Trafilem przypadkiem, zostaje na dluzej! Swietnie, anegdotycznie i lekko opowiedziana biografia. Szczegolnie bliska mi postac, bo Fredro ozenil sie w dworze w pobliskim mojemu miastu Kroscienku, a dzieki malzenstwu z Zofia z Jablonowskich Skarbkowa otrzymal w wianie dokumenty, dotyczace sporu pomiedzy Firlejami a Skotnickimi o zamek odkrzykonski, co, jak niektorzy wiedza, stalo sie kanwa komedii "Zemsta". Prosze wybaczyc brak polskich znakow, niestety moj sprzet, z ktorego obecnie pisze, nie posiada polskiej klawiatury. Pozdrawiam serdecznie!
Jako dziecko mialam ksiazeczke wierszy Fredry takich jak:Osiolkowi w zloby dano" ,"Malpa w kapieli " , "Pawel i Gawel " , "Zupa z gwozdzia " ktore umialam na pamiec recytowac. Stare ,dobre czasy.....
Fantastyczny Poeta. Wyjątkowo na luzie podchodził do swojej twórczości a i z życia brał wszystko co można było. Tak na ówczesne czasy był celebrytą. No i jak to często bywa usiedlila go Kobieta. Pięknie opowiedziana biografia i życiorys . Dziękuję.
Bardzo dziękuję Pani za tak ciekawą i fantastyczną interpretację tak interesującej biografii nad wyraz inteligentnej Postaci polskiej literatury!!! Aż trudno się oderwać od tych opowieści! Tym bardziej wartościowych bo opartych na faktach z dokumentów i listów. Serdecznie pozdrawiam i dziękuję! BARDZO!❤
Bardzo dziękuję za ciekawy i mądry przekaz 👍 Konkretnie, bez dłużyzn i interesująco prowadzona historia 👌Pozdrawiam z Wroclawia, gdzie w Rynku, przy ratuszu dostojnie spoglada na gawiedź PAN FREDRO 😍🙋
Byłem i jestem wielbicielem twórczości Fredy ale tej oficjalnej choć znam niektóre z tych "wierszyków" nie funkcjonujących w obiegu literackim. Oglądałem wszystkie sztuki jakie dało się oglądnąć w tv (kiedyś bodaj Jan Świderski zrobił cykl inscenizacji sztuk Fredry i oglądnąłem wszystkie) teraz wiem dlaczego sztuki Fredry tak są przepojone erotyzmem. Nie zapomnę sceny jak B Pawlik z Z Kucówną wiedli dialog o "ujeżdżaniu konia" w Damach i Huzarach i zawsze się zastanawiam ile było tu winy wspaniałej pary aktorów a ile świetnej sceny napisanej przez Fredrę, albo słynne "spuść się na mnie" z "mały człowiek od wielkich interesów', i tak można by dalej. Widziałem, że Fredro był oficerem napoleońskim ale nie znałem tak jego życiorysu. Fajna audycja.
Poprosze o podcast o Nikiforze Krynickim, o Tamarze Łempickiej lub o Oldze Boznanskiej lub Delfinie Potockiej ( bo to moja imienniczka😊) 🙂 pozdrawiam 🙂
A gdzie choćby jedna wersja (a było ich, było...) Bajki o Królewnie Pizdolonie? I gdzie zamek Odrzykoń, z dziedzińcem podzielonym w poprzek murem, ktory stał się własnością Fredry? Dziedzinec zamku podzielony murem, coś mi to przypomina...
4:04 Hrabiny? To ona była wdową po hrabim Dębińskim? 4:13 Ojciec Aleksandra Fredry jak najbardziej pochodził ze szlachty i to nawet z bardzo starej. Ale z racji majątku nie należał do arystokracji - Austriacy po rozbiorach w ramach wtapiania w swoje państwo nadawali polskim rodzinom szlacheckim tytuły, ale nie patrzyli przy tym na ich starożytność czy tym bardziej zasługi dla Rzeczpospolitej, tylko zastosowali cenzus majątkowy. Najbardziej patriotyczne polskie rodziny nie chciały przyjmować tytułów od zaborców tylko występowały o taki tytuł do papieża