W cebuli najgorszy temat to choroby, stephylium, mączniak fuzarioza. ja dałem sobie spokój przez stephylium które urwało mi połowę plonu. Chwasty to też temat rzeka ale idzie to ogarnąć. To że nie miałeś kilka lat cebuli na swojej ziemii akurat powinno mocno pomoc w produkcji, bo nie masz syfu w glebie od cebuli
@@Luktech4662 doradzać sobie może, pogoda i choroby zweryfikują. Teraz jest naprawdę bardzo mało plantacji które wyglądają idealnie. Na większości są mniejsze lub większe skupiska chorób które widać na pierwszy rzut oka... Kiedyś opryskalo się raz czy dwa na grzyba, coś tam ma robaka i cebulą rosła piękna gróba. ostatnie dwa sezony miałem na nowych polach i i tak wyglądały słabo, dużo szczypioru miało suche końcówki ,, stephylium,, przez co usłuchała przed wcześnie. Ile ja się to napryskalem... Tak jakby choroby szły z powietrza albo były już w nasionach
@@damianpes8187 właśnie przez to Jakub mu tak doradzi dobierze opryski że cebula będzie piękna i niestety nastały takie czasy że opryski działają słabiej mamy kupować jak najwięcej konsumcji nonstop pryskać a koncerny kokosy zbijać będą takie czasy nastały
No ja jestem mega ciekaw jak to wyjdzie, pola masz raczej wypoczęte pod warzywa, ja tez korzystałem z tych zaleceń i na polach gdzie warzyw nie było od nastu lat było pięknie natomiast na polach z chorobami bakterie nic nie dały. Cebula zgniła od fusarium a pietruszka była rdzawa. Balterie oczywiście mają poztywny wpływ na glebę i wzrost roslin ale cudow nie zdziałają a swoje kosztują
Jak zawsze Super film wszystkiego po trochu na filmie, i życzę Ci słomek i całej twojej rodzinie zdrowych i wesołych świąt Wielkanocnych pozdrawiam wszystkich 🐤🐣🐥