...taaaaaaa litzy nawet voc się poprawił po tym jak zaczął drzeć w luxtorpedzie, bo wcześniej różnie z tym bywało...kocham jego jak brata i acidów jak rodzinę...:)))
Numeeeeer miazga. No i w jakim wykonaniu. Ładnie im to poszło. Widzę że Litzę świdruje tam w środku :) Pamietam jak na koncercie w Lublinie startowali z tym numerem 3razy bo Litza nie mógł się wbić. Stay Acid!