Jeśli ktoś chce posłuchać więcej o stopach metali z Marvela - zajrzyjcie tutaj (i pozdrówcie!): ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-em8zBgXfSLc.html
Często pojawia się temat tworzyw i wykonanych z nich broni białych. A co z bronią dystansową, palną? Czy w ogóle istnieje wystarczająco dużo interesujących i unikatowych broni dystansowych w Marvelu, czy też są potraktowane po macoszemu żeby bohaterowie mogli kozaczyć z katanami i młotami?
W filmach widzimy ciekawe skutki uboczne gdy Thor grzmotną Młotem w tarcze Kapitana , Wywoływała się wtedy fala uderzeniowa . Widzimy to w Avengers 1 oraz w dwójce . Widać że parę razy kapitan z Thorem specjalnie to wykorzystywali w walce z wrogiem .
Świetny filmik! Wspominając o Osmium (które teoretycznie powinno być tożsame z istniejącym w rzeczywistości pierwiastkiem znanym jako Osm, ale tutaj chyba wypadałoby jednak zastosować zasadę taką jak z Adamantium i Żelazem), to zostało gdzieś w komiksach wspomniane, że wykonana jest z niego jeszcze tarcza kluczowego dla uniwersum bohatera, jakim jest Taskmaster ;) Ale tak zupełnie na poważnie, to śledząc jak się zachowywała na przestrzeni jego różnych walk, można zobaczyć, że materiał ten jest w stanie swobodnie wytrzymać uderzenie tarczy Kapitana Ameryki czy promieni Iron-Mana. Oczywiście pokrywa się to z właściwościami Colossusa, ale wolałem dopowiedzieć. Sam temat niezwykle ciekawy.
Co raz ciekawsze tematy widzę. Marvel to niekończące się źródło na kolejne materiały a ciebie fajnie się słucha. Dobry kierunek z tym nowym formatem filmików
Nie no nie przestajesz mnie zadziwiać taka różnorodność, takie tematyki na które sam bym nie wpadł kolejny świetny odcinek prujesz do przodu ładnie szacun
Swietny temat na odcinek, mam takie trzy pytanka. -Wiesz moze kto ma prawa do carbonadium? Sporo wskazuje mi na Foxa ale lepiej sie spytac eksperta. -Czy w komiksach okreslili kiedys z jakiego metalu sa wykonane rekawice Quake? Skoro w serialu ma problemy z mocami, a w komiksach poza tym jednym razem nic sie nigdy nie dzialo, a zawsze nosi tam rozne wielkie rekawice to zastanawia mnie czy te rekawice nie sa zrobione z vibranium albo chociaz z jakiegos inne metalu z dodatkiem vibranium to by pochlanialo wibracje i tlmaczyloby roznice miedzy serialem a komiksami. -Czy Iron Man mial kiedys w zbroji dodatek jakiegos z tych metali, ktore wymieniles?
- na 99% FOX, bo metal pojawił się przy Omega Redzie, który jest wrogiem X-Men - nie przypominam sobie, żeby to opisali - z każdego chyba, nawet swego czasu miał zbroję z URU ;)
Dzieki za szybka odpowiedz. To z Iron Manem nie powinno mnie dziwic biorac pod uwage, ze tych zbroji mial od cholery ale skad on wytrzasnal Uru? :P Co do rekawic Quake to co sadzisz o teorii, ze ktores z nich mogly byc wzmocnione vibranium?
Uru dostał oczywiście z Asgardu ;) Vibranium ma sens, jeśli drgania rozwalają jej kości, może rękawice mogłyby je częsciowo absorbować. Tylko pytanie czy nie absorbowałoby to też jej mocy w ogóle :) Daisy będzie teraz dużo w nadchodzącej serii "Secret Warriors", więc może dopowiedzą.
Moze dopowiedza ale skoro nie wytlumaczyli tego od Secret War gdzie miala swoj pierwszy wystep i pierwsze rekawice to szanse sa male. Z tym absorbowaniem jej mocy to dobrze stwierdziles. Takie rekawice jak miala w Secret War albo w serialu to jeszcze moglyby przepuscic czesc wibracji bo nie sa na calych rekach ale w wiekszosci serii ma zabudowane cale race az do lokci, te z Secret Warriors albo Secret Avengers to juz wg sa cale zabudowane wiec faktycznie to mogloby zatrzymac moce, chyba ze w jakis sposob rekawice absobowaly by nadmiar drgan, a wypuszczalyby tyle ile potrzebne. Ogolnie zaraz widac, ze Quake nie byla stworzona jako pierwszoplanowa postac bo strasznie duzo niedopowiedzec jest przy jej postaci. Z Daredevilem albo Kapitanem Ameryka Stevem Rogersem nigdy nie bylo takich problemow. :P
Pytanie! Chociaż wiadomo, że Magneto jest wstanie rzucać Wolverinem jak szmacianą lalką i pojedynek między nimi kończyłby się porażką tego pierwszego (chyba że autor jest mega fanem Rosomaka), to czy jego magnetyczne moce są na tyle silne, żeby były w stanie manipulować formą zastygłego adamantium? PS. Po twoim wykładzie widzę koleny upgrade tarczy kapitana Ameryki: Obwód tarczy zaostrzony Antyvibranium. Rzut tarczą przecinałby oponenta na wylot (lub przynajmniej groźnie by go kaleczył), co pasowałoby obecnemu Kapitanowi od kiedy jest nazi.
Świetny filmik, ostatnio sporo szukałem w tym temacie więc miło, że się tym zająłeś :) Poza tym mam pytanie - Z jakiego komiksu pochodzi ten kadr / ten moment kiedy Moon Knight przytrzymał walący się budynek a potem wyszedł ze zbroji? :d
Pantera nie używa zwykle "czystego" Vibranium, tylko wzmacnia nim różne rzeczy. Nie widziałem żeby przedmiot określony jako czyste vibranium został przecięty przez adamantium (chociaż teoretycznie jest to możliwe, bo adamantium ma przecinać "niemal" wszystko).
więcej mniej znanych metali byłoby fajnie usłyszeć. Generalnie im metal twardszy tym bardziej kruchy A im bardziej elastyczny tym lepiej absorbuje energię dokształcając się. bić polega na tym by stop np stali był zarówno twardy i elastyczny. obie cechy muszą być zbalansowane . Sama nazwa vibranium i adamantium brzmi jak metale jednorodne A nie stopu metali. Jeżeli chodzi już o metalurgie to ciekawym by było jak zachowałby się np stop wibranium z miedzią. Czy coś w ten deseń. Wykonanie metaliczne struktury też wpływa na wytrzymałość. Ale pewnie w Marvelu nie siedzi żaden Krasnolud z morii więc.... A tak przy okazji: Czy vibranium jest podatne na magnetyzm. Bo adamantium na pewno. W ogóle vibranium zachowuje się jak bardziej podkokszona wersja Aluminium. Jest lekkie, wytrzymałe...no i właśnie. Aluminium nie oddziałuje na magnes. Tak jak miedź ma je głęboko gdzieś. Czy Vibranium również to potrafi czy też jest podatne na magnetyzm?
A tak zupełnie na marginesie bo już załączył mi się tryb technika dentystycznego co odlewa stopy metali do robienia szkieletów protez na zęby. Jeżeli vibranium pomimo wytrzymałości posiada dużą obsorbcję energii struktura atomowa tego metalu musi wygladąć jak kwadrat albo sześcian z dodatkowym atomem w środku który przyciągany byłby z owych stron przez inne atomy. Tylko atomy czego? (ło panie ile elektronów) xD Tak czy inaczej wiązania pomiędzy środkowym a zewnętrznym atomem musiały by być "wiązaniami jonowymi" bo to najsilniejsze ustrojstwo jakie może spajać cząsteczki.
zaraz zaraz. Skoro tarcza absorbuje uderzenia i kapitan może się nią zasłonić spadając, co pochłonie impet z którym ziemia by go walnęła to czy uderzając kogoś tarczą nie powinno stać się to samo? to znaczy uderzając kogoś siła uderzenia nie powinna zostać wchłonięta przez tarczę? albo chcąc odbić się od tarczy (kapitan wystawia tarczę a ty chesz na nią skoczyć i się odbić) nie powinieneś nie móc wyskoczyć pon. tarcza wchłonęła siłę twojego skoku?
Nie doszukuj się stary jakiejkolwiek rzeczywistej fizyki w Marvelu. Gdyby Kapitan Ameryka spadł na ziemię zasłaniając się tarczą, to tarcza powinna go wystrzelić w pizdu (zasada zachowania energii się kłania, kulki Newtona). Krótko mówiąc, magiczne metale w Marvelu raz korzystają z praw fizyki, a za chwile srają na nie ciepłym kałem.
Wiadomo że fantastyka (nie naukowa) nie trzyma się bezwzględnie praw fizyki tylko stworzonych przez autora pewnych zasad ale mile widziane jest konsekwentne się ich trzymanie aby zachować logikę. Brak logiki zasad jest spoko w bajkach dla dzieci bo one (dzieci) tego braku nie odczuwają ale u starszego odbiorcy takie niespójności mogą (nie muszą - to kwestia podejścia) psuć odbiór komiksu/filmu/książki.
Czasami po prostu lepiej nie tłumaczyć pewnych zjawisk. Każdy dobrze wie, że Kapitan Ameryka jest zajebiście propsowany, bo.. JEST CZYSTYM AMERYKANINEM. Wiadomo Ameryka najcudowniejszy kraj na Ziemi, więc musi mieć cudownego bohatera z gwiazdą na czole i jeszcze dajmy mu taką tarczę, której wytrzymałość będzie graniczyła z potęgą nordyckich bogów.
Wspominałeś, że Urd "dostosowuje" się do cech użytkownika. Czy w takim razie Mjolnir w rękach Jane jest ciut inny, niż gdy był w rękach poprzedniego Thora?
a gdyby stworzyć zbroje z wibranium (aby niwelować moc uderzeń) i pokryć ja adamantium (aby nie dało jej sie zniszczyć) i tego uru (bo ten no magia i wogle) oraz miecz (lub jakąkolwiek inna broń) z tego anty wibranium i uru. powstał by rycerz zagłady i zniszczenia nie do pokonania
Fajnie by było gdybyś w źródłach podawał nazwy komiksów z których bierzesz kadry. Nie wymagam tutaj konkretnych zeszytów czy stron, ale po prostu nazwa i rok wydania :) [ interesuje mnie ten moon knight]
Stworzyłbym kubek z metalu uru, nałożył grafikę ze Spidermanem i zaklął, żeby nikt inny nie mógł go unieść. Dzięki temu nikt już nie zabierze mojego ulubionego kubka i nie zrobi sobie kawy, nie myjąc go po wypiciu. Nienawidzę jak ludzie to robią. Nienawidzę.
Mam w sumie pytanie które troche nie daje mi spokoju bo w temacie komiksów nie jestem zbytnio obeznany (czytałem głównie mangi a z czegoś superbohaterskiego to jakiś deadpool i kilka zeszytów o mutantach się przez moje łapy przewinęło i raczej nic poza tym) a internety opisują to wszystko pobieżnie lub wręcz podają sprzeczne wewnętrznie informacje. Jak to jest z tym Vibranium? Absorbuje tylko fale mechaniczne czy może radzi sobie też z falami elektromagnetycznymi o jakiejś konkretnej częstotliwości? Czy może w ogóle ta kwestia nie była w komiksach poruszana?
Glowna akcja komiksow Marvela toczy sie na Ziemi 616, to jest glowne komiksowe universum, natomiast akcja filmow i seriali MCU toczy sie na Ziemi 199999. Po prostu jest nieskonczenie wiele alternatywnych rzeczywistosci i ta sa te dwa glowne.
kiedyś ktoś w Marvelu zażartował (daaawno temu), że jak DC robi Ziemię 1 i 2, to Marvel będzie miał dużo wyższy numer, bo anuż są w tym samym multiwersum. Od tego czasu oczywiście oba wydawnictwa doszły do nieskończonej ilości Ziem i nic z tego nie wyszło :)
Cześć Oskar czy byłbyś zainteresowany zrobieniem materiału o odnieśieniach do nazistowskich projektów w pierszym Kapitanie Ameryce,.Mogę pomóc w scenariuszu
Skoro tarcza Kapitana Ameryki pochłania energię, to jak ona się odbija gdy nią rzuca? Często jej używa w ten sposób, że odbija się kilka razy po czym wraca do niego, ale skoro absorbuje energię to nie powinna po prostu paść płasko na ziemię?
Mam pytanie co do Wolverina i Deadpool'a . Posiada go Deadpool i Wolverine i oboje mają świetna regenerację i tu jest moje pytanie czy da się ich zabić czy mogą zginąć ??? Czytałem kilka komiksów na ten temat np Deadpool niszczy uniwersum Marvel . I tam jest iż Deadpool podłożył bombę i 'zabil' Wolverina to znaczy ze został sam szkielet a on się cały zregenerował . I chodzi mi po głowie czy oni mogą zginąć . Jak ktoś mi odpowie będę wdzięczny ;-)
O Deadpoolu zrobię film, bo jest to dość niejasne (chociaż zakładam, że może). Wolverine nie żyje obecnie w komiksach, więc jak widać mógł zginąć. Sam podał zresztą przynajmniej kilka sposobów na zabicie się, w tym najprostszy - utopienie. Sam zresztą przetestował ową metodę na swoim psychopatycznym synu (Dakenie) i utopił go w kałuży.
A po przez utopienie np w kałuży . Zakładając że jest kałuża w jakim mało uczęszczanym miejscu i ona wyschnie i do ciała zaczną się dobierać gryzonie po np zjedzeniu działa do kości zapewne zostanie nie jedna komórka a właśnie wystarczy 1 komurka do pełnej regeneracji . Więc chcąc nie chcądz związek x będący w komórce zregeneruje całe ciało w 100% . O utopieniu wiedziałem i dluuuuugo nad tym myślałem 😓😓
Tą klątwę to brałbym z przymrużeniem oka, bo nikt się do tego raczej nie odnosi (plus skąd Thanos miałby mieć taką moc :P). To mógł być żart. Natomiast pamiętaj, że regeneracja nie jest w stanie przywrócić ich do życia. Jeśli osobnik "umrze" i wszystkie funkcje życiowe na dłużej przestaną działać, to nic go już nie podniesienie. Dlatego Wolverinie trzymał Dakena tak długo, aż był pewien, że tamten już nie wstanie.
dlaczego niby adamantium miałoby nie przeciąć adamantium XD? to niby żelaznym mieczem nie przetniesz żelaznej zbroi? Jeśli materiały sprowadzają się do jednakowej jakości to tutaj kwestię przecięcia determinuje grubość danego materiału. Przykładowo pancerz 1mm przetniesz jakąś siekierą, a taki powiedzmy pancerz czołgu o grubości 100mm nie przetnie. Nawet w Wolverine:Origins Wolverine odciął głowę Deadpoolowi, który miał także szkielet z adamantium (chyba, że pazury Wolverine IDEALNIE weszły między kręgi szyjne Deadpoola, ale wątpię, żeby Marvel się pieprzył w takie rzeczy). Kula z adamantium wystrzelona z rewolweru przez Laure rozerwała czaszkę klona Logana na strzępy.
i tutaj własnie mam pretensje do twórców endgame, gdzie kap a używający młota, razi piorunami wrogów... mozna naciągnąć teorie i mówić, że nasycił się energią thora, ale w moim mniemaniu nie powinno tak być... chociaz może się myle
Szkoda że jednak adamantium jest zniszczalne ja bym wolał jednak żeby było nieznacznie może jak Disney weźmie pod swoje skszydła x men to będzie niezniszczalne uwielbiam takie ciekawostki 👍👍👍