PIĘKNE PIOSENKI,BALSAM DLA DUSZY I CIAŁA. SŁUCHAM JE OD DZIECIŃSTWA. DZIEKUJE SERDECZNIE ZA CAŁOKSZTAŁT. POZDRAWIAM PANA JANUSZA GORĄCO, UWIELBIAM PANA I CUDNE ŚPIEWANIE.
chcę dodać że Henryk Debich był u nas tak częstym gościem że traktowaliśmy Go jak rodzinę. Mój dziadek szył dla Niego fraki, garnitury a w Justynowie pod Łodzią u wujka była feta
szukam jakich kolwiek informacji o mojej rodzinie która mi zmarła. mój wujek Witold Armacki pracował z Panem P. Januszu. chociaż 2 zdania i bede szczęśliwy. Pozdrawiam serdecznie