5 emocji, które gry wywołały rozgrywką 

Jak zwykle materiał Kacpra na bardzo wysokim poziomie, dobrze dobrane klipy, klimatyczna muzyka, świetne ubranie myśli w słowa, znakomity montaż. Po prostu uwielbiam takie materialy

Nie wiem czy kogoś to obchodzi ale podczas początku materiału zacząłem dławić się napojem typu ,,cola''.Tak *jeszcze* żyje.

Jeden z najlepszych materiałów o grach jakie kiedykolwiek widziałem, gdy potrafią wywołać emocje lepiej niż inne media i ten materiał świetnie to opisuje.

To jest chyba jeden z najlepszych materiałów na TVGRY, zwłaszcza (bez urazy) w zalewie ostatnich zapychaczy.

Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku życzę całemu zespołowi TVGRY.pl-fajnie że jesteście i nie zmieniajcie się.- Pozdrawiam

I dla takich materiałów subskrybuję ten kanał :U

Przyśpieszony puls w Amnesii podczas misji wodnej ;)

Świetny odcinek i ciekawy dobór emocji. Czekam na drugą część, w której przedstawione będą może, że tak powiem, popularniejsze emocje, czyli złość, satysfakcja, radość, smutek, strach, wzruszenie, może szok lub frustracja? Szczęsliwego Nowego Roku! :)

Jeden z lepszych materiałów jakie ostatnio widziałem. :) Bardzo dobra robota. :)

najlepszy film na waszym kanale. gratuluje pomyslu i wykonania.

Kacper, to, co robisz jest fantastyczne, potrafisz ubrać w słowa najciekawsze kwestie dotyczące gier jako sztuki i tego, co je wyróżnia. Rób więcej takich analitycznych materiałów

świetny materiał. Czekam z niecierpliwością na drugą część.

That Dragon Cancer... Zawsze jak ktoś zarzuca, że gry są pustą rozrywką, uczą zabijania itp. To podaje ten tytuł i staram się najlepiej jak mogę wytłumaczyć o co chodzi w tej grze. Oczywićie nie na wszystkich to działa, bo czasem (troszkę zbyt często) można spotkać ludzi z niezmiennym światopoglądem. Który jest odporny na jakikolwiek przejaw logicznej argumentacji. No cóż... :) P.s: Świetny materiał.

Naprawdę świetny materiał. Ciekawy, potrafiący zainteresować. O wiele bardziej lubię materiały tego typu niż np. "6 zapomnianych polskich misji z niepolskich gier" które nudzą mnie po kilku minutach, bo słucham o rzeczach które mnie nie interesują, grach, w które nigdy nie zagram. Według mnie do tego filmiku może się odnieść każdy gracz i to jest super. Ale to tylko moja subiektywna opinia ;)

Mógłbym ciągle oglądać tego typu filmiki analizujące mechanikę / zasady gier

Dobra robota - jak zwykle. Czekam na część drugą.

Uwielbiam Twoje pomysły na program. Poproszę cz 2 :)

Idealny materiał by pokazać osobom, które są przeciwne grom lub są tego zdania, że to rzecz dla dzieci. Moja dziewczyna nigdy nie rozumie dlaczego "marnuje" czas na to hobby. To jest dobry argument dlaczego lubimy/uwielbiamy/kochamy grać ;)

Zajebisty materiał! Czekamy na więcej! Jeśli chodzi o mnie to czym jestem starszy te wczuwanie się w gry jest trudniejsze, ale to też zależy od tego jak bardzo się staram wczuć i jak gra mi pomaga w tym. Ostatni raz wzruszyłem się na TWD sezon 1.

Uwielbiam twoje materiały a już w szczególności te w których analizujesz mechaniki różnych gier. Mam nadzieję że tego typu filmów pojawi się więcej. Pozdrawiam i życzę wesołego Nowego Roku! Ps. Liczę na to że pojawi się odcinek podsumowujący najlepszą muzykę w grach z ubiegłego (2016) roku. Poprzedni bardzo mi się podobał. (No pressure)

Najgorsze było rozdawanie jedzenia w pierwszym sezonie twd ;-;

Super, dużo ciekawych obserwacji. Byłoby miło zobaczyć kolejną część! :)

Mi się tylko przypomniał ciekawy motyw z Brothers The Tale of Two Sons, który pojawił się w zakończeniu, ae to nie dość że ciężki spoiler oto tez nie do końca wiem jaką konkretnie emocje ten zabieg oddawał, może to by bylo dobre do następnego odcinka :)

myślałem że ten filmik będzie wyglądał inaczej ale pozytywnie się zaskoczylem! gratulacje za wymyślenie tego wszystkiego i czekam na drugą część 😂😂😂

Jeju, druga część tego filmu to moje marzenie. Będziecie dobrym TVGRY.pl i ją zrobicie, prawda?

Ja dzięki Wiedźminowi 3 poczułem coś, czego chyba nie odczułem w żadnej innej grze : D Zażenowanie, wstyd. O co chodzi? Redzi zastosowali jeden niepowtarzalny motyw - bójki pięściarskie nie kończą się napisem "game over" i wczytaniem poprzedniego stanu, a zwyczajnie gdy zawiedziemy - Geralt leży na dechach i widzimy jak nasi wrogowie się z nas wyśmiewają, po czym gra "leci dalej". W końcu gramy wielkim kozakiem, pogromcą potworów, a kilku wieśniaków spuszcza nam wpierdol : D Cała magia w tym jest taka, że my - gracze, możemy ich pokonać, ale nie daliśmy rady i ponosimy tego moralne konsekwencje, nawet jeśli nie mają one bezpośredniego wpływu na fabułę w grze. Bardzo szkoda mi ludzi, którzy odbierają gry jako prostą i nie angażującą rozgrywkę, gdzie mogą one przekazać o wiele więcej emocji (w dodatku bardziej osobistych) niż jakiekolwiek inne medium. Ten typ graczy traci bardzo, ale to bardzo dużo. Apropos materiału to poproszę drugą część : D I podwyżkę dla Kacpra - zdecydowanie robi on najciekawsze materiały z całej redakcji.

Ja najczęściej odczuwam frustrację gdy nie mogę przejść danego elementu gry, np. rozwiązać jakiejś zagadki czy nawet dostać się po prostu w dane miejsce

problemy z którymi możemy się przespać i akurat pokazują w tle wiedźmina

Gniew,depresja,nie chęć do życia,myśli samobójcze- Takie emocja daje Dark Souls co nie zmienia fakty że i tak jest wspaniała

Dzisiaj Kacper Pozamiatał

Mass Effect naprawdę tak strasznie wyglądał, czy nagrywaliście gameplay na mikrofalówce?

Kolejny świetny materiał. Wielu ludzi zachwyca się kinem, ale ci sami ludzie często nie zauważają jak bardzo emocjonująca może być rozgrywka. Nie jesteśmy obserwatorem zza czwartej ściany jak w przypadku filmów. To nasz świat, nasze decyzje i nasze konsekwencje. Nie skupiam się na porównaniu filmów do gier, bo działają one trochę inaczej i to dobrze. Chodzi o sam fakt, że emocje w grach są pomijane, bo ten świat nie jest prawdziwy. Ten z telewizji też nie jest, ale no cóż...

Na początku Fallouta 4 poczułem, że dałem się oszukać jak dziecko. Kompletnie nie spodziewałem się tego co się wydarzyło w krypcie. Pewnie to dlatego, że Fallout 4 był moim pierwszym Falloutem. Na początku myślałem, że intenje Vault-Tec są szczytne...

Bardzo ciekawy film, czekamy na więcej :)

Ja grałem w Papers Please przez pewien czas i dobrze mi szło ale po pewnej przerwie jakoś nie chce do tego wracać z powodu napływu tylu emocji podczas kontynuacji.

bardzo podoba mi się że podchodzicie do tematu gier z zupełnie innej strony GJ!

No witam ludzie! szczęśliwego nowego roku!

"To the moon" jest moim zdaniem bombą emocjonalną ;) Od uczucia radości i wrecz euforii az po smutek i wzruszenie ;)

Ten uczuć gdy wchodzisz Arią do 1-4, pomijasz cutscenke i znów zastanawiasz sie czemu jeszcze ich nie wyłączyłeś, zaczyna grać Absolutetion, masz jakąś nadzieję, starasz sie, ale Golden Lute zabija cie w 10 sekund i próbujesz jeszcze raz, bo wiesz, że kiedyś dasz radę. Kiedyś. Wkońcu sie uda. I btw wkońcu sie udało.

bardzo ciekawy materiał, prosiłbym o drugą część

Chętnie obejrzałbym kolejny odcinek.

Odczuwanie stresu i przeżywanie tego, co dzieje się na ekranie komputera/telewizora pozwala zaangażować się emocjonalnie w rozgrywkę i wczuć w klimat, zwłaszcza jeżeli podejmuje się bardzo trudną decyzję i w momencie wyboru/minigry jest się za coś/kogoś odpowiedzialnym, to naprawdę wciąga. Zwłaszcza, jeżeli nie ma możliwości poznać od razu konsekwencji swojej potencjalnej decyzji. I w tym kryje się radość wynikająca z rozgrywki. Rzeczywiście, ekscytacja też jest ważna, zwłaszcza kiedy to my podejmujemy decyzję czy przekroczyć granicę, czuje się jakąś taką adrenalinę i frajdę przy tym :D i to całe podejmowanie decyzji, czy zabić/nie zabić, uwolnić/nie uwolnić, zdradzić/nie zdradzić, pomóc/nie pomóc. Można wczuć się w psychikę bohatera i zachować się tak, jak on by postąpił, ale można zrobić też to, co samemu by się zrobiło - myślę, że w tym drugim celu robi się takie pozornie bezpłciowe postaci, żeby gracz sam mógł nadać im charakter :)

To bicie serca podczas pierwszego PK w Tibii :-)

co czułem gdy grałem w gry? wzruszenie, niemoc, strach, poczucie overpoweru, ekscytację, satysfakcję, stres... dla przykładu: stres - walka z demonem w shadow fight 2, wygrałem wszystkie rundy z lynxem niemoc - śmierć Thatcha w AC4:BF, śmierć Reubena i porwanie Petry w MC:SM satysfakcja - po prostu przejście gry wzruszenie - wcześniej wspomniany zgon Reubena, prawie się popłakałem... biedna świnka... strach - ten uczuć gdy zaczyna grać podejrzana muzyka... ekscytacja - ciągnę ciało Paula przez Miasto Bólu do samochodu... (Far Cry 4) overpower - bez problemu anihiluję całą załogę statku czy fortu w AC4:BF

moje niezapomniane momenty : koncówka mgs 3 , eksploracja dunwall dishonored , dostrzeliwanie konczyn w soldier of fortune , klimat bioshocka i tysiące innych , moje marzenie przesiedzieć całe życie przed kompem

Ja do dziś czuję frustrację i rozczarowanie mass effectem. Gdyby nie trzecia część, która wiele rzeczy na czele z zakończeniem zepsuła względem serii to chętnie bym trylogię przeszedł jeszcze raz gdyż pamiętam frajdę jaką miałem grając w tę serię. Nie mniej świadomość zakończenia serii będąca w mojej pamięci przeszkadzałaby mi w cieszeniu się serią przy ponownym przejściu. A szkoda bo seria bardzo dobra.

Największe emocje wywołały na mnie gry : -Beyond dwie dusze -The walking dead sezon 1 - Wiedzmin dziki gon - The last of us

Dobry material, chce więcej. :D bez krytyki czy innego gadania. Fajny temat i fajny material. Tyle elo :D

Kacper jak zawsze na wysokim poziomie :D

Niechęć, na zasadzie nie chcę w to grać... ale i tak gram. Chodzi mi oczywiście o dobre horrory, jak np. Amnesia, które straszą na tyle skutecznie, że przy każdym uruchamianiu człowiek zastanawia się czy aby nie jest masochistą.

trzymam kciuki za dalsze części!

Mnie najbardziej poruszył wiedźmin 3 i jego historia a także DLC Krew i Wino uff jak dobrze że mam jeszcze Serca z Kamienia do ogrania

Bardzo przyjemny materiał ;)

Czekam na drugą część!!

Moje uczucia z grami:Bezsilnosc-gdy kapitan price umierał w cod, WKurwienie,gdy właśnie skonczyłes coda na wii na weyeranie i widzisz scene powyżej,Oouuuchh- gdy w opowiesciach barda zdobywasz psa,Uczucie,,ty ku..o,,- gdy ci tego psa zabije rok(czy cos ptakowatego),,zabije cie,,- gdy sluchasz olafa w tej samej grze,Radość- gdy konczysz ostatnie poziomy w darkest dungeon,Euforia, zadowolenie, uczucie zazycia wszystkiego co sie da- gdy pokonasz arantirem niezniszczalny zamek orków w heroes V dzikie hordy.Osz kur..- gdy pokonałeś jakiegos bossa w rpg, a tu- this isn't my final form, *YEB*Nuda- gdy grasz ósmą godzine w puzzle guests

emocja 2016 roku to uświadomienie jeeeeeeej !

Czekam na część drugą :D

Bardzo ciekawy temat. Wincyj!

W This war of Mine można okradać staruszków, wtedy ten dziadek z tobą chodzi i błaga cię abyś zostawił to, bo to wszystko co mają. Autentycznie miałem wyrzuty sumienia na tyle silne, że musiałem wyłączyć gręi odpocząć.

Poczucie siły i ekscytacja najbardziej kojarzą mi się z Assassin Creed IV, gdzie było sporo rzeczy do zebrania oraz ze Skyrimem.

Ja bardzo chętnie obejrzę drugą część.

W kwestii strachu najgorsze było dla mnie Until Dawn i nie chodzi tu o strach przed (SPOILER) Vendigo czy nieznajomym, ale o obawe, przed złą decyzją której nie moge zmienić :)

Prosze kolejna część jak najszybciej

Fantastyczny odcinek :D

A propos niemocy od razu pomyślałam o końcówce Valiant Hearts, gdzie mogliśmy tylko iść do przodu...

Chętnie obejrzę więcej! :D

That Dragon, Cancer wytarło mną podłogę. IMO powinieneś dodać hm... nadzieję, rozczarowanie, ale też poczucie sielanki. Te uczucia towarzyszyły mi przy przechodzeniu Firewatch.

dawaj kolejną część mały zboczku. wiesz że tego pragniemy. twojej nagości. rozebrania się z wiedzy na temat genialnych tytułów które zagrałbym ze względu na niestandardowość :p

Jako developera cieszy mnie gdy mogę oglądnąć rzeczową analizę mechanik gier z innej perspektywy, więc chętnie obejrzę następną część.

Efekt łaaaaaaaaaaaaaaał!!! i wielkich oczu czyli ostatnia misja elfów w Warcraft 3, jak przeżycie największej przygody w życiu. Efekt WTF czyli uciekająca Adria w Diablo 3 i świadomość, że na resztę historii trzeba czekać do premiery Reaper of Souls. Efekt wkurwienia/frustracji kiedy jestem zniszczony n-ty raz przez bossa i nie wiem ile mamy wytrzymałości i jak długo mam go napie******ć. Albo stworzenie postaci ze słabymi skillami, i nie ukończenie gry. Radość, szok i ekscytacja - kupienie limitowanej PS4 Pro Spider-man i opad szczęki w czasie pierwszej rozgrywki. To najpiękniejsza gra jaką wtedy widziałem.

super materiał czekam na następny ;)

Cale Life is Strange to istny rellercoaster emocji. Mysle ze to idealny kandydat do drugiej czesci, albo w ogole na osobny material.

Stres to nie emocja. Dziękuję. Skończyłem w 1:08 :) Wszystkiego dobrego w 2017

Odrin! Gdzie jesteś?! Strasznie mnie to denerwowało w wiedźmin 2 lecz przy 3 podejściu przed samym wiedźminem 3 zrobiłem ten quest. Później w 3 części co jakiś czas znajdował em na tablicach ogłoszeń informacje jakoby ,,niejaki Odrin ukradł beczkę wina,, etc. Wyczyny Odrina powinny dostać osobny dodatek gdyż jego heroizm w alkoholiźmie jest ponad ludzki. Najlepsze uczucie towarzyszyło mi podczas czytania tych i owych informacji na temat starego moczymordy Odrina z obozu Kedweńczyków.

No Kacper jak zawsze odwalił świetny materiał

Uwielbiam kanal

czekam czekam czekam na cz2 !

Super materiał :)

największą emocją jest przegrane życie gamera w realu

Większość emocji, które wymieniłeś można znaleźć w Crusader Kings II. Szok, wypowiedziałeś wojnę innowiercy, wygrałeś wszystkie bitwy i zająłeś sporą część terytorium (95% war score), i... gość zmienia swoją wiarę na twoją, a Casus Belli traci ważność, wojna kończy się białym pokojem. Strach, kiedy Imperium Azteków/ Imperium Mongołów ląduje na twoich ziemiach (zwykle mają na tę okazję 150k-200k wojska), a ty masz może 15k. Radość, po wielu latach planowania, ślubach i morderstwach zdobywasz kontrolę nad jakimś potężnym państwem. Ekscytacja, kiedy pod koniec rozgrywki masz pod swoim butem Wielką Brytanię, Francję, półwysep Apeniński, półwysep Iberyjski, północną część Afryki (od Gibraltaru do Delty Nilu), Jerozolimę, Rosję i Perm oraz "kolonie" w Indiach (Papierz może wypowiedzieć Wielką Świętą Wojnę o co tylko zapragnie) Poczucie siły, kiedy masz koalicję świata na karku (tego liczącego się świata) atakujesz kogoś, a wojska koalicjantów ci nie przeszkadzają w realizacji celów wojny. Ulga, kiedy po dopiero co objętym tronie, po ojcu tworzy się frakcja, do której dołączają kolejni wasale, rośnie do 320% liczebności armii w porównaniu do moich sił, ale nie wybucha i stopniowo maleje. Frustracja, kiedy po raz 3 w przeciągu kilku lat (lub nawet jednocześnie ) wybucha wojna domowa o jakieś bzdety, niepodległość, przywrócenie rady ograniczającej moją władzę, osadzenie kuzyna na MOIM imperialnym tronie. Pozdrawiam:)

A undertale to nie wywołuje emocji? Wywołuje, zwłaszcza jak najpierw wszystkich pozabijasz, a potem dowiesz się, że możesz wszystkich oszczędzić i dostaniesz lepsze zakończenie. Ale tej gry nie da się tak krótko opisać. Wszystko trzeba przeżyć samemu.

ach... Heavy Rain... mógłby powstać film na podstawie gry! Idealny thriller

Poproszę drugą część.

Gdzie mogę na yt znaleźć tę scenę z HR z 6:30?

co robi sam na miniaturce skoro nie ma.jej w filmie?!?!?!?!?!?!?!?

Ten moment gdy przedzierasz się korytarzami, widzisz zamknięte drzwii sali operacyjnej, z ktorej dochodzą straszne odgłosy. Otwierasz wkoncu drzwii i widzisz Ellie na stole operacyjnym. Wokół niej chirurdzy, którzy wystraszyli się na twój widok... Wyjąłem broń i zabiłem ich wszystkich. Później dopiero dotarło do mnie, że podnosili ręce, byli bezbronni no i w sumie to chcieli dobrze, ale gra wzbudziła takie a nie inne emocje. Miał ktoś tak?

trzeba przypomnieć tu też że nie sama gra budzi w nas emocje, chodzi mi tu o gry sieciowe gdzie to ludzie siedzący po drugiej stronie monitora mogą nas przyprawić o porządną dawkę zdenerwowania oszukując w grze na naszą niekorzyść, np. takie world of tanks gdzie wielu używa zabronionych modów dzięki którym to uzyskują ogromną przewagę nad tymi którzy grają fair, w tedy nie raz ma się chęć rzucić myszką o ścianę lub walnąć pięścią w monitor.

Brakuje mi Life is Strange przy Uświadomieniu :)

Uwielbiam twoje materiały Kacper, ale jeżeli robisz jakiś materiał ogólnikowy to nie dawaj losowo bardzo ważnych etapów gry, żeby sobie leciały w tle bez ostrzeżenia o żadnym spoilerze. No pokazanie w tym materiału ostatniego bossa z Dark Souls 3 to trochę przesada moim zdaniem.

Najlepsze uczucie z gry? ta satysfakcja z wygranej po długiej ciężkiej i stresującej walce pvp w starcrafcie 2

Dylematy w Pillars of Eternity... Większość zadań pobocznych typowe (przynieś, zanieś, pogroź, pozamiataj), ale niektóre (zwłaszcza te dotyczące wątku głównego) pozostawiają z koszmarną rozkminą etyczną. Myślę tu o takich decyzjach jak co zrobić z duszą Maerwalda - narazić go na ponowne przeżywanie dotychczasowych okropieństw, trwałe usunięcie z wszechświata, wykorzystanie...? Żadna, kompletnie żadna z decyzji nie wydaje się właściwą, a coś trzeba przecież zrobić. I potem siedzieć i myśleć, czy aby na pewno to była dobra decyzja, zarówno z punktu widzenia moralnego jak i samej rozgrywki.

Połowę z tych doznań doznałem podczas grania w Aragami :)

A gdzie moment ekscytacji gdy walimy kryta orkowi mając 60% walki dwuręcznej tym samym ratując się przed dedem? Pozdrawiam, fan gothic2.

początek kampani bfa 1 był epicki

Nie wiem, czy można to nazwać emocją, ale jest to coś, co przy grach RPG może się pokazać - Czy mamy sumienie? A raczej Standardy, jakieś prawa, których nigdy nie złamiemy. Przykład - Gothic 3. Nigdy nie przeszedłem go na 100%, i raczej mi się to nie uda, z jednego prostego powodu - Bo mimo wszystko uważam Orków za okupantów. A ja nie mam serca współpracować z okupantem, nawet fikcyjnym.

ten moment gdy podjołeś jakieś decyzje w twd i chcesz iść spać ale nie możesz bo zastanawiasz sie czy dobrze zrobiłeś

do zaskoczenia trzeba dodac 'cake is a lie' z portala

skąd bierzecie pomysły na te filmy?

Super film ^^

Widzę Sam z Until Dawn. Klikam 😂