Skad ty pochodzisz - po akcencie widze ze ze wschodu-wszystkie polskie zwyczaje sa piekne , niepowtarzalne- takie nasze polskie- tym sie roznimy od calego swiata- imieniny - supe - calowanie w reke - szacunek
Co do Kevina, to istnieje podejrzenie, że ma w sobie duży pierwiastek polskości: kombinuje bardzo sprawnie, jest bardzo pomysłowy, broni swojego terytorium jak lew, nie odpuszcza agresorom i daje im nauczkę. Poza wszystkim mieszka w Chicago, więc musi mieć polską krew 😉 Jak więc go nie kochać, kiedy jest swojakiem? 😉😁
Całowanie kobiet w rękę w Polsce, jest wyrazem szacunku dla kobiet, które od setek lat pozostawały w domu kiedy mężczyźni musieli walczyć za ojczyznę. Cały trud wychowania dzieci, prowadzenia domu, aprowizacja, spadał na barki kobiet. To dlatego całujemy kobiety w rękę, z szacunku.
Po tym zdziwieniu, że parter to nie 1 piętro poznaję, że Pani ze wschodu. Parter (piętro 0) jest nie tylko w Polsce, ale i w innych krajach na zachód od Polski.
Nie wiem po co Polakom opowiadać o Polakach. Chętnie posłucham o Rosji. Bylam tam służbowo 3 dni, wiele lat temu. Tyle miałam "niespodzianek", że do tej pory nie rozumiem ci tam się wydarzyło.
To akurat proste. Obcokrajowcy dostrzegają różnice, które dla nas są oczywistościami ponieważ wychowaliśmy się w Polsce. Dobrze jest się czasami przejrzeć w takim lustrze.
Parter to pierwsza kondygnacja. Dom parterowy nie ma pięter. Dom piętrowy ma więcej niż 1 kondygnację, czyli nad parterem jest piętro 1, 2, 3 itd. Prościej nie można. I tak jest, wbrew temu co mówisz, w większości krajów świata.
Parawan to rozwinięcie czegoś takiego jak kosz plażowy, Chroni przed wiatrem i niesionym prze niego piaskiem. Po plaży często biegają lub bawią się w piasku dzieci. Wysmaruj się jakimś kremem ochronnym lub olejkiem do opalania i połóż sie na kocu - moment i jesteś cała obsypana. Parawan to praktyczne zabezpieczenie.
Ciekawa co by było gdyby twój dzieciak topił się w morzu, a ratownik slalomem między parawanami - ja na jego miejscu bym szła a nie biegła przez te płotki. 😂😂😂
Zależy kto całuje.Postaw się w miejsce kobiety i wyobraź sobie że chce Cię w rękę pocałować np. Terlecki. Nie zrzygałbyś się? To już bym wolał żeby nie okazywał szacunku.
@@rafalkaminski6389 już ci mówię czemu nie. Są ścisłe zasady okazywania szacunku i zniewagi starszym, przełożonym i kobietą. Jeśli kobieta podaje ci dłoń zewnętrzną stroną do góry to całujesz, jeśli się nachylisz do dłoni to okazujesz szacunek, jeśli uniesiesz do swoich ust to brak szacunku. Jeśli kobieta podaje ci dłoń bokiem to podajesz normalnie, jeśli pocałujesz (a najczęściej jeszcze podniesiesz) to pokazujesz swój brak obycia. Jak kobieta nie podaje ręki to się swojej też nie wyciąga. Oczywiście jak jesteś szefem, albo dużo starszy to możesz pierwszy wyciągnąć.
Nazwa parter pochodzi z języka francuskiego i oznacza- przy ziemi . Spiętrzać oznacza -układać jedno na drugim i stąd 1 piętro leży nad parterem, dalej drugie, trzecie. Natomiast w krajach byłego związku radzieckiego liczymy kondygnacje i pierwsza jest przy ziemi, dalej druga, trzecia itd...
fakt. mamy parter, ale kiedyś były suteryny,pewnie też z frańscóżyny. po wojnie była bieda, ale moje koleżanki z suteryny, mało powiedzieć ładne, ale mają tytuły naukowe
Imieniny są bardzo użyteczne w kulturze takiej jak polska, o bardzo rozbudowanej hierarchii relacji. Imieninowe życzenia możesz złożyć każdemu, kogo znasz z imienia, urodziny są tylko dla bliskiego kręgu znajomych, którzy znają taką prywatną informację jak data urodzin. To bardzo dobry zwyczaj. Przy okazji "Sto lat" to nie odpowiednik "Happy birthday" ale wyśpiewywane życzenia stu lat życia, więc śpiewa się przy różnych okazjach - urodzinach, imieninach, ślubach, dla uhonorowania zasłużonych...
Imieniny to idiotyzm, nic nie znacząca data. Zostało wymyślone że danego dnia są imieniny np Bartosza. No i co z tego? To jest powód do świętowania??? Urodziny powinno się świętować, bo każdy ma swoje i to jest dzień który przynajmniej upamiętnia konkretną datę przyjścia na świat danej osoby. Imieniny są puste i po prostu głupie.
@@wanmic1 Imieniny wywodzą się z tradycji katolickiej. W kalendarzu liturgicznym każdego dnia jest wspomnienie jakiegoś świętego, i stąd imieniny - świętowanie dnia, w którym święty imiennik jest czczony. Gdy rozwinął się protestantyzm, w którym nie uznaje się świętych, zamiast imienin zaczęto świętować urodziny. Dlatego na zachodzie praktycznie nie świętuje się imienin.
Osobiście nie lubię zwracania się przez dzieci w formie - ciocia, wujek- do osób, które są znajomymi, czy przyjaciółmi rodziców. Kiedy ja byłam dzieckiem mówiło się zwyczajnie - pan, pani - do takich osób. Jednak mamy z mężem dobrych znajomych, nawet można powiedzieć przyjaciół których poznaliśmy dawno temu przeprowadzając się z naszych rodzinnych stron w inny region Polski. Oni też w tamtym czasie zamieszkali niedaleko. Kiedy urodziły się nam i im dzieci to było takie jakby dla nas naturalne, że mówiły do nas, a moje do nich właśnie: ciocia, wujek. Tym bardziej, że ani my, ani oni w obcym wówczas, nowym, nieznanym miejscu nie mieliśmy żadnej rodziny. Tak jest do dziś. Nasze dzieci są już dorosłe i niektóre z nich mają już swoje dzieci, ale nadal mówią do nas , a moje do nich ciocia, wujek.
Ale wszedzie na zachodzie (oprocz USA) najnizszy poziom w budynku to parter. Nazywanie parteru 1 pietrem to zwyczaj wschodni, z bylych republik ZSSR. Parter - Groundfloor, a nastepne pietro to 1. Tak jest w Niemczech, Angli itp
@@tomasroll5089 It was the play on words (wordplay or pun). I wrote: The Czech Republic belongs to the Western world and is in the proper place, just as the ground floor has its right place.
W Niemczech wschodnich jest z tym różnie. Często mówią przez domofon 3 piętro, a okazuje to się 2 piętrem, bo liczą Erdgeschoss, czyli parter jako 1 piętro również. Jest właśnie to problematyczne dla dostawcy gdy nie ma na domofonie zaznaczone przy nazwisku piętra, bo czasem muszę zgadywać. W jednych budynkach jest ten parter wliczany, w innych nie, przez to w Berlinie niestety jest to problematyczne.
Całowanie w rękę nie jest dziwne, tylko wyrazem szacunku. Niech mnie ktoś poprawi jeśli się mylę, ale można kobietę pocałować w rękę tylko pod dachem. Pozdrawiam wszystkich.
100 lat życzy się niby z dobroci serca. Ale jak się na to popatrzy RACJONALNIE, to już inaczej to wygląda. Uświadomiła mi to moja babcia która zmarła w wieku 93 lat. Powiedziała, żeby nigdy nie życzyć człowiekowi 100 lat, bo dopiero jak masz te 85-90 lat to wiesz jaka to męka, a ktoś Ci mówi żebyś żył jeszcze dłużej...
Nie tylko w Polsce obchodzi się imieniny. To jest zwyczaj związany z chrześcijaństwem, o czym wielu nie pamięta. Imieniny obchodzi się w dzień swojego świętego patrona, od którego się ma swoje imię na chrzcie nadane. To nie tylko polski zwyczaj, ale również w katolickiej Bawarii, u bliskich nam kulturowo Czechów i Węgrów, prawosławnych Greków, a nawet u Szwedów, którzy są protestantami. W Polsce zanika, bo też i szybko się zeświedczamy.
100 lat i gorzko - zwłaszcza na weselach to obowiązkowo W Polsce na przykład pory roku są inaczej liczone niż za naszą wschodnią granicą pory roku mamy astronomiczne a nie od początku danego miesiąca We wtorek 21 czerwca o godzinie 11.14 zaczęło się dokładnie astronomiczne lato a zakończy się - 23 września o godzinie 3.04. Z piętrami to tak jak z termometrem za oknem po środku mamy zero powyżej 1,2,3 i tak dalej a poniżej zera -1,-2,-3 i tak dalej Piętra są liczone od poziomu gruntu czyli zero (parter)-jest takie polskie powiedzenie - sprowadzić kogoś do parteru(chyba też w zapasach) - czyli poziomu gruntu. Polityka i religia to są dwa tematy których trzeba unikać aby nie przy stworzyć sobie wrogów - jak to mówią gdzie dwóch Polaków tam trzy zdania Są pewne zachowania z tradycji i Savoir-vivre które mówią jak należy się zachować oczywiście w dzisiejszych czasach to już trochę zanika Na przykład jeśli mówimy do drugiej osoby pan-pani to przejście na "ty" proponuje pierwsza kobieta lub starszy wiekiem mężczyzna ale nie o 5 lat ale tak 15-20 A znasz już takie tradycje jak święcenie jajek i kiełbasy, śmigus-dyngus, łamanie się opłatkiem podczas Wigilii i składanie życzeń-palenie zniczy na 1-szego listopada Pozdrawiam serdecznie👍👍😉😉❤❤🌺🌺
Kevin to taka świecka tradycja. Lata temu TV Polsat emitowała ten film w święta. Najpierw ludzie śmiali się że to będzie tradycja a gdy Polsat nie puścił filmu to ludzie zaczęli się domagać by ten film leciał. I tak już zostało 🎉
Droga Pani... z tymi parawanami to nie chodzi tyle o prywatną przestrzeń, choć dla niektórych jest to ważne ale o osłonięcie się przed piaskiem. Nad Polskim morzem zwykle mocno wieje wiatr i jeżeli nie chcemy być zasypani piachem najzwyczajniej chronimy się przed tym... a Kevin to już nasza tradycja narodowa 😅😉
Jeszcze co do "cioci", to nie jest to regułą. W wielu domach nie ma tego zwyczaju. Zwykle pozwala się dzieciom na nazywanie obcej osoby "ciocią", kiedy jest to dla nas troszkę bliższa znajoma osoba. Tak myślę. Przynajmniej u mnie tak jest. Moja przyjaciółka jest "ciocią" dla moich dzieci, ale nie każda znajoma będzie "ciocią". No i chrzestni, którzy są spoza rodziny to też "ciocie" i "wujkowie".
Parawany stosuje się na plaży w celu ochrony przed zimnym , porywistym północnym wiatrem .Będąc w mieście ,może się wydawać ,że jest upał ,nad morzem już niekoniecznie .
Witam. Mnie się podobają nasze parawany nad morzem... nie wszyscy Polacy mówią, że idą do Galerii... 💯 Lat Piękna tradycja i oby tak dalej...u mnie tak nie było i nie jest mówić do przyjaciół rodziców oto ,, ciocia,,. Całowanie rąk to jest ładna tradycja i tak dalej... super...nic nie jest dziwne. Co kraj to obyczaj...🇵🇱
Np. w UK, tak jak w PL, parter to tez ground floor, a nie 1 piętro. Na post-sowieckiej przestrzeni maja tez problem z rozumieniem slowa honor. Polski honor odpowiada dokladnie ang. honour, czyli рo waszemu честь.
Dziieci i mlodzierz zwrcaja sie do starszych (bliskich przyjaciol rodziny)ciociu I wujku a nie po imieniu jest to oznaka szacunku do starszej osoby.Dorosla mlodzierz moze byc z Nimitz po imieniu jesli starsza osoba to zaproponuje
Całowanie w rękę oznacza dobrowolne poddanie się cudzej woli. Pocałunek w czoło oznacza protekcję. Dawniej nie tylko Ojciec Syna ale i przykładowo Senior Wasala całował w czoło na znak udzielenia aprobaty, błogosławieństwa. Pocałunek w policzki tzw. "z dubeltówki" jednoczesny i obopólny oznaczał bliski stopień relacji np. między przyjaciółmi lub dalszymi i bliższymi krewnymi. Pocałunek w usta zaś był zarezerwowany tylko dla najbardziej intymnej relacji. Tak więc nie tylko w rękę można całować to, że obyczaj ten coraz mocniej zanika wynika z faktu iż coraz mniej osób wie o co chodzi a to przez fakt zaprzestania nauki Savoir Vivre. Ktoś najwyraźniej uznał, że lepiej jest wszystkich katować budową pantofelka czy innej ameby jak nauką kaligrafii i etykiety.
1:04 Piętro jest od słowa pień - stąd piąć się (tj. iść do góry) i piętrzyć (układać w wysoką stertę), zatem to z definicji coś na wysokości. Część budynku na poziomie ziemi nie może być zatem pierwszym pięŧrem. Anglosasi liczą podłogi "floor" - w starej Anglii gdzie wielu miało klepiska jest najpierw groundfloor i dopiero później first floor - w Ameryce, gdzie ludzi byli bogatsi i drewno tańsze nie było klepisk stąd od razu jest first floor. Podbnie za sprawą zapożyczenia było w Rosji.
Dobrzy znajomi (przyjaciele rodziny) nie są wujkami ani ciotkami. Takie określenia wynikają z chęci podkreślenia zażyłości i szacunku do osoby, jakby stawianie na równo z kuzynami. Właściwie wujkowie i ciocie to rodzeństwo Mamy. Obecnie tak samo określa się rodzeństwo Taty, choć kiedyś mówiło się stryjek/stryjenka. A już całkiem archaiczne to świekr i świekra jako rodzice męża. (Bo teściowa i teść to rodzice żony).
moje kolezanki i przyjacióki sa dla mojej corki ciociami ,jak ma do nich mowic 5 letnie dziecko ,tylko ciocia ,one zreszta uwielbiaja byc ciociami ,rowniez i ja jestem przyszywaną ciocią
I chronią. Często bywam na skalistym wybrzeżu chorwackim, gdzie kija nie ma gdzie wbić i gdzie latem wiatry nie są tak chłodne. Tam parasole chronią przed słońcem.
Droga autorko, w większości krajów europejskich parter oznacza poziom 0. Poziom 1 jako parter występuje w USA i krajach byłego Związku Radzieckiego. Za wikipedią: "In Britain and most of Europe, the ground level floors are called the "ground floor", the next level is called the "first floor". In most of the United States, Russia and China, the floor at ground level is called the "first floor", the next level is called the "second floor".
Ok. 5:39 - imieniny to tradycja katolicka - obchodzisz dzień poświęcony świętemu, na cześć którego masz to imię; kiedyś było tak, że dostaeało się imię świętego z dnia swoich urodzin, więc imieniny i urodziny były tego samego dnia... No, bo przecież każdy katolik obchodził TYLKO jedne urodziny, to jest Boże urodziny, czyli dzień Bożego Narodzenia, 24 grudnia... 😅🙃
Zgadzam się w pełni, że w Polsce imieniny to tradycja katolicka. W kalendarzach w USA (gdzie dominuje kościół anglikański i różne odłamy protestanckich) w rubrykach poszczególnych dni pokazani są sławni ludzie, urodzeni właśnie w danym dniu - że tego dnia jest ich birthday - (ze zdjęciem i nazwiskiem).
Z imieninami to do zaniku tradycji przyczyniły się nowe imiona. Ponieważ nie było świętych o tych imionach, producenci kalendarzy powstawiali jak uważali. Nieraz te kalendarze się różniły od siebie, nie wiadomo było w końcu kiedy są te imieniny, te właściwe. Nawet taki pewniak jak Adam (wigilia, 24 grudnia) dostał dodatkowe okienka w ciągu roku. Doszło do momentu, kiedy ludzie przestawili się na zachodnie urodziny, bo co jak co, ale ta data jest pewna. Tak więc na dzisiaj imieniny obchodzi starsze pokolenie głównie 50+. Tak przy okazji imion to były też inne tradycje. 100 lat temu i więcej większość kobiet na wsi miała imię Marianna, bo imię Maria było zarezerwowane dla Matki Boskiej, nie wypadało żeby plebs przyjmował takie imię. Druga tradycja, możliwe że jeszcze trwa, to nadawanie imion dzieciom po rodzicach, przykładowo ja mam imię po dziadku. To nawet bywa pomocne w weryfikacjach genealogicznych, no ale to już skręciłem za bardzo w boczną ścieżkę. Z rozmowami przy stole to jest zasada, że o polityce, seksie i religii się nie rozmawia. Dyskusje o polityce przy świątecznym stole to jest chory pomysł, nie spotkałem się z tym osobiście, ale jestem w stanie sobie wyobrazić i nie chciałbym być na czymś takim. Z galeriami... to nie jest tak że l;udzie to nazwali bo chcieli. Przykładowo u mnie w małym mieście, po różnych "centrach handlowych" czy "centrach chińskich" stanął budynek z napisem "galeria jakaśtam" i ludzie mówili, że idą do galerii. Niemniej, wydaje mi się, że nawet współcześnie rozpatrując to określenie w odniesieniu do sklepów, dotyczy ono tych z przeszklonym sufitem, dodatkową kondygnacją. Nie każdy zlepek franczyzowych sklepików jest nazywany galerią.
Gen mówienie do osób obcych przyjaciół rodziny to zwyczaj ludzi ze wschodu to w Rosji i na Ukrainie tak byli no a my byliśmy po zaborem rosyjskim i tam ludzie ten zwyczaj zachowali u nas na Śląsku tego nie było i nie ma ale to nic złego i nikomu to nie przeszkadza pozdrawiam Pania
W latach 60-tych i 70-tych oraz 80-tych ubiegłego wieku,temperatura wody w Bałtyku nie przekraczała w lecie 16-17 stopni C A temperatura powietrza od 18 do 22 stopni C w dzień,słońce zaszło,trzeba było zakładać sweter lub kurtkę.Zimny wiatr to inny temat,od 2 do 4 w skali Beauforta a nawet i więcej.Oczywiście bywało 25 max 26 stopni to był cud nad Bałtykiem!!! Po wyjściu z wody gęsia skóra i szczękało się zębami i gil do pasa,kładliśmy się na piasek i jeden drugiego obsypywał ciepłym piaskiem,tak nam wtedy się wydawało.Po paru minutach dochodziło się do normalności.Parasoli w ogóle nie było,ponieważ słońca było jak na lekarstwo ale piasek niesiony przez wiatr był wszędzie na ustach w nosie między palcami,we włosach itd.Teraz pewnie zrozumiałaś,że parawany to nasza tradycja!!!Potrzeba jest Matką wynalazków!!! Serdecznie Pozdrawiam!
Bardzo dziękuje, wiadomo ze parawan chroni przez wiatrem ale przyjeżdżać nie wiedziałam o tym i jeszcze było tak ze zawsze trafiałam na bardzo dobra pogodę nad Bałtykiem, czasami czułam się jak na Krymie. Pozdrawiam Serdecznie, dziękuje za komentarz i historie ☺️☺️☺️
Witam,po 2000 roku w Polsce i europie klimat zaczął się zmieniać.Z każdym rokiem temperatura o parę stopi się podnosiła,zima to plus 5-0 minus 1 max 10 i co kilka dni trochę śniegu lub deszczu albo mgły i gołoledź,to 1-2mm lodu na chodnikach i ulicach.A lecie temperatura o kilka stopni się podnosiła i obecnie dochodzi do 35 a może i więcej.Napisałaś,że byłaś nad Bałtykiem kilka razy i czułaś się jak na Krymie.Bardzo się cieszę,że czułaś się w Polsce jak w domu!!! Polska to gościnny i przyjazny kraj!!! Koniec już tego dokształtu,są ważniejsze tematy! Cieplutko Pozdrawiam z O-KI PS Kiedykolwiek będziesz przejeźdźała koło mojego sadu to serdecznie zapraszam!!!
Z Polski; Ruś halicka była polska od połowy XIV wieku do 1939, gdy wlazły tam kacapy ze swoim azjatyckim smrodem, a wygoniły ich szkopy, ich serdeczni przyjaciele w 1941, ze smrodem niemieckiego brudu.
Całowanie kobiet w rekę, obrzydliwy zwyczaj, na szczęście zanikający Często facet uważa że kobiety sa głupsze mają cicho siedziec najlepiej w kuchni, ale rękę obślini. To nie ma nic wspólnego z szacunkiem, to poprostu pusty gest.
Kochana, parawan nie służy do oddzielenia się od innych, ale do osłony przed wiatrem. Połóż się nad polskim morzem bez parawanu, a potem za parawanem to poczujesz różnicę. I nie powtarzaj głupot.
parter, parawany.... bezrefleksyjne powtarzanie , czy na prawde zaden cudzoziemiec nie znajduje tu niczego oryginalnego? A może my mamy problem z wpuszczaniem ludzi mądrych?
Zwyczaje innych nacji przyjmuje z dobrodziejstwem inwentarza i nie dziwie sie. Ciocia to siostra matki lub ojca ,zas wujek to brat matki,ojca. A jak jest w Slowenii.?
1. Parter, nie jest tylko w Polsce. Tu w UK jest groung floor i wszystko powyżej, i poniżej z numerami pięter. Tak samo jest w innych krajach europejskich, które znam. 2. Parawaning jest głupi i nie wiem z kąd to się wzięło. 3. Kevin, zawsze tylko na Polsat. Głupota. Też nie wiem dlaczego. Myślę, że wiem o jakim filmie mówisz. To taki film o gościu który w Sylwestra wyruszył na imprę i obudził się w Leningradzie. Zagrała tam polska aktorka. 4.100 lat to uniwersalne życzenia. 5. Niedawno dowiedziałem się od kolegi z Kijowa, że tam się nie obchodzi imienin. Za moich czasów to było równoznaczne z urodzinami. Tu w UK też to nieznane święto. 6. O ciociach i wójkach to raczej w USSR, kiedy uczłem się rosyjskiego w szkole. Tam dużo było diadia. 4. 2.
Pamiętam, że gdy powstała i zaczęła funkcjonować telewizja Polsat to na początku wiele razy wyświetlali film Książe w Nowym Jorku. Do obrzydzenia. Potem puścili kilka razy Kevina w święta. Pewnie nie mieli co innego. Ludzie się z tego śmiali i jak nie puścili tego filmu w święta (jak wcześniej) to ludzie na przekór zdrowemu rozsądkowi zaczęli protestować. I tak zostało to tradycją w święta.
Walerka, W dalszym ciągu NIE uznaję mówienia do obcych "ciocia/wujek". Jednakże jeszcze 50 - 70 lat temu rodzice mieli pięcioro lub więcej rodzeństwa, więc tych "cioć"; "wujków"; "stryjów"; "stryjenek" było wielu. Mówienie w ten sposób do przyjaciół to dziwne skracanie dystansu.
Kewin, to nie jest polska tradycja. Kiedys Polsat stwierdził go bedzie nadawal co roku i orzekl, ze to tradycja. Ja nie ogladam, gdyby to byla tradycja, to by go wszyscy ogladali. W Polsce, jest telawizja kiepska i do niczego, wiec chyba ogladaja ci ten film. ktorzy nue maja co innego do obejrzenia. Pozdrawiam
Kiedyś na Wielkanocne święta puszczali zawsze w telewizji film "Sami Swoi" o rodzinie Pawlaków i Karguli. :) Wujek, to brat ojca, a ciotka to siostra Mamy. :) Byłem kilka razy na święta u rodziny brata. Wiem, że maja inne sympatie polityczne niż ja, ale na szczęście żadnych dyskusji przy świątecznym stole na ten temat nie było i całe szczęście :) Kiedy chodziłem do liceum (pierwsza połowa lat siedemdziesiątych) całowanie kobiet w rękę było jeszcze praktykowane, ale powoli wychodziło z mody. ;)
@@warsawstation. Jak uwielbiasz taniec to i musisz lubić takie polskie archaiczne gesty wobec dam , bo powinno się zaczynać i kończyć taniec we dwoje pocałunkiem w rękę nawet nie z damą serca - taki umierający zabytkowy rycerski gest w sfeminizowanym świecie ...
pierwsze pocałowanie ręki - to podziękowanie że mam taki zaszczy z Tobą zatańczyć , a drugie na koniec podziękowanie to wspaniałe chwile podczas tańca razem ... Ot i wszystko !
Jeżeli sąsiedzi się odwiedzają najczęściej są zaprzyjaźnieni (teraz rzadziej), często żżyci ze sobą, opiekują się sobą nawzajem, również dziećmi... dlatego mówi się do nich- ciociu/wujku
W wielu europejskich krajach dolne pietro to parter,wSkandynawi np, ja mieszkam wSzwecji,moze inni Polacy mieszkajacy zagranica powiedza. Calowanie w reke to jest dawno przeszlosc,czesto Ci sie to zdarza? Sto lat nie spiewa sie na roznych uroczystosciach, tylko na urodzinach. 100 lat znaczy, ze masz zyc sto lat.
Po covidzie już nie całują po rękach, ale przed to tak. Unikałam jak mogłam. Pracuję w męskim środowisku i się nie dało. Zawsze znalazł się taki, który chciał mnie szanować jedynie poprzez oblizanie wierzchu ręki, a nie poprzez uznanie mojej rozsądnej argumentacji 😝
Kevin musi być 😀, myślę, że to wynika też z tego , że zaraz po upadku komunizmu w Polsce wszystkie seriale i filmy były Amerykańskie, sam wychowywałem się czy to na Drużynie A , Beverly Hills 90210, pięknej Pameli w Słonecznym Patrolu , Żar Tropików, Świat według Bundych, Z archiwum X itd itd . Polskie seriale i produkcje telewizyjne zaczęły powstawać stosunkowo późno.
@@warsawstation. jeszcze dużo innych było , dobranocki to np Muminki, Smurfy , Brygada R, Kaczor Donald, Spiderman, Batman,Gumisie plus japońskie kreskówki też były bardzo popularne np Tsubasa hehehe, tak samo komiksy miały swój prime w latach 90 tych. Muzyki historia była również podobna 🙂 Pozdrawiam i dobrego weekendu 🙂
@@mike-ivy to były komunistyczne seriale jeszcze czarno białe.....ja mam na myśli nowe otwarcie i seriale z czasów mojego dzieciństwa (mam 36 lat) i w jego czasie to z polskich tylko Janosik był ( chociaż też chyba jest stary i komuszy) , dopiero później powstawały syfy typu 13 posterunek itd
Całowanie rąk to już zanika, bardzo rzadko występuje, a ciocia czy wuja dzieci małe tylko się zwracają do młodych znajomych koleżanek, kolegów czy partnerów
Jeszcze raz bo juz rano ide spac ale Co ty z tym ciocia wujek I mozna pan pani a trzeba wujek ciocia to chyba juz wiesz ze to brat mamy I siostra ojca u was chyba tak samo to nie moge mowic pan a wy?
Co kraj,to obyczaj,niektóre rzeczy mnie osobiście denerwują,no ale są.Co najbardziej połowa z tych specyficznych rzeczy mogła by zniknąć.Odnośnie parawanów to służą za ochronę przed wiatrem.Ale tak się utarło że bez parawanu ani rusz, obojętnie czy jest słońce czy wiatr.Pozdrawiam Cię Walerio!💗