największym problemem w pływaniu kraulem jest sam moment nabierania powietrza a raczej zgrania go z ruchami jakie wykonuję rękoma to raz a dwa przez to że robię to źle kręci mi się w głowie. Może ktoś z Was też miał tego typu problem? Przy żabce krytej jakoś nie mam tego problemu.
Zaczynam swoją przygodę z systematycznym pływaniem i sam powoli dochodziłem do podobnych wniosków i taki materiał jest mega trafiony i liczę na więcej. Może coś o oddychaniu i rytmie bo teraz nad tym próbuje i walczę
Dzięki bardzo za ten film :D Mam za sobą parę triathlonów (1/2 IM); do tej pory pływałem żabką. Niestety kontuzja kolana i operacja zmusiły mnie do przestawienia się na kraula. Ćwiczę już codziennie od 3 tygodni ten styl i idzie mi coraz lepiej, ale mam straszny problem z nogami. Jeśli mam "ósemkę" w nogach to pływam bez problemu (4000m w 1h30min, tempo 2'10 na 100m). Gdy natomiast próbuje pływać bez ósemki w nogach, kompletnie się gubię, nogi opadają mi na dno basenu i czuję, że straszne mnie spowalniają. Mam nadzieje, że porady z tego filmu pomogą mi rozwiązać ten problem. Jestem zdeterminowany, żeby nauczyć się tego stylu, stąd codzienne treningi od ponad 20 dni 😄
Kurcze, to ciekawe, że odczuwasz takie różnice między pływaniem z gąbką i bez... pytanie, czy nie jest tak, że używasz gąbki o dość dużej wyporności i to powoduje dużą różnicę po jej wyjęciu. Ja kiedyś używałem większych, teraz staram się wybierać jak najmniejsze, żeby dawały minimalną wyporność i jednak nie przeszkadzały trochę kopać nogami. Może też spróbuj stopniowo: zastąpić większą gąbką mniejszą, a z czasem robić treningi zupełnie bez? Pozdro!
@@FreerunnerPolska hmmm, mozliwe. Chociaż wydaję mi się, że używam identycznej "ósemki" jak na filmie :D W każdy razie, spróbuje poszukać jakiejś mniejszej ósemki, żeby potem przestawić się już na całkowite jej pozbycie. A co sądzisz o pływaniu w płetwach? Czy one nie są przydatne przy początkowej nauce kraula?
@@tmszfjlk4497 wiesz co, ogólnie płetwy to podobno dobre narzędzie treningowe - piszę podobno, bo sam długo w tym nie trenowałem (konkretnie od czasów zajęć na sekcji pływackiej). Wymuszają odpowiednie ustawienie stopy i wiem, że dobrze się sprawdzają przy uczeniu dzieci, które w naturalny sposób wykorzystują zwiększony opór wody i szybko "łapią" jak robić, żeby rzeczywiście od wody się odpychać. Druga sprawa to to, że do sprawnego napędu z nóg powinno się wykorzystywać zarówno ruch nóg/stóp w dół, jak i w górę. Ja ćwiczę bez płetw, za to staram się regularnie ćwiczyć z deską, po prostu deska przed siebie i praca samych nóg. Pamiętaj, że do stabilizacji ciała i utrzymywania wysoko bioder trzeba pracować mięśniami pleców (dolnej części). Druga mega ważna sprawa to pozycja głowy: jeżeli masz głowę wysoko, to automatycznie nogi opadają. Spróbuj może pływać z bardziej "agresywną" pozycją głowy - tak, żeby patrzeć dokładnie w dno basenu pod sobą, gdy masz oczy ustawione "na wprost". Jeszcze jedna sprawa: zatapianiu nóg sprzyja niewłaściwa praca rąk - jeżeli prowadzisz ręce głęboko pod wodą, to od połowy każdego ruchu zaczynasz przepychać wodę nie w tył, ale do góry, co powoduje automatyczne przytopienie nóg. Kuźwa muszę się zebrać i zrobić kolejny odcinek, bo właśnie o chwycie wody i prowadzeniu rąk chciałem pomówić...
Jak najbardziej! Stosowanie płetw podczas treningów ma wiele zalet, a największą z nich jest to, że w naturalny sposób układa stopy podczas pracy nóg. Pamiętam, że mi trener tłumaczył, że ruch stóp powinien przypominać ruch rybich płetw - są to bardzo płynne, delikatne ruchy w jedną stronę i kopnięcia dynamiczne jak "strzał z bata" w drugą, żeby uzyskać napęd. Drugą zaletą jest to, że zwiększają napęd, więc możesz się skoncentrować na pracy innymi częściami ciała - ja bym tylko sugerował używać ich na zmianę z innymi "dodatkami", takimi jak łapki, deska czy pianka, żebyś się po prostu za bardzo nie przyzwyczaił :)