4-godzinny tydzień pracy wyjaśniony w 7 minut. 

oj tam oj tam :)

I jak? Wiem data

No i jak wyszło ? :)

Dobra książka :)

Autor przedstawia właśnie realny model, tylko o określonej specyfice.

Prawdziwymi pisarzami mogą być nieliczni: Tomasz Mann, William Faulkner, Miljenko Jergović. Pisać natomiast potrafi każdy. Dla przykładu: młoda osoba, już nie nastoletnia, ale jeszcze zupełnie niedawno nastoletnia właśnie, może napisać przemyślany zbiór porad typu "jak przetrwać naatoletniość". Nastolatki korzystają dziś z pomocy psychologów i psychoterapeutów, którzy zwykle zaciemniają wcale nie tak skomplikowane problemy. A gdyby tak napisać książkę, w której z własnego doświadczenia będziemy mogli podpowiedzieć wielu młodym ludziom, dlaczego pewne sprawy w pewnym wieku wyglądają tak a nie inaczej i jak sobie z tym poradzić? Wystarczy e-book. Bez pośrednictwa wydawców itp. To o tym raczej jest ten film. Pisać potrafi każdy. Nie chodzi tutaj jednak o dzieła literackie.

A mama na to " wybij se to z głowy jaki 4 godzinny tydzień pracy " w polsce jest przymus zapierdolu i masz dymać co najmniej 8 godzin na dzień hehe .

Podzielisz się jaka branża i zawód?

owszem

No cóż - akurat ostatnimi czasy emigracja z Ukrainy była emigracją z powodu wojny z Rosją o Krym. Jeśli chodzi o zarobki na Ukrainie to 3000 zł miesięcznie jest równie realne jak 7000 zł w Polsce, nie jest to wynagrodzenie minimalne, ale jak najbardziej realne do zarobienia. Natomiast taka klasyczna emigracja za pracą to nie przyczyna znacznej różnicy stawek, ale bardzo wysokiego bezrobocia na Ukrainie i gdyby ktoś miał pracę na miejscu to by tam został, ale przyjeżdża do naszego kraju, bo nie ma za co żyć.

haha toż to jedynie porównanie :D Jak ja się cieszę że większość ludzi tak w to nie wierzy :) Jaka ma radość jest ogromna :D Dziękuję ci i wam drogim lajkowiczom za nadzieje :)

7000zł miesięcznie do zarobienia? Kto tyle zarabia na etacie nie będąc na jakimś wyższym stanowisku?

@@RzeznikUnitra Jezu, a ktoś tu mówi, że to jest najniższa krajowa na kasie w Tesco? Mówię, że są to pieniądze realne do zarobienia w Polsce. Tylko tyle i aż tyle. Da się tyle zarobić w tym kraju, ba - da się o wiele więcej. A przykład pierwszy z brzegu to wykwalifikowany pracownik budowlany że stawką około 35 zł netto, a bywają wyższe. Kierowca TIRa też spokojnie wyciągnie tyle, a jako telemarketer sam zarabiałem nieraz nawet więcej z prowizji.

Kto odkrywa, Ty odkrywasz?

+Tomasz Pobuta no wybacz za mało śmieszne filmy, u mnie słabo z poczuciem humoru :)

"każdy chcę zarządzać, a robić nie ma komu" Dokładnie, ponieważ do bogactwa dochodzi się ciężką pracą (INNYCH LUDZI) - każdy to widzi, poza tym kto chce patrzeć jak jego ciało się zużywa na jego oczach... Od zawsze istnieje segregacja(płacowa) na pracowników umysłowych oraz tych gorszych

Ponieważ ludzie zaczynają myśleć i chcą robić coś, co będzie ich uszczęśliwiac, bo nie oszukujmy się, ale teraz mało kogo cieszy jego praca na etat ;)

Taaa ucieka? Nie waga pracy się liczy, a sama praca (niezależnie od wagi). Ktoś może ciężką pracą dojść do szczęścia, a ktoś inny lżejszą pracą. Nie znasz każdego człowieka, a się próbuje wypowiadać w czyimś imieniu. Nie każdy nadaje się do ciężkiej fizycznej pracy. Wchodzi na to wiele przyczyn i często to NIE MA NIC WSPÓLNEGO Z LENISTWEM. W taki sposób myślenia nie zrozumiesz człowieka. Może być nawet zdrowy i mieć dobrą krzepę, ale jak się będzie przeciążać, to co to za praca, jakim kosztem. Może się nie chciało pomyśleć z innego strony, dlaczego tak, a nie inaczej. O lenistwo fizyczne każdy może oskarżać, ale lenistwo umysłowe, to większość ma to w głębokim poważaniu. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia (fizyczny i umysłowy). Źle, gdy 1 z nich jest wygodne. Niektórzy budowlańcy tego nie zrozumieją, bo żyją z przekonaniem, że tylko ciężka praca. Więc nie dziwota, że jest się zdziwionym. Bo na pewno nie ja!

Spokojnie, robole zawsze będą. Tylko mały ułamek społeczeństwa myśli inaczej i chcę być dużymi przedsiębiorcami. A żebyś już totalnie się nie bał to powiem ci nawet że jakby spadła ilość np robotników na budowie bo każdy nagle byłby nastawiony na "zarządzanie" to przez to jak mało byłoby takich osób, zarabiali by więcej przez zwiększony na nich popyt (bo w końcu oni są potrzebni).

Trooperos90 to była symulacja, czyli coś, co autor przybrał jaki przykład :)