ja nie zakładam w ogóle włóczki na palec, bo mnie bolą nadgarstki, nitka luźno sobie zwisa a przy przerabianiu zarzucam ją po prostu ręką, tak jest mi wygodniej. Mam nadzieję ze w miarę zrozumiale to napisałam :)
7 cierpliwości 😉😁 Mnie uczono (daaaawno temu) w szkole (podst;) trzymania nitki zakładając pętelkę na małym palcu i przekładając ją przez palec wskazujący, w ten sposób nitka ma możliwość stałego przesuwania się w trakcie pracy bez konieczności ciągłego uzupełniania zwoju nitek (😸 ale zagmatwałam) Lubię tu zaglądać, bo ciągle się uczę 🐛 pozdrawiam 🙋