Nigdy nie wyłączałem wałka na uwrociach, u Ciebie poprzeczki są spore więc bez problemu taką maszyna można zawracać, często zdarzało mi się trafiać na poprzeczki gdzie maszyna mieściła się na styk, IV jak jak się trafiło na klin, to dopiero było zawracania :D Wszystko to jest kwestia wprawy, na początku też na zawracaniu było zabawy dużo, ale jak już wszystko ogarniesz to robota jest przyjemnością :) Kwestia wyrzucania fasoli bokiem, przerobiłem wiele opcji, różne obroty na wałku, ustawienia palców na rotorze, i często nawet to nie pomagało. Super że udało się zebrać, pozdrawiam! :)
@@perqins657 Znam ból, dużo osób mówiło mi żeby podnosić palce na rotorze, i fakt, pomaga, ale łatwo o zapchanie rotora na mokrej słomie, bo zamiast się łamać, to słoma zachowuje się jak guma, i kolega by już nie jeździł te 8km/h
Witaj, Arku! Dzięki za umilanie drugiej zmiany w pracy 😁 specjalnie nie oglądam przez weekend żeby w pracy było lżej☺️ Swoją droga czy będziesz testować symulator farmy 22?
Bardzo dobry. 2-3 dni deszczu i nie byłoby co zbierać w końcu jest październik, normalny termin zbioru fasoli przypada na 20 sierpień 10 wrzesień (jednak nie w obecnym roku).
@@ptrolnik9388 Dlatego napisałem że to bardzo dobry wynik. 2 dni deszczowej pogody i nie byłoby zbioru tylko talerzowanie. Koszty się zwrócą, myślę że nawet zarobi.
@@ptrolnik9388 No ja to rozumiem doskonale, również uprawiam fasole, ale jednak lepiej mieć 500-1000 PLN (zysku) z ha, aniżeli talerzować. Tylko to miałem na myśli w końcu październik nie jest miesiącem zbioru fasoli, rosa do 11, zachód słońca o 18.