Zdecydowanie na mijanke. Mam 6łap w 1rzędzie i przypychało się. Wyjełem 2 i rozsunełem pozostałe 4 na rozstaw 75cm dopiero dało się robić po ziarnówce🌽 plus odornik..
Jak został po demontażu rozstaw co 75 cm to można to wykorzystać np do uprawy pasowej pod kukurydzę[ w dwóch etapach ] Najpierw spulchnić [ równo prosto ] co 75 cm można agregatować ten głębosz z jakimś obsypnikiem talerzowym lub innym który ze środka miedzy łapami zabierze ziemię i nasypie ją za kłami Powstanie mini redlina a pod nią dobrze wzruszona ziemia po kle Gdy zrobimy to ma zimę to mamy pole na zimę z mini redlinami Na wiosnę w optymalnych jakaś lekka brona przerywająca parowanie Oczywiście ciągnikiem z rozstawą kół 150 cm i siew Przy takim wariancie możemy przed zasianiem prowadzić nawet kilka zabiegów na nawożenie jakiś obsypnik niszczący chwasty jakaś brona spłaszczająca te redliny A następnie zasiać te rośliny co sieje się i sadzi co 75 cm [[ może kukurydzę słonecznik ziemniaki ] Kilka uprawek a pas siewny wzruszony przez łapę nie będzie najechany kołem od ciągnika Można to zrobić na wiosnę i zaraz dodusić i zagęścić ziemię po kle doduszając redlinę która usypana została na kle Można zgłęboszować wcześniej po zbiorze rośliny uprawnej i obsiać te redliny poplonami kto zabroni Tylko do dalszych uprawek i siewu należy używać ciągnika z odpowiednim rozstawie kół i szerokości opon Jest to możliwe bo [ głęboszowanie ] najcięższa i wymagającą największej mocy ciągnika mamy już za sobą Po prostu jeździmy nie po redlina tylko w dolnym zarysie redlin Uważam system uprawy pasowej dwuetapowy jest bardziej korzystny bo możemy wybrać optymalny termin do zgłęboszowania A przed siewem lekką uprawką niszczymy chwasty i samosiewy przez co rezygnujemy praktycznie z stosowania środka totalnego w uprawie pasowej bezorkowej A zasiać wtedy możemy w odpowiednio uprawioną glebę Wystarczy głębosz z odpowiednią rozstawą łap pod daną roślinę jakiś obsypnik brana i siewnik i po sprawie Mamy wtedy małym sprzętem zasiane dwuetapowo pasowo bezorkowo [ naprawdę lepiej to wychodzi jak jednoetapowo tak potężnym sprzętem ] Oczywiście dotyczy to małych i średnich gospodarstw Pozdrawiam
Widzę że ma Pan bardzo duże doświadczenie w uprawie bezpłużnej, proszę doradzić czy pod ziemniaki lepiej spulchniać glebę głęboszem z rozstawem 50cm ( np takim jak na tym filmie) czy z rozstawem 75cm i stosować uprawę pasową dwuetapową tak jak opisał Pan wyżej? Kiedy najlepiej wykonać głęboszowanie pod ziemniaki latem jesienią czy wiosną ?
My akurat pod ziemniaki głęboszujemy wiosną w szczególności pod ziemniaki kiełkowanie Bo przy zgłęboszowaniu na zimę gleba jest napowietrzona i tam gromadzi więcej wody ma większą pojemność wodną Na wiosnę w taką glebę późnię się da wjechać nawet o kilka dni [a to przy ziemniaka wczesnych ma znaczenie ] niż w glebę bez głębosza na zimę Po ziemniaki późne też przeważnie głęboszujemy wiosną bo przeważnie mamy poplon do zniszczenia Możemy wtedy wysiać nawozy zastosować np talerzówkę itp i zaś zerwać głęboszem te wszystkie koleiny od przejazdu ciągnikiem po tych uprawkach wiosennych Ziemniaki praktycznie sadzimy wtedy w pole bez kolein Co 75 jest dobre ale należy zrobić to starannie najlepiej głębosz na 4 łapy i sadzarka też na 4 redliny My akurat jedziemy na na te 5 łapów bo sadzarkę mamy dwurzędową Jesienną też można zgłęboszować ale na wione należy dać sobie na [[[ wtrzymanie ]] aż gleba dobrze podeschnie Bo gdy wjedziemy w mokre pole to zadusimy te pole w szczególności w głębszych warstwach gleby Po takim jesiennym głęboszowaniu gleba na wiosnę wydaje się już powierzchniowo za obeschniętą bo woda przez spulchnioną glebę przemierza się szybciej w dół profilu glebowego Wiec zjeżdżając zbyt wcześnie nie zajedziemy gleby na powierzchni tylko całe podglebie [[ TO PO CO GŁEBOSZOWAĆ ] Nawet bardziej jak byłoby nie zgłęboszowanie Bo głębosz wykonany przed zimą wprowadził w głębsze warstwy gleby powietrze a jesienią i zimą te luki powietrza wypełniła woda @@Riche6000 Dlatego po głęboszowaniu [[ w mokrej glebie się nie grzebie ]]
Ten sztabkowy wałek nic nic robi? I ten rurowy bym wymienił na wał pakera wszystko ładnie zagęszcza i jeszcze resztki różnego rodzaju wciska w glebę. Bynajmniej u mnie tak jest. I jestem zadowolony z wału.
Może ta wiem ze packera dobrze doprawia glebę ale z tym wciskaniem resztek i [[ chwastów i samosiewów ] to nie do końca dobrze bo się przyjmują a my często zaraz za głęboszem dajemy siewnik Więc ja ten cały bałagan jest wyciągnięty na powierzchnie to jest lepiej Ale wał packera jest dobry za głęboszem najlepiej o średnicy 50 -- 60 cm tyle to wiem ino jest ciężki i trudno wtedy powiesić jeszcze siewnik ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-KLqHANOH9Ww.html
@@Dziadek3560 ja chodzę przed sianiem i nie mam problemów z samosiewami. On fajną robotę robi bo kolce są skręcone na wale i ma większe obroty względem jazdy. I czym bardziej skręcony tym lepszy spraktykowałem.
Trudno powiedzieć czy jest wystarczająco mocny aby podnieść głębosz toczący się przez duży wyrzucony przez kieł głębosza Po prosty wał musi wytrzymać ciąg głębosza i jego ciężar a natrafiając na kamień musi cały głębosz wystawić w górę
Profil lepszy myślę ze 120 x120 x 10 mm ze stali gatunkowej Przy ceownikach będzie kilkanaście metrów samych spawów łączących te ceowniki wystarczy policzyć nazbiera się tych metrów A spawy ściągają i jeszcze to szlifowanie tych metrów i czas spawania i szlifowania Na pewno profil ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-308dhNStTK0.html ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-z_JhNFT7qso.html
Mam jeszcze kilka rzeczy nie pokazywanych np Taki walec uprawowy z zmienną geometrią atakowania gleby i możliwością zmiennego zagęszczaniem gleby Bardzo prosty i tani w wykonaniu Zresztą jest zrobiony [ jedyny taki myślę ] to co czy pokazywać czy nie oto jest pytanie