760 ha. Postawili na soję, bo zostawia po sobie azot 

I dowidzenia

Siema😉

W Polsce niestety nie jest dopuszczone uprawianie roślin GMO, aczkolwiek sprzedawanie produktów GMO jest dozwolone.

ta soja jest modyfikowana tylko specjalnie nie jest oznaczona jako GMO, nie ma możliwości aby coś nie modyfikowanego przetrwało oprysk glifosatem

@@lekkerair1616 a to bez glifosatu się soi nie da?

@@MaoRolni da się co by się nie dało, ale drugie tyle chwastu w zbiorze zwłaszcza teraz jak unikają niektórzy orki czy pchają sztuczne nawozy

oglądałeś złote kłosy? ludzie się bali brać ziemię po pgr'ach

Nikt ci nie bronił przejmować ziemi po PGR. Trzeba było wtedy działać a nie teraz zazdrościć

Ja nie jestem pazerny ale ta ziemia należyla do dziedzica i była mu przekazana przez króla a niektóre przes PRL i otym temacie mogę pisać długo !!!!!

@@ukryty1256 Głupie gadanie,dzisiejszy 30 latek był dzieckiem jak upadały pgr-y i ziemia po nich niby była łatwo dostępna.

@@Dominik-gt9sd trudno stwierdzić ile kto tutaj ma lat, ale faktem jest, że takich, którzy wtedy czekali aż ktoś coś za nich zrobi, a teraz zazdroszczą jest mnóstwo

Bo to pasza i skladnik wszystkich produktow spozywczych. Dlatego faceci mja powiekszone piersi , siedzenia i zachowuja sie jak bez ...

bo to gówno łatwe do obróbki i teoretycznie wyzywi tanio dużo gęb - zapcha ja, nie odżywi tu pojawia sie problem

@@lekkerair1616 nie za bardzo, bo jak kartofle wymaga gotowania ale kartofli masz 50t/ha a nie 3t/ha

@@emilkowalski6440 ale pchają to jako karma dla zwierząt

Co wam ta soja zrobiła że tak bardzo wam przeszkadza ta roślina?

Każda soja w Polsce jest non GMO. W Europie jest zakaz siewu soi GMO

@@atta6585 tak tak bez GMO 🤣🤣

Ten Pan ma produkcję nasienną, to co dostajesz na talerzu płynie statkiem z napisem gmo

@@damiangrzesiak2355 chodziło mi o każda plantacje, że jest non GMO soję GMO można kupić jako paszę czy nawet olej sojowy ale są to produkty zza oceanu.

Soja modyfikowana jest w konkretnym celu .Ze względu na problemy z zachwaszczeniem stworzono soję odporną na glifosat .Tu powinno paść pytanie czy ta plantacja przed zbiorem jest traktowana glfosatem na dosuszenie pewnie tak bo była mowa o kombajnie który ma możliwość niskiego cięcia .Kiedyś takie plony zbierało się dwuetapowo

pięknie podsumowane, ale zależy też od regionu, może są miejsca gdzie pada (bo nie u nas)

U nich kolo Hrubieszowa sa ziemie klasy 1-3 to o czym mowa nie postarasz się i zbierzesz

​@@norian21co ty pierdolisz. Wiekszosc to 3 i 4. Te super klasy to sa przy gramicy z ukraina.

Perkins gdzieś tam mieszka i mówił że ma większość 1-2 klasy jęczmienia po 11 ton kosi

@@norian21 a slepy jestes czy udajesz? Widzisz na tym filmie jakies klasy 1 i 2? Bo ja widze tylko gory i doly z piachem i glina. Ja tez jestem spod hrubieszowa i mam same III i IV a nawet i V sie znajdzie.

Bauer to rolnik. Bierz się za robotę i rozwijaj gospodarstwo a nie zazdrościsz

@@ukryty1256. Rolnik w Polsce to miał 6-8ha, swinke, konia, krowe, kury. A BAUER w Niemcach od 60-:300ha i ztrudnial Polaków do zbioru szparagów.. 😎👇

@@mariansokolowski1706 to znaczy że polak nie może mieć wielko obszarowego gospodarstwa widać właśnie jaki ograniczony jest i do czego się nadajesz czyli tylko do zbierania szparagów u "Bauera"

@@arabs221. Może mieć. Tylko niech nie nazywa się rolnikiem tylko obszarnikiem. Niech zatrudni na czarno Robotników , a sam wystartuje w "ROLNIK. SZUKA ŻONY" "😎👇

@@mariansokolowski1706 widzę że mylisz pojęcia rolnik to rolnik i tyle a że rolnik który ma powyżej tych 200 ha i potrzebuje kogoś do pomocy to normalna sprawa że zatrudni pracownika a jeżeli ma gospodarstwo w którym wszystko dobrze prosperuje że pracują w nim tylko pracownicy nie musi w nim nic robić w postaci pracy fizycznej i zarazem jest dochodowe to szapoba bo tak wszystko unormować to nie jest prosta sprawa myślę od takich trzeba brać przykład a nie ich krytykować, bo mają kilka set hektarów