AI ma swoje laboratorium - Łzy kobiece zmiękczają mężczyzn - Pradawne chloroplasty | CN  

Hahaha dobre

dokładnie. badanie było co najmniej dyskryminujące. dopiero by był cyrk jakby wyszło że kobietom agresja rośnie :)

@@r-a-v-i-K dyskryminacje wmawiacie wy najwiecej jest komentarzy akurat o zlach bo was wszyskich boli brak wmawiania iluzji rownosci ktora w swiecie zwierzat nie istnieje faceci placzac na frontach podczas walk gineli kobiety za to mialy wieksze szane ena przezycie ciekawe dlaczego? hmm moze to meechanizm ? czujecie sie gorsze? to ze sreednio jestesmy silniejsi teez jest dyskryminowaniem was?

Bułat ❤🕯 Dzięki 🖐

Osobiście wolę żyć w domu gdzie Tata nie płacze a Mama nie jest agresywna.

Wszedłem w komentarze, żeby dokładnie to samo napisać. Jak dla mnie to badanie jest co najmniej niepełne właśnie z tego powodu. Rozumiem, że pozyskanie łez od mężczyzn może być trudniejsze, ale przy pewnej dozie inwencji jak najbardziej wykonalne ;)

@@apro68 po prostu nie ma takiej potrzeby kiedy kobiety nie mialy glosu to jedyne co moglo je bronic to inny facet albo lzy

No po prostu to zbadano xd tak sobie wybrali. Z resztą nie badamy losowych hipotez, z przyczyn czysto ekonomicznych, tylko takie które z jakiegoś powodu uznamy za ciekawe sprawdzenia

Ale w sumie ciekawe sprawdzić czy tu są jakieś różnice. Nie mniej, polecam najpierw przeczytać rozdział "Introduction", żeby poznać tło problemu i uzasadnienie badania, zanim pochopnie stwierdzi się, że ktoś kieruje się po prostu stereotypami

no wlasnie, tak byc powinno - sprawdzenie łez obu płci.

nie dzialaja faceci zabyjaja sie podczas wojen i placz ich nie ratuje przed smiercia

yrażenie "łzy kobiece zmiękczają mężczyzn" odnosi się do przekonania, że mężczyźni mogą reagować na płacz kobiet poprzez stawanie się bardziej empatycznymi, troskliwymi lub pomocnymi. Istnieje wiele kulturowych, psychologicznych i biologicznych teorii dotyczących tego, dlaczego niektórzy ludzie uważają, że łzy kobiece mają taki wpływ na mężczyzn. Psychologicznie, płacz jest naturalną reakcją emocjonalną, która może być interpretowana jako sygnał potrzeby wsparcia, pocieszenia lub zrozumienia. Mężczyźni, którzy reagują na łzy swoich partnerek lub innych kobiet, mogą doświadczać wzmocnionej więzi emocjonalnej lub poczucia odpowiedzialności za zapewnienie wsparcia. Kulturowo, wiele społeczeństw naucza mężczyzn, że powinni być silni, niezależni i zdolni do opanowania emocji. Jednakże, reakcja na łzy kobiet może być traktowana jako wyjątek od tej normy, zachęcając mężczyzn do wyrażania swojej troski i empatii. Biologicznie, istnieją teorie sugerujące, że zapach łez może mieć subtelny wpływ na poziom hormonów, takich jak kortyzol, który jest związany z poziomem stresu. Niektóre badania sugerują, że eksponowanie się na zapach łez może obniżać poziomy testosteronu u mężczyzn, co może mieć wpływ na ich zachowanie. Oczywiście, reakcja mężczyzn na łzy kobiet może być różna w zależności od jednostki, kultury, relacji i innych czynników. Nie wszyscy mężczyźni będą reagować w ten sam sposób, a niektórzy mogą mieć różne zdanie na temat wpływu łez na ich emocje i zachowanie. nadal czujesz sie gorsza i bedzieesz obwiniac facetow czy moze jednak czesc z tych informacji sprawi ze zaczniesz nas szanowac?

​@@TheXesor w jaki sposób obwiniać? 😅

@@VikyXOXO cala twoja plec obwinia aktualnie o wszystko mężczyzn :P samo wskazywanie ze powinno byc sprawdzone lzy obu plci juz pokazuje jak krytyczne masz myslenie na temat rownosci ktora nie istnieje w swiecie zwierzat

Dzięki za podtrzymanie na duchu! Kiedy znajduję temat tak niszowy, jak te tylakoidy, zawsze się zastanawiam, kto będzie tego chciał słuchać. :) Teraz już wiem. Pozdrawiam!

@@LukaszLamza ja się dziwię, jak kogoś może to NIE interesować, przecież to fascynujące jak rozwijało się życie i uzyskiwało dzisiejsze formy. Z drugiej strony, gdy w Krasiejowie roniłam łzy wzruszenia nad stromatolitem (2,7 mld lat) nie znalazłam zrozumienia u moich przyjaciół - ignorantów😀 proszę się nie poddawać, niszowe tematy dają najwięcej do myślenia😀

@@zofiaagnieszkabiernacka826 Jeszcze do tego dodajmy, że jeśli hipoteza LUCA jest prawidłowa, to z tym stromatolitem jesteśmy spokrewnieni w ten sam sposób, co z naszymi rodzicami. Pomijam kwestię sposobu rozmnażania. To po prostu nasi krewni, rzeczywiści, a nie metaforyczni.

@@piotrmoskal_pl oczywiście! To piękne i straszne jak uświadomimy sobie, że prowadzimy tu dyskusję a jesteśmy istotami 20% genów współdzielącymi z ryżem👍

Stromatolity w Krasiejowie pochodzą chyba z Jury

Dokładnie. Należy też zważyć na to, że mężczyzna w normalnej sytuacji nie inhaluje się tymi łzami tak jak w eksperymencie. Ciężko w ogóle powiedzieć, czy zapach tych łez w ogóle do niego dociera. A jeśli tak, to na pewno nie w takim stężeniu, aby osiągnąć wyniki podane w doświadczeniu.

Dzień dobry! Nie tyle przejęzyczenie, co raczej brak precyzji. Zatrzymajmy film w okolicach 14:35, patrzymy na zdjęcie po lewej na górze (a). (Można też sobie otworzyć PDF i znaleźć Extended Data Fig. 1). Pasek skali ma 500 nm. Komórka ma szerokość ok. 600-700 nm (jej pełnej długości tu nie widzimy). Najdrobniejsze zaznaczone na żółto pomiary elementów morfologicznych tylakoidów opisano jako ok. 50 nm. W artykule raportowane są też grubości poszczególnych błon, w zakresie 10-20 nm. I to miałem na myśli, ekscytując się, że udało się w skamieniałości sprzed 2 mld lat zmierzyć elementy komórki tak małe, że "liczone w nanometrach". Powiedziałem brzydko i nieprecyzyjnie o "rzędzie nanometra", co jest nieprawdą - lepiej by było "rzędu dziesiątków nanometrów". Ale chodziło mi zdecydowanie o nanometry, a nie mikrometry. Pozdrawiam. :)

0,1 nm nie jest rzędu nanometrów. Rząd wielkości to najbliższa potęga 10, czyli rzędu nanometrów oznacza wielkość

@@kimjong-du3180 Dziękuję za trafną i wyczerpującą odpowiedź! I ja w pełni się z nią zgadzam. Oczywiście, że "0,1nm nie jest rzędu nanometrów" i nic takiego nie napisałem. Napisałem, że "rzędu nanometrów" jest znacznie bliżej wielkościom atomów (0,1nm) niż rozmiarom bakterii (1000nm). W tym konkretnym przypadku Panu Łukaszowi chodziło o pomiary elementów komórki bakterii o rozmiarach 10-50nm - więc są wielkości "rzędu dziesiątek nanometrów".

no elo no elo no elo no elo no elo no elo no elo no elo no elo no elono elo no elo no elo no elo no elono elo no elo no elo no elo no elono elo no elo no elo no elo no elono elo no elo no elo no elo no elono elo no elo no elo no elo no elo 320

Ktoś stąd musiałby pójść i sprawdzić w papierze zalinkowanym w opisie filmu. Innymi słowy nigdy się nie dowiemy.

Tak.

Jeżeli chodzi o kwestię ciekawości, to pewnie ci mężczyźni wiedzieli od początku, że będą wąchać jakąś solankę, ale nic o tym bezpośrednio z treści artykułu nie mogę wyczytać. Napisali, że podczas testu na agresję (gra w której gracze mogą sobie podbierać "pieniądze") czynnik był przyklejony pod nosem, więc (moja opinia) głębokie wdechy, które raczej są brane świadomie, a w czasie skupiania się na jakimś zadaniu tego się nie robi, nie mogą być czynnikiem, który by zaburzał pomiar. Również w tej sytuacji ciekawość, która byłaby zaspokojona na etapie wąchania zawartości probówki, nie miałaby już wpływu na etapie ciągłej ekspozycji na zapach w trakcie testu na agresję.

@@drakedakes nie istotne jak wąchali. W jeden dzień wąchali solankę a w inny łzy. Losowo. W jeden dzien byli bardziej agresywni a w drugi mniej.

Ta głupota, może uratować od niepełnosprawności lub utrawy życia kogoś z najbliższych

znowu dragan, wszędzie dragan. jeszcze trochę to strach będzie lodówkę otworzyć bo dragan, a pralkę bo jarosław.

jutuberów tematycznych to juz można generować na potęgę, ciekawe ilu takich już oglądamy i wierzymy że to prawdziwi ludzie?

w tym tempie to wiek dwa..

@@grzesiekdymerski7377 Raczej 20 lat.

Filozoficzny Bóg, czy Buk tak chciał 😂

Stosowanych przez zarówno kobiety jak i mężczyzn. A więc przez wszystkich bez względu na płeć. Poza tym sam akt płakania nie musi mieć z góry założonej manipulacji kogokolwiek.

@@dziewczynazsekskamerek bardzo dobrze napisane 🫸

⁠@@dziewczynazsekskamerek nie musi miec swiadomie zalozonej manipulacji*

@@beginner1676zarówno świadomej jak i nieświadomej jak i manipulacji oraz jej braku. Płacz nie równa się manipulacja.

Przykro mi, może nie dałaś im tych łez powąchać.

i słusznie. po co kogoś wku... tylko dlatego że to ty masz problem.

ale jestes silna i niezalezna chwalisz sie czy zalisz

Nie jestem ani silna, ani niezależna. Co Ty bredzisz? Skąd ten pomysł?

tak. jakoś od 3 lat. za 22 dowiemy się dokładnie od kiedy.

zebys poczula sie gorsza sprawdzili tak sie sklada wiec nie doszukuj sie jak kazda baba czegos do czeego mozna sie przyczepic jak czujesz sie gorsza to idz do psychologa