Raczej na wiosnę nie ma co jeszcze liczyć, prawdopodobnie w połowie lutego zostanie rozbity wir polarny i będą mrozki końcem lutego początkiem marca. Wiadomo w pogodzie nic nie jest pewne ale jest taka opcja.
Kurde ale dziwny trend ostatnio na RU-vid rolniczym widać, dwa dni słońca i temp pow 7° i już jest gadanie że czuć wiosnę że wszystko rusza z wegetacją a to luty dopiero😅 jeszcze może i mróz przywalić i rośliny znowu będą w szoku gdyby ruszyły
@@MarianKot-dz4qq posłuchaj 1 gdyby słomek nie miał ziemi z rodzicami a zaczynał od zera 2 gdyby nie mieli tak dobrych klas ziemi 3 gdyby nie brał programów uniknych. To wiesz co by miał? .....
@@MarianKot-dz4qq nie krytykuje ze ma. Bardzo dobrze ze ma. Tylko każdy jest cwaniak bo się łapał na programy itp. A gdyby miał 10 ha nie dostał by nic. Duży dostaje aby mieć jeszcze więcej a mały nie dostaje nic żeby upaść
Malo komentuje ale u Słomka to jakis wysyp tych co boli dupa. Chłop tyle lat sie dzieli swoją pracą mówi jak jest a i tak masc na ból dupy wielu by sie przydała. Tez bym chciał miec takie gospo bo chyba to boli tych hejtujacych.
Robi ma, widać że chłop zaradny bo łapie się wielu różnych roślin, sadzi ziemniaki których dawniej nie było u nich, burak, w tym roku cebula. Pewnie niedługo jeszcze wsadzi kapustę. Jak ma siłę niech robi. U mnie na moim areale 8h też można żyć, wystarczy sadzic dużo i najlepiej gdzie się da dwa plony na rok. Też można w ten sposób inwestycji zrobić na sezon za 100-120tys i dobrze żyć
Nie wiem czy przy tych cenach przenicy u nas przenica paszowa 600zl jest sens wiezdzac z nawozem przecież to się mija z celem.a po co robić nakłady przecież to i tak się nie wycofa albo trzeba dołożyć do interesu.po zniwach ma byc jeszcze taniej.
Tylko z jakiego źródła pozyskacie potwierdzenie że można wjechać?🤔 Na imgw agrometeo nikt nie ogarną tych map i tabel. W tamtym roku dopiero i tak od ok 24.02 moża było w części kraju jechać z N
@@mruczek600x4 ja już razem z sąsiadami wysyłaliśmy pomoc w firmie czy to zboża , pasze, otrąb jak była ta wielka powódź i nikomu włos z głowy nie spadł. Choć sam wtedy dużo nie miałem no u nas wtedy na Kaszubach była susza.