6 etapów nauki improwizacji, czyli czego i w jakiej kolejności się uczyć 

Jak oceniacie - na który etapie jesteście? 😊

Wiem, ze się powtarzam ale to kolejny bardzo dobry materiał! Dzięki Szymon!

A więc jestem koło 50-ki i od kilku lat zacząłem się uczyć grać na gitarze. Nauczyłem się trochę piosenek, ale bardziej mnie własnie kręci improwizacja, granie coś na "teraz". Oczywiście posiłkuję się płatnymi kursami (on-line), ale to co przedstawisz, jest dla mnie super motywującym przesłaniem. Robisz to z taką pasją, że ciężko oderwać się od całości :). Pozdrawiam serdecznie...

Witam , jestem na etapie początkującego gitarzysty , gram od 6 lat ale nigdy mi nie przyszło wchodzić w teorię muzyki ( przez to stałem przez wiele miesięcy w miejscu ) . Od jakiegoś czasu śledzę twój kanał tak samo jak kanały innych świetnych muzyków takich jak Bazzok czy E-gitarzysta TV i po obejrzeniu tego jak i paru innych twoich materiałów natchnąłeś mnie do dalszego działania i opowiadasz o tym z takim entuzjazmem , że się wydaję te zagadnienia całkiem za przyjemne i łatwe w odbiorze . Obecnie teorii to jeszcze się uczę dźwięków na gryfie ale na pewno za jakiś czas wskoczę na wyższy poziom . Świetny materiał , dzięki

Jesteś fajny gość!

Dzięki bardzo, wartościowe rady

Super materiał. Z niecierpliwością czekam na premierę Kursu Improwizacji.

Moja muzyka z pewnością porusza mnie, ale gorzej z poruszaniem słuchaczy :-D 😂🤣😂🤣 Fajny materiał 👍

Cześć ! Odkurzyłem wiosło właśnie i szukam mądrych ludzi w internecie którzy mi powiedzą jak zacząć z tą nauką. Widzę, że dobrze trafiłem :)

Początkujący gitarzyści całujcie tego gitarzystę po gryfie bo wam mówi o naprawdę ważnych sprawach🙂

Super! Racja, ważne jest podejście. Pierwsze zagranie do podkładu pentaotniki w górę i w dół - radość bezcenna :)

Ja od początku swojej przygody z gitarą zająłem się pentatoniką, nie umiałem jeszcze dobrze chwytać nawet otwartych akordów, a sobie ogrywałem dźwięki po pentatonice, bo sprawiało mi ogromną radość trafienie w jakieś ciekawe połączenie dźwięków. Podstaw teorii muzyki nauczyłem się jeszcze wcześniej, nie mając jeszcze w rękach nigdy żadnego instrumentu, po prostu mnie to ciekawiło. Gram od niedawna, niecały rok, bardzo ogranicza mnie to, że potrafię grać tylko w jednym rytmie i niestety wszystkie moje zagrywki czy frazy brzmią bardzo podobnie. Dopiero kiedy zacząłem codziennie tłuc ćwiczenia typu pająki czy harmonika, to coś bardzo powolutku zaczyna ruszać się z miejsca. Jeżeli kurs będzie dostępny 'na dłużej' to na pewno kupię, jeżeli nie to jeszcze poczekam, bo widzę ile jeszcze ćwiczeń i pracy muszę włożyć sam. Bardzo dziękuję za wszystkie materiały i zarażenie gitarą, stała się ona moją miłością, a większość co umiem nauczyłem się od Ciebie :)

Czesc .Dzieki za ten kanal. Dopiero zaczalem ogladac.

CZESC SZYMON JUZ CZEKAM NA NASTEMNE LEKCJE WIELKIE DZIEKI POZDRAWIAM

Lubie ogladac Twoj kanal chc przyznam, ze z braku czsu nie regularnie.Doba ma za malo godzin lub mam za duzo zainteresowan, bo projektuje,robie, montuje custom meble,pisze ksiazki ,dzwigam zelazo i od kilku lat pogrywam na gitarze.Dokladnie od 3, bo trzy lata temu jeszcze nie wiedzialem jak podejsc do gitary.Teraz tez nie jestem wirtuozem,ale gram (improwizuje) dla siebie dla relaksu.Milego dnia zycze i niech moc i sukcesy beda z Toba.Pozdrawiam z US.

Super zabieram się do oglądania :D

ja dopiero między 2 a 3 etapem się poniewieram! :D

3 ale dobrze to wszystko powiedziales

Super, dzięki!

Dobrze się to zapowiada 😀

❤

Piękny Telecasterek zarówno jeśli chodzi o dźwięk jak i wygląd :)

Odnoście wywodu o pierwszej lekcji to pamietam jak wyglądała moja pierwsza i ostatnia lekcja gry na gitarze u kogoś płatna. Mialem jakieś tam denne podstawy kilka akordow i wiedziałem co to jest metronom ale uznałem ze to jest G warte bo ni cholery nie rozumiem jak się łączą dźwięki i w sumie co grać z czym żeby to brzmiało, a metoda prób i błędów zabiera masę czasu. To były czasy gdzie internet to był luksus, a większość książek składała się z nut których do tej pory nie umiem czytać biegle, tylko muszę nad tym usiąść i sobie to najlepiej rozpisać na tabulature... Nie chciałem tez grać jakiejś skomplikowanej muzyki i nikt mi nie mógł wbić do głowy ze Metal czy Hard Rock tez jest na tych samych zasadach co cala muzyka świata. Wyszedłem z tej lekcji z wiedza ze moja gitara brzmi jak brzmi, ze muszę więcej ćwiczyć z metronomem, ze mam sobie ćwiczyć skale C dur (po co do dziś nie wiem). Dopiero po latach walenia na pale i uczenia się metoda prób i błędów grałem sobie jeden z pierwszych kawałków Metallica (Jump in the Fire dokładnie) i olśniło mnie ze to jest pentatonika, zacząłem sobie analizować moje ulubione kawałki z lat 80 i wyszło na to ze to wszystko są przesterowane podstawy teorii muzyki. Mnie niezmiernie denerwowało (a w domyśle słowo na W miało być) ze każdy mi tłumaczył ze muszę grać Blues'a i klasykę tylko nikt mi nie powiedział po co skoro chce grać Punk Rock i Heavy Metal. Przez swoją ignorancję i brak właśnie nauki tych podstaw niby jestem w plecy... ALE mam jedna rzecz której niema na większości kursów "pana/pani od gitary", radochę z grania a o to moim zdaniem w tym chodzi ja się nie zraziłem ze mi nie wychodzi, kombinowałem po swojemu aż zaczęło mi wychodzić i byłem z siebie niezmiernie z tego powodu dumny, teraz wiem ze po prostu wyważyłem otwarte drzwi i douczam się co jak się nazywa i rozwijam do przodu miedzy innymi z pomocą Twojego kanału za który chce Ci serdecznie podziękować. Co do tej Psychologi u młodych to taka podpowiedz ode mnie... zapytaj co chcą grać i na potrawie tej muzyki wepchnij w nich podstawy żeby doszli do jakiegoś poziomu w 2-3 lata a nie tak jak ja w 16. Chciałem grać Metal teraz gram wszystko choć komponuje (jak to dumnie brzmi...) głównie Punk, Rock, Metal... i dopiero teraz rozumiem ze gdybym znał Jazz Blues to doszedł bym do tego wszystkiego znacznie wcześniej - ale jak mowiem nie jest to zmarnowany czas gitara to zajedwabiscie fajna zabawa nawet jak się umie tylko power kordy. Pozdro i jeszcze raz dziękuję!

Odkąd kupiłeś Tele, mam wrażenie, że odzyles i odkryłes siebie na nowo. Ta gitara jest naprawdę magiczna 😊 Czy dobrze zrozumiałem, że jeśli chciałbym w końcu ruszyć z miejsca to powinienem zostawić chromatyke i pająki w spokoju, a przejść od razu do ogrywania skal? Za każdym razem, kiedy sięgam po gitarę i zaczynam się bawić, to zawsze bawię się gra akordowa. Mam straszny kłopot z rozdzieleniem palców i graniu akordów po ich składnikach, zawsze wolę znaleźć sobie jakiś patern w prawej ręce i szukać czegoś ciekawego po akordach z lewej strony. W efekcie moja gra sprowadza się tylko do strummingu, mimo że sercem chciałbym uciec na środek jak i na koniec gryfu grając rzeczy, które naprawdę mnie inspirują, które kolacza mi gdzieś w głowie, ale nie potrafię tego przenieść na gryf. Czy przesiadka z akustyka na elektryka byłaby w stanie pomóc mi ruszyć z miejsca?

Najpierw trenowałem rok palce. Potem uczyłem się patternów i skal od A do G. Jako, że jestem stary bo mam prawie 40 lat to nie jestem w stanie zapamiętać wszystkich patternów. Po prostu patrzę się na kartkę z patternami. Teraz uczę się dalej szybkości i czystości grania plus bending i falowanie. Tak na prawdę na serio gram od września 2020. Ostatnio wyszło mi coś takiego ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE--tob4ir4ZoY.html

Na etapie kupna basu ja jestem:) i ciesze sie ze nie bede marnowal czasu tylko biore sie na nutki:)

Czekam na info w sprawie kursu, wpisałem się na listę oczekujących :) Nie wiem czy jest tutaj więcej takich ancymonów, ale ja na przykład chętnie zasięgnąłbym od ciebie rady, jak sprawniej odszyfrowywać utwory muzyczne ze słuchu, czym się kierować, jak szukać kluczowego dźwięku który pozwoli nam zbudować cały akord. Dawno już przeszedłem etap nauki popularnych piosenek które są szczegółowo rozpisane w internecie, teraz często sięgam po kawałki których tabulatur czy nut na próżno szukać w sieci, czasem nawet nie są to zbytnio gitarowe utwory co jeszcze bardziej komplikuje sprawę. Mój przykład z dnia wczorajszego Andrzej Zaucha ,,Póki masz nadzieję,, , gitara w zwrotkach co prawda podgrywa ale jest gdzieś na 3 planie, ale już na przykład w refrenie o ile mnie słuch nie zawodzi znika ona kompletnie. Efekt jest taki że albo czasem utknę z jakimś kawałkiem na długie godziny albo nawet na kilka dni, bo cały czas coś mi nie pasuje i wiem że można to zagrać lepiej albo zostawiam taki rozgrzebany materiał i porzucam temat. Oczywiście zdaje sobie sprawę że praktyka czyni mistrza i rozkładanie utworów na czynniki pierwsze owocuje z czasem ale finalnie ma się poczucie że można by było zrobić to szybciej, lepiej i sprawniej, oszczędzając tym samym czas i poświęcając go na inne ważne gitarowe zagadnienia no i dobrze by było przy tym wdrożyć jakieś metody które dałyby mi pewność że nie zbłądziłem w swoich analizach, aby nie tylko mój słuch był wyznacznikiem bo on na tym etapie na którym jestem z pewnością potrafi zawieść. Pozdrawiam ;)

Co ja bym bez Ciebie zrobił...

Właśnie się zastanawiałem co dalej i trafiłeś idealnie z tematem! Najlepiej ❤️ jeszcze pytanie jak chce zagrać z kimś to jaka skale pod jaki podkład grać?

Pentatonika a mol superpozycje proste zagrywki, regularnie ćwiczę od pół roku te ròzne schematy ale sam mam problem z ciekawym zagraniem do podkładu.

Szymon, wg tego co przedstawiłeś na filmiku to pewnie jestem na 6 etapie, jednakże nie uważam, aby był to ostatni etap. Poruszanie się po dźwiękach i skalach modalnych to w mojej ocenie nie jest końcowy etap. Uważam, że płynne zastosowanie w improwizacji wszelkich technik do słyszanego podkładu to jest ostatni etap. Dla przykładu jeżeli w podkładzie słyszę progresję 4 akordów i chciałbym do nich płynnie zagrać arpeggia po 5 strunach z wykorzystaniem dźwięków akordowych z dodatkiem nony przy każdym arpeggio to nie zrobię tego z biegu, tylko chwilę mi zajmie, aby ułożyć to pod palce, czyli nie wyimprowizuję, podobnie z zagrywkami typu sweep, posługuję się nimi dość swobodnie, ale do podkładu słyszanego po raz pierwszy od razu nie jestem w stanie należycie użyć ich w improwizacji, potrzebuję chwili, aby ogarnąć dany podkład i użycia w nim wszystkiego czym się posługuję. Tworzenie melodii, melodyjek, zagrywek typu przebiegi po dźwiękach skali to zdecydowanie mniej zaawansowany etap. Mam więc pytanie, czy kurs improwizacji będzie podzielony na etapy dla początkujących i bardziej zaawansowanych ?

Mistrzu.. zapewniam cię że początki po pentatonice tak nie brzmią - u mnie to brzmiało raczej ... "Urwał Nać! Co ten podkład tak przyspiesza??" - ty nawet jak prosto grasz to grasz prosto ale RÓWNO -- Wczyucie tempa i groovu w imporwizacji - to było równie ważne jak gamy dla mnie - na początku był chaos - tzn grałem sobie jakieś patenty w pentatonice Am, ale wszystko brzmiało tak samo bo rytmy były mega proste o ile w ogóle były. Chwile mi zajęło żeby na przykład pociągnąć frazę sensownie ponad takt. Albo np nie grać przez X i wejść sobie równo a nie wdepnąć w g*&no. Z ojcem graliśmy czasami Hey Joe albo Little Wing i było -- zwalniasz synu, osłabiasz mnie 1 2 3 4. haha.. Normalnie by mnie chętnie do kąta postawił żebym sobie przemyślał moje frazy. Super kurs robisz stary i w ogóle rzucam tezą że jesteś super kreatywną bestią -przydasz nam sie na pewno.

To ten ładny tele o którym wspominałeś? Super 🎸

Jak zwykle super, ale mam pytanie jakie mamy akordy w podkładzie (czy progresję) ?

Hejka. Ja jestem w etapie, kiedy poznałem już pentatonikę moll i dur i chcę pójść dalej, ale nie bardzo wiem, od której zacząć, a przede wszystkim jak wyglądają ich poszczególne pozycje 😁

no dobra. jestem na 1 etapie. i tu pytanie: jaki podkład przygotować do pentatoniki np. A Moll ??

W dalszym ciągu prowadzisz lekcje indywidualne? Jeśli tak, to w jakim mieście?

Moje szczęście w nieszczęściu 5ty, czyli zaraz za pudłem na to wychodzi 💀👍🎸

Bardzo fajny materiał, nie zalałeś nas całą masą niezrozumiałych określeń. Ja osobiście jestem na etapie totalnej amatorki ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-r5H2aejdq6k.html i chyba czas pójść trochę do przodu. Pozdro

Czy do improwizacji trzeba znać wszystkie skale czy wystarczy tylko kilka?

Czekam Cierpliwie na Sztukę Improwizacji .Pentatonika i Skale Modalne opanowane w stopniu srednim ,gra dzwiękami akordowymi troszkę gorzej .Mam Nadzieję że Sztuka Improwizacji pomoże Mi to wszystko posklejać w Fajne nutki .Pozdrawiam.

Ale czad, tylko następnym razem schowaj to coś z półki zanim zaczniesz nagrywać :)

Drogi będzie ten kurs?

Jaki będzie koszt kursu?

no, dlaczego można zagrać gis mol na a durze? :D

Znalazł się taki jeden komu się nie podobało !!!! XD

zajebi....e

Sztuki, muzyki i ... Przypadku