Podoba mi się, że mówisz pracuj z tym co masz. Ale co do plakania, to czasem trzeba wypuścić te emocje, potem poprawić koronę i do dzieła. Ale płakanie też jest spoko :) pozdrawiam
Cieszę się, ze w wieku 22 lat trafiłam na Twój kanał. Tak na prawdę dopiero uczę się gospodarować budżetem, bo jeszcze do niedawna byłam uzależniona od rodziców, lecz dzięki Twoim filmom buduję sobie dobre nawyki na przyszłość. W zasadzie efekty zarządzania budżetem zauważyłam od razu, mimo ze jako studentka nie zarabiam dużo. Małymi sumami typu kilkadziesiąt do kilkuset złotych uzbierałam całkiem sporą sumę, która pozwoli mi niedługo otworzyć własny biznes.
Brawo. U mnie w pracy uczennice to mimo ze mieszkaja z rodzicami i cale 900-1100€ maja dla siebie to ciagle sa bez kasy bo...trzeba sie napic na Wochenende, albo 25 nawalic ciuchow do koszyka na zalando bo za kilka dni wyplata. Ja Sam nie bylem lepszy w ich wieku ale zawsze musialem troche kasy odlozyc.
Dawno nie miałam możliwości wysłuchania tak mądrych słów jak dzisiaj. Słuchając Cię przemyślałam sobie pokrótce co dzięki Tobie zmieniło się w moim finansowym życiu.Uwierzyłam w swoje możliwości i choć ciągle jestem w trakcie budowania swoich ustalonych celów to już teraz widzę efekty i nie patrzę już z takim lękiem w przyszłość jak kiedyś. pozdrawiam Małgosia
Świetny film! Mówisz o bardzo ważnych rzeczach w bardzo mądry sposób. Moim zdaniem podstawa to właśnie ta odpowiedzialność, która bierzemy za swoje działania, czyny i emocje. To od nas zależy, jak będzie wyglądało nasze życie!
Z kosmetykami na promocji to ja robię listę kosmetyków które mi się niedługo skończą i gdy jest promocja na nie to je kupuje taniej, ważne tylko żeby trzymać się listy :) kosmetyki nowe otwieram dopiero jak te które mam mi się skończą bo wiadomo że każdy kosmetyk ma datę ważności.
Aniu duża łapka odemnie dla ciebie👍 Dałaś mi tym filmikiem sporo motywacji do tego aby w końcu wziąść się za siebie😁😄 i swoje życie trochę uporządkować -Pozdrawiam cię cie cieplutko z Polski🤗
Jestem przed zrobieniem porządku na RU-vid, na insta mam tylko Ciebie Aniu i rzeczy dotyczące zero waste, minimalizmu i organizacji dotyczącej wszystkich sfer życia. Uczęszczam na terapię i super się z tym czuję i tak jak Ty polecam ją każdemu! Od marca wszystkie wydatki będę zapisywać, dosłownie wszystkie, będę je analizować i ewentualnie eliminować te zbędne, impulsywne. Cieszę się, że znalazłam Twój kanał w morzu YouTuba. Pozdrawiam i czekam na kolejne inspirujące filmiki ☕️🌻😊
I jeszcze co do kolorówki. Kilka lat temu skończył się u mnie problem z trądzikiem, więc przestałam się malować - od razu zauważyłam ile pieniędzy szło na głupoty: kolejna paletka cieni, albo pomadka, która prędzej mnie przeżyje zanim ją wykończę, 5 pudrów, 4 podkłady, jakieś bronzery, rozświetlacze... a prawda jest taka, że po nałożeniu tego wszystkiego wcale nie wyglądałam lepiej, niż jak teraz nakładam eyeliner, tusz + hennę na brwi...
been there, done that jak to mowia, mialam kiedys cala toaletke zawalona kosmetykami... dzisiaj po jednej rzeczy z kazdego co potrzebuje i jakas oszczednosc czasu bo mejkap zawsze taki sam
Super wyglądasz :) mi też się zdarzało, że wydałam kupę kasy na mega tanie kosmetyki jakieś lakiery do paznokci, cienie do powiek, normalnie zapas do końca życia, tyle że oczywiście wcześniej się popsują ;) ale to już się raczej nie powtórzy, w każdym razie w zeszłym roku się udało nic nie kupić :) niby to małe kwoty, ale jak się zsumuje to robi różnicę, teraz regularnie oszczędzam i udało się uzbierać poduszkę finansowa na kilka miesięcy :)
Odnośnie mleka bez laktozy - wysyp i problemy stricte skórne nie są spowodowane laktozą, tylko KAZEINĄ. Produkty bez laktozy nadal zawierają kazeinę. Tak mała, acz bardzo znacząca różnica. Dlatego polecam odstawić nabiał całkowicie lub bardzo mocno ograniczyć.
Zdalne studia uratowały mi życie. Muszę zrobić magistra, ale nie chce wydawać 10k za 2 lata zaocznych studiów, więc znalazłam uczelnię, która oferuje studia dzienne, gdzie zajęcia są wieczorem i w każdy weekend. I właśnie, gdyby nie te zdalne zajęcia to bym się wykończyła, bo normalnie musiałabym codziennie po pracy jechać do miasta na uczelnię + każdy weekend zajęcia od rana do wieczora... a tak, tutaj po pracy leci wykład, a ja gotuję obiad i jem w domu przy stole. Jak jestem zmęczona to po prostu kładę się na kanapie, a nie siedzę na krzywym krzesełku na auli...
Kupowalam pelno kosmetykow i rzeczy (mieszkam od 20 lat we Francji). Splacam dlugi, juz splacilam prawie polowe i place ciagle. Mam dwoje dzieci z "problemami (jedno z muccovisidosa i drugie z aspergerem) i meza PN..... Moje kupowanie zalezalo glownie od nastrojow. Pracuje nad tym bo dochodza nowe problemy. Robie porzadki, wywalam co trzeba i chce splacic jeden z kredytow przed koncem tego roku. Jesli mi sie uda to zostana mi jeszcze dwa kredyty i jeden dlug. Wkrotce bedziemy mieli upragnionego psa. Wtedy wygonie siebie i dzieci do lasu i na spacery (z psem nie mozna do sklepu....). Moj najwiekszy problem to ten, ze moj maz nie chce nic splacac z naszych kredytow (jeden duzy jest podpisany przez nas dwoje). Coz, zaciskam zeby i zplacam twardo. Oby tak dalej trzymac. Pozdrawiam serdecznie! Ania (z Opola w Paryzu)
Uwielbiam Ciebie słychać Anka! Odnośnie nabiału i problemów z cerą winna może być również kazeina - to tak z mojego doświadczenia i problemow z cerą 😊 Czekam na kolejny filmik! 😘
Kochana Anko,tez jestem w sluzbie zdriiwia ,dzieki Ci -bo jestes rowna.Dobrze ,ze masz mozliwoisci doksztalcic sie i to procentuje,ale czasem jest tak ze chcesz a pracodawca mowi ze jemu nie potrzeba tego a ty chcesz sie piac do gory i masz modciete skrzydla.Co wdety , szukac innej? ,czy dalej meczyc?. Ale co zrobic jak prace sie lubi?
Ps.u mnie odwtotnie maz z synem.wygania mnie wrecz na zakupy"no kup sobie cos w koncu"😉😂 Zaczyna sie sezon warzywno-ogrodniczy(nasionka,sadzonki,krzewy itd)to jedyne co mnie ost Kreci zwazyeszy na plus 18stp.C u nas...wiosna puka do nas ehh chce sie zyc
Kosmetyków kolorowych oprócz masakry i pomadki kupuje wtedy jak mi się skończą , zrobiłam ostatnio odgracenie z ubrań torebek pasków itd butów na szczęście mam niewiele 🤣i poddawałam koleżance paczka 40 kg 🤣🤣ucieszyła się druga paczka poszła do mojej znajomej stworzyłam garderobę kapsułowa garderobę przerobiliśmy na pokój gościnny , w sumie kupujemy nie dużo jedzenia bo jest nas tylko dwoje z mężem dzieci już dorosłe wyszły z domu , natomiast córce mojego męża pożyczyliśmy pieniądze i ciekawe czy w lipcu nam odda poczekamy , zobaczymy ale nie jestem jakaś zakupoholiczka byłam tak duży wpływ miały na to reklamy influencerek ale wszystkie tego typu kanały poszły w cholerę .,, dziś z głupich zakupów odkładając 2 eu z portfela mam 120 euro i trochę na koncie . Pozdrawiam serdecznie
No i tu nawet do innych sfer zycia rady sa .Bardzo madrze zrobilas ,ze przygotowalas sie do wyjscia ze zwiazku a nie sluchalas mundrych doradcow co to radza ..jak masz babo tanczyc wkolo chlopa obojetnie czy jest on reformowalny czy nie ..Czesto nie jest bo nie chce .Ty zreformowalas siebie i to byl ten zloty interes .A to poczatek 👍
Aniu, jeśli chodzi o cerę, to ja mam 35 lat i cerę trądzikową. Jedyna rzecz, która tak naprawdę daje rezultaty w moim przypadku, to świadoma pielęgnacja cery. Uproszczenie pielęgnacji, dokładne i delikatne oczyszczanie, nawilżanie i co najważniejsze - włączenie kwasów. Obecnie na rynku jest dużo dobrych, polskich, niedrogich i skutecznych produktów. Maseczki i stres - czyli nieodłączne elementy pandemicznej rzeczywistości niestety sprzyjają powstawaniu krostek na brodzie :-\
Mam takie pytanie na co szczepić skoro nikt do tej pory nie wyizolował wirusa? Po drugie koronowirus były od lat 60tychMoże ktoś wkoncu wspomni o suplementacji.
