AJERKUCHY - pyszne śląskie placki z jabłkiem 

Instrukcje niejasne. Próbowałem wydoić kurę. Czekam na SOR w Sosnowcu.

U mnie w Krakowie robi się z jabłek racuchy, ale te jabłka nie idą w plastrach, tylko starte na grubych oczkach. Miesza się je z ciastem podobnym do naleśnikowego i smaży na złoto - raczej na oleju, niż na smalcu. No i do cukru pudru dodajemy jeszcze cynamon. Fajnie było zobaczyć śląską wersję!

Pamiętam, czasami dziadek smażył mi takie placki, które nazywał "racuchami". Choć dziadek nie żyje, w październiku będzie już lat dwadzieścia, to ja cały czas mam ich smak w gębie. Dziadek, zdaje się, dodawał do nich cukier waniliowy a potem podawał polane śmietaną. Bardzo dobre żarcie.

Ja robię na oleju i dodaje Cukier wanilinowy. Babcia ( z Orzecha) robi na maślance.

Jaja od krowy i mleko od kury 😂😂😂😂😂😂😂❤❤❤❤❤❤

Gotuj Pan częściej 😊

0:20 - jak skiskłem XD racuszki z jabłkami lub zwykle

Moja mama robila je tak, że ciasto kładła na patelnię, tak jak placki ziemniaczane i na te placki układała cienko pokrojone w półksiężyce jabka.

Pamiętam jak moja babcia robiła takie "racuchy". Probowalam je powtórzyć ale jakiś nie był to ten sam smak. Ja najbardziej lubiłam te zjarane ❤

Nikuś, aleś mnie nakyncioł, jutro byńdzie fajer.

Akurat dwa dni temu pierwszy raz w życiu jadłem ajerkuchy :D

Pozdrawiam serdecznie 💛 Dobre te placki mniam mniam 😋 Dzięki 😘

Taktycznie 😊😊😊

Ja! Ajerkuchy, fankuchy... a rzić rośnie🍪🥯🙆

No i namówiłeś. Jutro robia na obiad. Pozdrawiam z kujaw.

Mistrzu to co zrobiłeś to faktycznie nie są racuchy tylko oryginalne Śląskie lokalne danie jak to nazywasz "AJERKUCHY". A przynajmniej nie to, co pamiętam, co mi Babcia robiła. Babcia kroiła jabłka w drobną kostkę i wrzucała do tego ciasta. A potem jak placki ziemniaczane na patelnię takie placki formowała. Nie wiem może to kwestia regionów Polski i danej formy "racuchów". Dzięki za apetycznego vloga. Co prawda mi moja dieta zakazuje jeść takie rarytasy. Pozdro! 👍👍👍

U mnie (Lublin) zwie się to "jabłka w cieście" po prostu. Czasem racuchy z jabłkami. Pozdrawiam.

Obejrzane ale żeś mi smaka narobioł😊😊

Patrz Pan, a ja myślałam, że "leniwe racuchy" są moim wynalazkiem. Dzięki za przypomnienie - będą robione!

Nie zamykaj się w sobie jak się ktoś przyczepi, wincyj!!😁

Niklaus, aleś mi pieronie smaka norobioł!!!

Mam w domu identyczny pojemnik na mąkę, ta sama marka kukułek. Widzę że nie tylko moja mama miała dobry patent.😆

Like za zdjęcie obok robota kuchennego ;)

Pisałem pod ostatnim filmikiem z NOSPR i się doczekałem "Niklaus kiej zajś zrobisz jake widyjo z ważynio ? abo testy jakichś maszketów ? Pyrsk. To jo Ywald z Jonowa"

Mianowicie smakowicie 👍

A u mnie mówi się jabłka w szlafrozku. A racuchy na drożdżowe smażone placuszki.

U nos w Bytomiu, Raciborzu i Zobrzu byly to Ajerkuchy.

Jerona...Niklaus...a do mnie przijdą, ta komisyjo jak jo smaża na fecie z gynsi?😱

W takiej formie racuchów nie jadłem tylko kawałki jabłek w cieście ale te wyszły na filmie znakomicie.

Racuchy akurat regularnie jadam choć często robię wersje z bananami albo mieszana. Śliwki też dają rade.

Keto to to niy je, ale i tak smaka zrobiol es.

0:21 - Złoto 😅

👍

u mnie...racuchy !! uwielbiam !! ale jabłka starte na miazgę.

Grillowce wychodzą jak jest słońce

Racuchy welcome to !😀

W Lubelszczyźnie mówimy na to racuchy :D

jak gorole nie wiedzieli o czym godom to żech mówił że to jabłka w cieście :D

można jeszcze dodać cynamonu do smaku

Tu mnie też zablokuj xDDDDD

Tyz godajom jabka w ciescie😊

Niklaus - co to jest za sprzęt "Ninja" stojący obok Lidlomixa/Silvercresta?

a nie że racuchy mają jabłka starte dodane do ciasta, a tak to są jabłka w cieście?

Czyli są to raczej jabłka w cieście.

Ja bym zamiast jabłek dal kiełbasę. I po co to ciasto? A jak bez ciasta, to i kroić nie trzeba...

Według mnie to trochę słabe te ajerkuchy, bo na mleku i z proszkiem do pieczenia. Takie prawdziwe, domowe, ktore robiła i robi nadal moja mama to mieszane łyżką: 2 szkl kiszki czyli zsiadłego mleka (teraz może być jogurt) 2 jajka, 2 łyżki cukru, 1 płaska łyżeczka sody oczyszczonej i 3szkl mąki pszennej, ogólnie tyle żeby ciasto było średnio gęste, nie rozpływało się. W takim cieście można moczyć jablka. Dobrze jest też pokroić jabłka w kostkę do tego ciasta. A najlepiej usmażyć bez jablek, tylko potem na wierzch dać mus jabłkowy, najlepiej swojski. Takimi ajerkuchami można porządnie sie najeść 😊 Smażyć te ajerkuchy wystarczy na dobrym oleju i tyle go dać żeby nie pływały.

ale se zrobia taki

Racuchy

Racuchy synek to są z jabłkiem pokrojonym drobno na kawałki, to jest po prostu jabłko w cieście

W sumie ręczne wycinanie gniazd nasiennych z gotowych plastrów zachowuje maksimum miąższu.

dobrze zrozumiałem? naleśniki? same w sobie są wyśmienite, a jak dodać do nich tarte jabłko (zależy też kto jakie jablka lubi), jeśli ktoś ma czas, chęci i wyobraźnie to ze zwykłych naleśników zrobi danie że klękajcie narody, nawiąę tu to placków ziemniaczanych, są podobne do naleśników, niby proste danie, ale zrobione z głową a syci i cieszy........(Niki misja placki ziemniaczane na wypasie)

ruchanioki z jabłkiem albo ruchanki

Czyli jesteś Ślązak i Polak czy tylko Ślązak?😊

Niklas ,czym żes jest starszy tym wiecej godosz po gorolsku

78 rocznik jestem i wiem ze racuchy inaczej wyglądały, spróbuj zetrzeć na tarce i pofyrlaj z ciastem, albo drobno pokrojone

Kto lubił serial "Święta wojna" i psychopatę Bercika?

Dla dobra ludzi ze slaska prezydent powinien zawetowac ustawe o tzw j. slaskim.