To był 69 rok. W Toruniu na Tortorze był występ N-Cz.Pani Ada spiewała tę piosenkę. Ludzie...Co się działo, marynarki w górze, piszczace dziewczyny, SZAŁ. To było...do południa. Wtedy zespoły dawały nawet trzy koncerty dziennie. Poszedłem do pracy na druga zmiane. trudno było pracowac po takim koncercie.Ale było nas kilku.Koncert którego nie można zapomnieć.A pisał to starszy pan po 70-ce.
Koncert miał tytuł "Ten wiecznie młody Rock'n'Roll" zarejestrowany w Domu Muzyki i Tańca w Zabrzu. Adzie Rusowicz na scenie towarzyszyli: Tomasz Dziubiński - gitara; Andrzej Mikołajczak - synth; Henryk Zomerski - gitara basowa; Jerzy Zgrzeba - p, bvoc; Maciej Czaj - perkusja. Cała trasa trwała dwa tygodnie, odbyła się od 17 do 30 listopada 1986.
jeszcze jedno mi sie przypomnialo jak do Szczcina miala przybyc cala ekipa artystow z dinozurow to pani Ada przyjechala z samego rana i siadla u na w holu nieistniejacego dzis wspanialego hotelu NEPTUN , ja ja zauwazylem , ze siedzi w holu a pracowalem wtedu e recepcjii i podszedlem i poprosile ze dam jej juz teraz pokoj aby sobie odpoczela , a potem po poludnie dostalem od niej bilet na koncert z autografem dla mnie
To jest nagranie koncertowe,a wy piszecie głupoty. Jeśli ktoś pamięta Adę Rusowicz i Niebiesko-Czarnych to z całą pewnością niema wątpliwości co do wspaniałego big-bitu lat 60-tych i 70-tych.
najwiksz dama polskiej piosenki z takim GLOSEM nikt przdtem ,a moze potem nie mial takich mozliwosci chyba ,ze ZDZISLAWA Sosnicka takiej skali glosowej nie miala zadna wokalistka w naszej histori szkoda , ze juz tak malo ludzi o tym wie to byl fenomen na estradzie
Ciekawy i rzadki materiał. Jakiekolwiek nagrania z Adą Rusowicz z lat post-bigbeatowskich to rzadkosc. A tu druga polowa lat 80. Szkoda, że Ada Rusowicz juz wtedy nie była w tym tzw głównym nurcie, bo naprawdę ciekawy glos miala i ciągle świetnie się trzymała.
Kochana,mila i z bardzo mocnym pieknym glosem,pamietam ja z koncertow na ktorych bywalam byla mila sympatyczna dziewczyna wowczas.Ado nigdy Cie nie zapomne,dla mnie i zostaniesz wyjatkowa.Uwielbiam wciaz Cie sluchac,czoleczko chyle!
No dajcie spokój - mi się to też nie podoba, ale najzwyczajniej zaśpiewała swoje największe przeboje w NOWOCZESNYCH ARANŻACJACH - w 1986 to były nowoczesne aranżacje :)
@@tito1807 Czas biegnie jak oszalaly. Wspominam Adę często, pamiętam jej dobre serce. Niedawno pojawil się tutaj na YT utwør Kiedy przebije się zrødlo. Znam to od "urodzenia", ze tak powiem, bo bylam na prøbach przed nagraniem tego kawalka i slyszalam jak Ada z Jasiem i Zakowiczem dopracowywali tę piękna melodię. Ich juz nie ma, pozostaly piosenki. Dobrze, ze nadal ktos ich slucha. Pozdrawiam.
@@Oda1953 dziękuję Ci za ten wpis,ciesze sie że tyle osób wciąż pamieta Adusie, choć nigdy jej nie nie poznałam jest mi na swój sposób bliska i zawsze ciepło o niej myślę,niech dobry Bóg prowadzi ja do wiecznego raju. ❤
Ludzie, co za farmazony wypisujecie o tym disco polo ! Całkowicie zgadzam się z fanak2000 - jak można mówić disco polo w 1986 roku ? To jest aranżacja w stylu tych czasów, lat 80-tych. Muzycy starali się zagrać to nowocześniej i tyle. Może się to podobać, może się nie podobać, ale mówienie, że to disco polo to zwykłe pierniczenie. Natomiast to, że disco polo nachalnie kopiowało brzmienia z lat wcześniejszych to odrębna sprawa, o której każdy szanujący się miłośnik muzyki wiedzieć powinien. I tak z przyjemnością obejrzałem ten występ, bo materiałów z Adą Rusowicz nie ma wiele.
+Szybki Edward Całkowita racja, niestety część ludzi jak gdzieś widzi czy słyszy klawisze to od od razu w głowie zapala się żarówka z napisem "disco polo". To chyba od zbyt intensywnego słuchania Shazzy albo Boysów :)
Wokal, mimo upływu lat, nadal daje. Szkoda, że ci panowie grają jak stare babcie na odpuście. Muzykę, która miała prawdziwego, pozytywnego kopa, beatowy rytm i celne, surowe w brzmieniu gitarowe riffy Popławskiego, spłycili do zwykłego disco polo. Szkoda, że Pani Ady już nie ma. Pozdrawiam wszystkich big-beatowców!
+Roman Klonowski Grają tak jak się grało w tamtym okresie, w latach 80-tych, a nie jak "stare babcie na odpuście" (BTW: widział ktoś takie babcie ? :) )