Problem w tym że sędzia załatwił Balskiemu ciężki uszczerbek na zdrowiu fizyczny jak i psychiczny walka powinna być przerwana natychmiast jeśli bokser nie odpowiada a nie ile ustoi na nogach dyscyplinarka
Sędzia Jankowiak boi się decyzji w Polsce podejmować od czasu walki Adamka z Moliną. Nie powinien dopuścić go do dalszej walki po paru ciosach mocnych po nokdaunie, jak zaczął ręce unosić. Wszyscy widzieli, jak pływał.
nie znacie się kompletie. Przerywa się pojedynek po to żeby oszczędzić zawodnikowi ciężkiego nokautu. Efekt końcowy sprawia że to co piszecie czyni z was zwykłych debili. Radczenko nie mial siły go skończyć. Bardzo dobra decyzja sędziego, uratował Balskiemu kariere
Werdykt, gdyby był na remis to było by, Oszustwo, dziadostwo, i złodziejstwo, a wygrana bialskiego, ! ! ! To kpina, i robienie durni, z kibiców ! ! ! tak mają wyglądać w Polsce gale boksu zawodowego, to dajcie sobie spokój
Co by nie mówić to tylko Cieślak wygrał godnie z Radczenko bo Główka cudem przetrwał jedną rundę mogła być sensacja ale wygrał zasłużenie, Balski to kpina a szkoda bo miał dobre zaplecze swego czasu i nie wykorzystał Radczenko go ustawił a Szpilka to wiadomo że przegrał
Adamek wstal bylo po gognu i idiota przerwal . Tutaj powinien dawno przerwac. Ten sedzia to jest dno . Musi miec niezle znajomosci ze jeszcze sedziuje ale to tylko w Polsce
Widać że Balski brał lekcje od legendarnego polsko-mongolskiego mistrza świata Jugołyn-Dałna "Ciesz się z każdego ciosu przyjętego na twarz. Kiedyś mu sie znudzi i odpadnie"
Wracam tutaj po kolejnym popisie sędziego Jankowiaka - tym razem w walce Cieślaka z Kaszyńskim. Do Gortata po naukę kiedy liczyć do końca, a kiedy przerywać (świetna postawa w walce Talarka z Szymańskim).
@@MarcinosEA7 Dlaczego durne ??? Byłeś chociaż na macie treningowej, a co dopiero w ringu ? Ciosy jakie zainkasował Balski w tej walce z pewnością będą miały swoje przełożenie na stan zdrowia za kilka lat. Tragiczne zachowanie sędziego, pojedynek dawno do przerwania.
@@hekto7283 beka z Ciebie dzieciaku. Sędzia był blisko, gdyby blaski dostawał srogie bomby to by padł. Radczenko już nie miał siły i pchal go rękami. Bardzo dobrze że sędzia zachował zimną krew i nie skończył Adamowi kariery. Boks to taki sport gdzie dostaje się po głowie, jak jesteś za wrażliwy na oglądanie tego I przejmujesz się zdrowiem zawodników to lepiej zajmij się swoim zdrowiem i pooglądaj coś innego.
@@MarcinosEA7 Tak się składa kolego że sam jestem zawodnikiem co prawda nie zawodowcem, aczkolwiek uwierz mi że zjadłem trochę chleba z tego pieca i mogę się o rękę założyć że było go więcej niż w twoim przypadku ;) i tu nie chodzi o zachowanie zimnej krwi przez sędziego tylko fakt że Balski nie odpowiadał na Ciosy co jasno określają zasady że walka powinna być przerwana. "Gdyby dostawał srogie bomby" ? Chłopie on się ledwo na nogach trzymał widać że o Pięściarstwie masz takie pojęcie jak Szpilka o trzymaniu gardy.
@@hekto7283 tak tak tu w komentarzach sami zawodnicy, ale mniejsza. SĘDZIA JEST NAJBLIŻEJ I ON WIE NAJLEPIEJ CO TRZEBA ZROBIĆ. NIBY GDZIE W REGULAMINIE WALK ZAWODOWYCH JEST ZE TRZEBA OD RAZU PRZERWAĆ WALKE KIEDY ZAWODNIK NIE ODPOWIADA NA CIOSY? Poza tym Balski odpowiadał. Chwiał się na nogach, ale co z tego. To że do końca wytrzymał, a Radczenko nie miał siły go skończyć świadczy o słuszności decyzji. Mówisz o jedzeniu chleba na amatorstwie. Jakbyś faktycznie to robił to byś wiedział jak bardzo różni się boks amatorski od zawodowego, jak bardzo różni się zachowanie sędziego ringowego, który w amatorstwie zawsze jest bardziej zachowawczy przy przerywaniu walk, przerywanie ich kiedy tak naprawdę nic się nie stanie jest na porządku dziennym, bo najważniejsze jest zdrowie zawodników. W zawodostwie też to zdrowie jest najważniejsze, ale gdzies razem z tym idą duże zainwestowane pieniądze i wynik liczy się bardziej. Sędziowie przerywają walki kiedy widzą że nie ma to już sensu, że zaraz może być ciężki nokaut, albo gdy dany zawodnik jest dłuższy czas absolutnie dominowany. A z resztą co ja będę tłumaczyć, ty lepiej wiesz od sędziego przecież. Od jednego z najbardziej uznanych sędziów w Polsce
Sędzia polski i chciał, żeby polak wygrał... Nie zmienia faktu jednak, że powinien przerwać walkę. Pamiętajmy, że wcześniej wyliczył Adamka do 10 w podajże 7s w pojedynku z Moliną
To ze sędzia nje przerwał walki to tylko prezent dla Borka, walke Adamka z Molina przerwał za szybko i Mati miał pretensje to tą walke pociągnął aż za długo żeby się odwdzięczyć za te słowa krytyki co na nim Borek wieszał. To się Balskiemu na zdrowiu odbije
Jprd jak tak można ograbić Radczenke ze zwyciestwa. Balski był na pgraniczu śmierci w tym ringu ...A serio to jak możńa pozwolić zawodnikowi tak byc obijanym ,mam tu na mysli narożnik Balskiego, 3 minuty dostawania wpierdol , nie dziwie sie ze On ledwo co mówił podczas wywiadu
Jakim cudem dali wygrana dla Adama ?!!! Komentator tez dobry, „ale ma serce do walki „ to nie jest serce tylko wielka głupota. Takim stylem to jeszcze 2-3 walki i dziekuje.
Widac ze nigdy rekawic na rekach nie miales. O walce juz nie wspominajac. Balski był zmęczony juz przed tym KD. Po KD zupełnie mu odcieło prąd i tlen. To tak działa. Poleciał mimo to na charakterze. Za to szacunek, ty pewnie bys nawet nie wstał maty
Jankowiak musiał bardzo nie lubić Adamka jeżeli jego walkę przerwał parę sekund przed końcem rundy, a tutaj pozwolił na prawie całą rundę rzeźni. Jankowiak to dla mnie najgorszy polski sędzia.
To jest kur*a tragedia. Balski już nie wie jaka jest pora roku a sędzia się gapi. Takie popisy cyrkowe kosztem zdrowia to mnie sie to nie podoba. Ciosy Balskiego w ostatniej rundzie można policzyć na palcach. Sędzia powinien przerwać bo każdy strzał na takim zmęczeniu odkłada sie podwójne.
Nie wiem czy wiesz ale to jest boks ZAWODOWY. Balski i Radczenko nie zostali do tego wyznaczeni z urzędu i na przymus. Dostali za to całkiem zapewne fajne pieniądze, bo to ich praca. Nastawiać łba dla uciechy gawiedzi. I gdyby miało być jak piszesz ,że sędzia powinien przerywać takie pojedynki ,nie było y wielu historycznych pojedynków. Brawo dla Jankowiaka że to wytrzymał.
@@jarekp1986 Ok stary, jeżeli spojrzeć na to sucho i bez dodatkowych info to masz rację ale my zagłębimy się nieco w temat. Pieniądze - te stawki nie są oszałamiające. Kilkanaście lub kilkadziesiąt tysięcy to nie są pieniądze za które warto wylądować na wózku (grupy promotorskie nie mają większych stawek na tym poziomie, znam takich zawodowych co i za 10k walczyli). Historyczne walki - to nie Muhammad Ali z Joe Frazierem żeby tu oczekiwać jakichś rewelacji, nie ten poziom i żadnych poważnych trofeów na szali. Nie ma sensu trzymać czegoś takiego bo dla tych zawodników musi być życie po sporcie. Nie znam zasobności ich kont ale to nie ten poziom żeby kończyli karierę z 400 mln na koncie. Live today to fight better tomarrow. Takie jest moje zdanie.
@@codingisthegame8839 to nie wiem dlaczego oglądasz boks? Dajmy na to 10 tysięcy dla Radczenki wtedy to było kilka miesięcy pracy na budowie,więc dla niego to były duże pieniędze. Kwestia punktu widzenia. Procent pięściarzy którzy kończą w kostnicy lub w trwałym kalectwie na starość mimo wszystko jest marginalna. Najlepsze lata w boksie, według mnie tak ogólnie (bo każda kategoria wagowa miała swój najlepszy czas kiedy indziej ) to lata '90, gdzie brutalność walk ,i dawanie szansy zawodnikom na powrót do gry były niesamowite. Gdyby kierować się twoimi oczekiwaniami to do historii nie przeszły by walki Gołoty z Bowe,kiedy to wiele razy Richard Steele wytrzymał presję i dał szansę Riddickowi pozostać w walce, nie było by trylogii Ward-Gatti gdyby Frank Cappuccino nie wytrzymał ciśnienia...itd
@@jarekp1986 Nadal mówisz o innym poziomie wydarzenia i zawodnikach z innej półki. Tam w trudniejszych momentach był sens wytrzymać ciśnienie i puścić to dalej. A przy Balskim? Nie za bardzo. W momencie w którym mierzył się z Radczenką wiadomo było już że nie będzie to mistrz świata.
@@codingisthegame8839 nie zawsze walka musi być na poziomie topowym żeby stać się kultową czy dać się zapamięta. A dzięki takiej a nie innej 8 rundzie ,ludzie którzy przyszli na tą galę,może jeszcze kiedyś kupią bilety po raz drugi bo będą chcieli poczuć te emocje po raz drugi. Walkę Balskiego z Maternakiem i Babiciem też można było przerwać w kilku momentach ,na szczęście nikt tego nie zrobił Zostanę przy swoim zdaniu, boks to nie szachy czy taniec towarzyski, dopóki rywal stoi i jest przytomny , dopóty powinien mieć szansę zrobić coś ze swoją sytuacją.
Balski kolejny sztucznie pompowany" mistrz świata" i wielka nadzieja boksu hahaha.. on się nie nadaje do tego sportu to nie pierwsza walka słaba a z walki na walkę coraz gorzej szkoda zdrowa odpuść !
Polska szkoła defensywy: Balski - garda nad głową Szpilka - garda na jajach Dla odmiany Diablo w pierwszej rundzie pojedynku z Czakijewem oraz Gołota również na początku walki z Mollo - przykład wzorowej, szczelnej gardy. Dlatego oni byli oficjalnie i nieoficjalnie mistrzami świata w boksie, a ci pierwsi nie.