Rolnik Szuka szukał, szukał i znalazł! John Deere 6R 110 na taki model zdecydowali się nasi klienci. Dziękujemy Wam za zaufanie. Zapraszamy do obejrzenia krótkiego filmu z tego wyjątkowego wydania maszyny.
Gospodarstwo chyba jakieś inne bo tamto ile liczyło ha. Sens ekonomiczny takiego ciągnika ma małe gospodarstwo w obecnych czasach to jak pętla na szyję
Jeśli w perspektywie najbliższych kilku lat zakładany jest intensywny rozwój gospodarstwa to warto postawić na taką konkretną maszynę. Dzis wydaje się przerostem formy nad treścią. Za kilka lat będzie za mały... Tak było w moich okolicach, gdy krowiarze intensywnie rozwijali hodowle itd. Ledwo ciągnik spłacony już szukali większego. Z resztą gospodarstwo musi się rozwinąć bo przecież jakiś biznesplan trzeba było przedstawić. Zatem ciągnik raczej stał pod kocem nie będzie.
Witam, czym roznią się ciągniki 6175R i 6215R - gabaryty te same, moc inna, ale wiadomo moc da się podciągnąć pogwarancyjnie. Pytanie raczej - co technicznie jest innego? Jakieś inne wytrzymałości/grubości materiałów?
A jak może traktor zarobić na siebie? Ciągnik to konspumcja, jakby kupił ziemię , to się zgodzę, chyba ,że będzie robił bardzo dużo usług, ale wątpię ....ciągnik ma raczej każdy
@@Camel1990 Ale spokojnie może być 3x tańszy traktor ,ale niestety tak jest w większości sytuacji, rolnicy nie są lotni z ekonomii i wierzą w bajki dilerów,że traktor czy kombajn za 800 tys zł (!!!!) na ich 50 ha to inwestycja,a to zwykłe konsumpcje (panie bierz unia dopłaca heheh, ue dopłaca ale do połowy tylko netto!! W międzyczasie diler podniósł cenę o 40%...) .Inwestycja to zwększenie produkcji ziemia, obora, chlewnia ale nie ciągnik!! A potem komornik i banki mają żniwa. Oczywiście,że sprzęt musi być ale bez przesady, najpierw areał potem pod niego maszyny a u nas na wsiach raczej odwrotnie, ojciec obrabiał wszystko c330 ale syn musi mieć 200Km a potem zgrzytanie zębów bo nie starcza na raty
@@Camel1990 Akurat z tym nie masz racji, masa Januszy agrobiznesu płaci czynsze po 3 t i więcej ! pszenicy/ha czyli 4500 zł /ha ,czyli np za 50 ha =-225 tys zł/rok dla właściciela heheheheh
@@TomGGG-un8tm ale czy ja mówię żeby kupować od razu takie ciągniki? Wręcz przeciwnie trzeba dopasować maszyny do gospodarstwa. Ja mówię tylko ze coś trzeba mieć a nie samą ziemię.
Adblue czy DPF nie jest opcją do wyboru . Kupując golasa mówimy o wyposażeniu dodatkowy. Adblue i reszta jest koniecznością aby traktor spełniał wymogi rejestracyjne i nie da się z tego zrezygnować .
Buahahahh dobre Kolego!!! Ja to samo wszędzie piszę, obowiązkowe szkolenia ekonomiczne dla rolników w każdej gminie! By diler mu nie wciskał,że traktor czy nowy kombajn za kilkaset tys zł to na jego 30 ha inwestycja! ( Ue dopłaciła 50% netto a diler podniósł cenę o 40%)To zwykła konsumpcja,wygoda, Inwestycja to ziemia, obora, chlewnia, kiedy można zwiększyć produkcję ! Ale co poradzisz, chałupka słaba, podwórko błoto po pas, ale traktor musi być, pewnie jego ojciec obrabiał wszystko swobodnie c 360. A potem banki i komornicy mają żniwa a chłop zgrzytanie zębów, Nigdy w rolnictwie nie będzie dobrze
@@pawi914 Racja, niech służy, ale ryzyko duże, trzymam za nich kciuki, bo widziałem wkoło wiele takich przeszacowanych zakupów kończących się żniwami dla banków i komorników