Badania zostały przeprowadzone w dziesięciu krajach, w tym też USA, ale także w np. Portugalii, Finlandii, Francji, Indiach, Brazylii czy nawet Nigerii
Z jednej strony ludzie mówią, że zwierzęta są bardziej wartościowe od ludzi, z drugiej zjadają je, wspierają mordowanie ich i niszczenie naturalnych środowisk zwierząt. Z jednej strony państwo dziwi się, że młode osoby nie chcą mieć dzieci, z drugiej przeciętnego młodego człowieka nie stać nawet na własne mieszkanie. Z jednej strony ludzie mówią, że NFZ ssie, a z drugie sami nie szanują własnego zdrowia i organizmu. Czeka nas zagłada bo ludzie to po prostu głupi hipokryci, tu nie ma pozytywów.
No tak bo lepiej ignorować problemy i robić cherry picking. To że ludzie nie chcą mieć dzieci to naturalny stopień wzrostu populacji. Więcej ludzi->mniej miejsca->ludzie nie chcą mieć dzieci bo nie ma miejsca.