7 Zalet Gdyni i 1 dziwactwo. Czy warto tu zamieszkać? 

Wiesz, Gdynia wygrała u mnie nawet z Zurychem, a Szwajcaria Kaszubska ze Szwajcarią Alpejską. Dlaczego? Można to nazwać lokalnym patriotyzmem, ale w moim przypadku to czysty pragmatyzm. W obu miastach żyło mi się dobrze. Oba te miasta posiadają bezpośredni dostęp do wody i mają przyjemną, spokojną okolicę tuż poza swoimi granicami. Ale to co Gdynię czyni wyjątkową dla mnie - to jest jej morski klimat. Zimą i latem łagodny. Nawet okresy strasznych upałów w Europie odczuwamy tu tylko kilka dni, a nie kilka tygodni... Z roku na rok cenię sobie ten walor klimatyczny corsz bardziej.

Urodziłem się w Gdyni rocznik 95, fenomen Gdynianki polega na tym że jest ona od zawsze, zabierała mnie tam babcia i mama. Lokal i pizza nie zmieniła sie przez te wszystkie lata, pozwala nam to na powrót do dzieciństwa. A swoja drogą, Gdynia to polska stolica pizzy mamy mnóstwo zajebistych pizzerii

Gdynia ma w sobie coś co przyciąga. Ja zakochałam się w Gdyni ponad dziesięć lat temu. Zawsze z przyjemnością wracam a mam nadziej ,że kiedyś zamieszkam na stałe w tym pięknym mieście. Dodałabym jeszcze ósmy punkt do tych w filmiku z którymi zgadzam się w zupełności. To dużo zieleni, parków, rezerwatów i ogólnie miejsc gdzie można uciec od zgiełku tego świata. No może jeszcze dziewiąty punkt dobre zaplecze kulinarne.

Gdynia jest najlepszym miastem w Polsce, po pracy czy szkole na plaze, kiedy Gdynia sie znudzi jest polwysep a potem kasuzby...

Może by tak trochę głośniej i wyraźniej mówił, szczególnie w "trasie", gdzie pełno różnego szumu ...?

Konic też fajne miasteczko

Większość pizz smakuje tak samo, a Gdynianka jest wyjątkowa.

Torpedownia w Babich Dołach

Za widok na zatoke od banki w gore, to jedyny dylemat,czy sie przeprowadzic....

Szczurek i cala jego ekipa tych samorzadowcow zmieniamiasto z morza w miasto z betonu