Zainteresowałem się tą grą, gdy zapowiedziano dodruk podstawki i dodatków. Kupiłem w przedsprzedaży komplet i czekałem. W święta zagrałem pierwszy raz w samą podstawkę i.... się trochę zawiodłem. Trochę nudno, a walka z potworami to jakaś pomyłka. Druga partia już z dodatkami i.... wow! Normalnie sztos!!! Gra wskoczyła do mojego Top3. Coś pięknego. Dlatego nie sugerujcie się wadami podstawki. Bierzcie od razu komplet :)
Jak zwykle świetny materiał i bardzo klarownie przekazane zasady! Odnośnie walki, to dodatek Lewiatan jest absolutnie obowiązkowy - po jego użyciu już raczej nie gra się bez niego, bo tam w końcu ta walka z potworami też nabiera więcej głębi i możliwości decyzyjnych. Ja mam Abyss'a z kompletem dodatków jeszcze z I druku i zdecydowanie polecam - tak jak było wspomniane w materiale: zasady są bardzo proste do wyjaśnienia, a gra daje sporo satysfakcji i jest na tyle szybka, że można rozegrać nawet kilka partii przed jakimś dłuższym tytułem.
Jak zwykle swietna recenzja. A możesz nagrać zasady Brass Birmingham? W końcu to gra 2020r. Mam na stanie, próbuje ogarnac zasady ale przydalaby sie jakas pomocna partyjka
Mój gwiazdkowy prezent! Po kilku rozgrywkach stwierdzam, że jest naprawdę prosta dlatego też mam zamiar wkrótce dodać dodatki. Z drugiej strony, sama podstawka to jest fajna familijna gra.
To prawda - wykonanie i klimat (zwłaszcza na grafikach) jest super 👍 Jednak jeśli chodzi o rozgrywkę w głębinach to wolę Aquaticę 😁 Mimo wszystko rozegram chętnie z dodatkami, które mam nadzieję bardziej rozbudują tu proste zasady 😉 Tak czy siak filmik super się oglądało 😁 Pozdrawiam serdecznie 🙋
Grę mam od lat i trochę krócej dodatek Lewiatan.... Gram w różnych konfiguracjach. Na luzie sama podstawka, a jak dodać trochę stresu to z dodatkiem bo wtedy faktycznie trzeba myśleć o walce, a nie przesuwanie znacznika niby zagrożenia.
Nie każdy będzie oczekiwał bardziej rozbudowanej walki i podstawka powinna wystarczyć, jednak dla mnie i wielu innych graczy Lewiatan jest must have :)
Mam grę od samego początku jej powstania, z obydwoma dodatkami które obecnie są bez problemu dostępne gra się super, walka z Lewiatanami, trochę emocji i kombinowania z czarnymi perłami Krakena dają dużo więcej zabawy i gra nie jest już tak prosta :)
@@ontable To właśnie dodatek naprawia walkę z potworami. To taka gra, gdzie bez dodatków nie ma co siadać. Jedna z moich ulubionych, ale tylko w komplecie.
Wygląda epicko. Szkoda, że na dwie osoby może nie być tak wciągająca jak na większą ilość. Do półki pt. "Poczekam, być może kupię". Fajny materiał, dzięki 😉
Wizualnie gra jest bardzo ładna, na dwie osoby gra działa, jednak nie jest już tak ciekawie jak na większa ilość. Nie wiem jak będzie z dostępnością tej gry w sklepach, ona raczej szybko się "rozejdzie".
U mnie gra daje zawsze radę również na 2 osoby. Wiadomo, że zawsze przy większej liczbie graczy będzie jednak silniejsza rywalizacja np. o optymalny zakup lordów, ale na 2 też wszystko się spina i w sumie trochę łatwiej wpleść elementy "negatywnej" interakcji w postaci działań rozbijających plany przeciwnika ;)
Podpowiedzcie mi proszę! 🙂 Przejmując miejsce "życiodajne kominy" mogę przejrzeć wszystkie płytki miejsc i wybrać sobie to które najbardziej mi odpowiada? 🤔
Dodatki dodają do gry znacznie więcej... głębi. I to nie jest tylko użycie słowa na potrzeby żartu. Kraken powoduje, że znacznie ciekawsze staje się zarządzanie swoimi poplecznikami i perłami, ponieważ wprowadza rasę swoistych jokerów, które jednak wiążą się z korupcją w postaci czarnych pereł przynoszących ujemne punkty zwycięstwa na koniec gry. Można ich się pozbyć, ale im więcej ma się zwykłych pereł, tym trudniej, przez co karty dające nam walutę nie zawsze są takie dobre. Lewiatan znowu zmienia kompletnie mechanikę walki z potworami. Tam rzeczywiście można odczuć zagrożenie, trzeba być przygotowanym na spotkanie potwora w fazie eksploracji poprzez posiadanie odpowiedniego poplecznika odpowiedniej rasy. Jeśli nie mamy kim walczyć, lub zdecydujemy się na ucieczkę może nas to bardzo drogo kosztować. Z dodatkami gra jest znacznie ciekawsza, jest więcej kombinowania i odrobinę więcej interakcji przy podrzucaniu sobie czarnych pereł, ale wciąż nie będzie to gra, która "spali zwoje mózgowe" :)
Grałem już dawno, tylko w podstawkę, ale to jest jedna z gier, których fenomenu nie rozumiem i do których trzeba mnie przymusić. Za prosto, zero emocji. Może do grania z dziećmi by się sprawdziła. Jestem ciekawy czy dodatki jakoś zmieniłyby odczucia co do tej gry.
Dokładnie tak jak mówisz. Ta gra bez dodatku jest nijaka. Szkoda tylko że Rebel nie zrobił multiboxa tak jak Portal przy Istambule. Z dodatkami ta gra jest typu Must have.
Gra wylądowała u mnie na celowniku i zamierzałem ją właśnie kupić. A tu proszę film o niej na ON TABLE... przypadek? Nie sądzę! ;) Asiu czy Ty masz jakiś podsłuch tutaj u mnie? ;) haha gra wylądowała w koszyku i zamawiam. Dzięki!
Podsłuchów nigdy za wiele, warto wiedzieć czego oczekują moi widzowie:) W wypadku Abyss cena Cię już nie powinna odstraszyć, jak to miało miejsce przy Everdell :)
@@szymonstachura3792 ja już rano zamówiłem - jutro powinna być. Na razie bez dodatku, na razie trzeba ograć kilka razy, o dodatkach będę myśleć później. :)
Asiu - podstawowa wersja gry jest dosyć uboga. Ten brak "głębi" jest uzupełniony przez dodatki. min. Kraken, w którym dochodzą kolejne mechaniki oraz Leviathanie, gdzie cały ten tor walki z potworem jest zastępiony calkiem nowa mechaniką. Szkoda, że o tym nie napomkniałaś :) Bo z dodatkami gra staje się kompletna.
