Fajnie się was ogląda. Jesteście bardzo sympatyczną rodzinką. Albania to dla nas nieznany kraj i dobrze, że pokazujecie jak tam jest bardzo piękne. Życzę wam wszystkim dużo zdrowia i że Paulince jest już dobrze. Pozdrawiam i czekam na dalszy filmik. 🙋♀️❤️🇨🇿
Ja podtrułam się w Bułgarii. Po tym doświadczeniu min. na połowę wyjazdu sama gotuję. To wystarczy. Na Albanię też (również z owocami morza). Wystarczy samodzielnie ugotować pomidorówkę czy ziemniaki z kefirem:-) W Albanii ciężko o niesłodzoną śmietanę do zupy:-) Trzeba przyznać, że w Durres czy gdzieś pod Durres spotkałam tartą bułkę, której kilka lat wcześniej nie można było uświadczyć (zresztą nie tylko w Albanii). Od kilkunastu lat praktykuję schemat, że połowę posiłków gotuję sama i nie ma żadnych zemst.... Oczywiście kabanosy i dobrą szyneczka to tylko z Polski:-) Można ratować się również kefirem. Ostatnio byliśmy w Turcji na objazdówce i w wielu hotelach był kefir. Przypomniałam sobie o jego zbawczym działaniu i po posiłku zakrapiałam ostro kefirem.
Panie Darku , egzamin z jazdy po górach zdany na szóstkę . Pamietam ze kierując autobusem tez musiałem hamować biegami , by mie dopuścić do przegrzania hamulców.brawo sąsiad. Pozdrawiam cała załogę.
Przyszedł wieczór i oglądaliśmy. Paulinko jak zdrówko? Mamy nadzieję że już wszystko ok. No widoków pozazdrościć, szacun dla Darka za pokonanie tych gór i zawijasów 😱. Miłego i czekamy na cd😉
Himare, Dhermi, Borsch, Qeparo - przepiękne i niezbyt duże miejscowości. Piękna woda, piękne plaże (zwłaszcza Gjipe), w każdej wiosce kawiarnia (z tanią kawą). Kochamy Albanię i mieliśmy plan, że w 2020 kolejny raz ją odwiedzimy i zatrzymamy się w Teth i miejscach do których nie dotarliśmy w poprzednich edycjach. Covid pokiereszował plany....i jeszcze tam nie wróciliśmy:-) Zakochaliśmy się w trasie SH8, w Kruji, oczywiście w Ksamilu. To co nas zaskoczyło za pierwszym razem (przelom czerwca i lipca) to fakt, że na południu woda była chodniejsza niż na północy:-) My od wielu lat dzielimy wakacje na dwie lokalizacje i eksplorujemy teren wokół danej lokalizacji dość dogłębnie. Jak oglądamy plaże np. w promieniu 50 km - to systematycznie jedna po drugiej, kolejno zajeżdżamy do miejscowości, oglądamy warunki, sklepy, atrakcje, natężenie i oceniamy miejsce czy chcielibyśmy tu spędzić cały tydzień. Już dwa razy byliśmy po tygodniu w tym samym hotelu pod Durres, bo świetna plaża, świetny pan plażowy spod Szkodry, świetny pan parkingowy przestawiający auta i doradca w sprawie wycieczek, dobre śniadania na tarasie przy plaży.... Mój syn na hasło: "Albania" od razu recytuje nazwę hotelu (chociaż był w nim mając niespełna 5 i 8 lat). Spotkaliśmy w Albanii sporo przyjaźnie nastawionych ludzi, którzy np. nie przyjmowali zapłaty, bo nominał pieniądza był za duży... którzy posługiwali się językiem polskim, bo...Polacy zwiedzają na wakacjach, bo Jan Paweł II. Z Albanii mamy piękne wspomnienia i do tej pory ten kraj jawi nam się w jasnych kolorach. W tym roku do Albanii pojechała moja siostra i orzekła, że to był ostatni rok na Albanię. Jest oczywiście oczarowana mimo morderczej trasy i faktu, że nie zobaczyła wielu atrakcji (a na niektóre atrakcje zostały nałożone ograniczenia)
My nie mieliśmy tyle czasu na Albanię, aby ją odwiedzić w szerz i wzdłuż. Trochę jej liznęliśmy i tyle. Bardzo ciekawie się czyta gdy o tym piszesz, każdy szczegół wart jest uwagi. Bardzo dziękujemy za to . Pozdrawiamy serdecznie całą rodzinkę :)
Dziękuję za Odcinek i za Dokładność Pokazanie Cen , i Wszystkie miejscowości ;) Czekam na Następny odcinek 😇 Mam nadzieję , że wleci jak najszybciej 😊 Pozdrawiam Was Gorąco ;) Sebastian
Świetnie jak zawsze super się ogląda i wyczekuje kolejnego odcinka. Albania z Waszej perspektywy jest bardzo ładna chyba lepiej jak w Chorwacji. Piękne widoki.
Jedziemy z Hiszpanii do Grecji przez Ligurię i promem do Albanii. Tylko w Albanii spotkaliśmy wielu polskich caravaningow. Twój film będzie popularny :) W restauracji we Włoszech (Albengo, Bari lub w pobliżu kempingów) za Capricezę zapłacili 6-7 euro i 5 euro za piwo. Albania mocno drożeje od 3 lat
Lubię odcinki z obejściem kempingu i jego okolic. Takie praktyczne informacje pomagają w planowaniu wakacji. Podobają mi się albańskie ceny (300 550 1000), bez tych wkurzających u nas "dziewiątek".
Super Film! Jak waszym zdaniem przejazd od Dubrovnika przez Czarnogórę rozgryźć? Jechałem autem solo rok temu przez góry i wiem, że w zestawie to nie wykonalne. Widziałem, że skróciliscie drogę przepływając promem przez zatokę Kotorską. Dojedziemy do Wlory w Albanii czy waszym zdaniem za duże wyzwanie na pierwsze Bałkany z przyczepą?
Bardzo się nam podoba że pokazujecie restauracje dania ceny i gdzie warto zjeść ta Albania musi być piękna mam jedno pytanie jakiej aplikacji używacie do przeliczania waluty życzymy Dużo Zdrówka Pani Paulino 😄😄😄
Polecam camperem po USA. Znacznie większego możecie wynająć w USA za nie duże pieniądze i 2 miesiące zarezerwujcie sobie na zwiedzanie. Trasa od NY w kierunku FL, później zatoką Meksykańską do New Orlean, Texas, Houston, Dallas i Oklahoma (tam sporo indiańskich rezerwatów) następne na zachód do zachodniego wybrzeża. Denver, Yellowstone, SF, LA no i na koniec LV. Zdajecie Campera i wracacie samolotem do PL. Ale musicie minimum wziąć 2 miesiące wakacji. Niestety trochę to $$$$ ale i tak jest to znacznie tańszy sport niż hotele. Najgorszy nocleg to Everglade, bo tam komary są wielkości dłoni ale za to wszechobecne krokodyle, grillowane krokodyle, pamiątki rekompensują nocki. Do tego kurczak w toaletach, który wam się przyda wychodząc z nich gdy drogę zatarasuje mam kilkumetrowy gad. W Parku Yellowstone lub gdy będziecie chcieli jechać w bardziej zalesione tereny na północy kraju możecie wypozyczyć broń. Nie kupicie jej jako not citizen USA ale w niektórych miejscach można, a wręcz polecałbym ją wypożyczyć. To jest karabin myśliwski. Dlaczego? Misie Grizzlies, których tam jest sporo to nie nasze misie. To wielkie bydlaki, bardzo przebiegłe i strasznie niebezpieczne. One nie przychodzą do campingu by zakosić nam jedzenie tylko by zakosić nas. To my jesteśmy dla nich pożywieniem. Oczywiście przesadzam, bo ja nigdy nie spotkałem misia ale lepiej mieć zabezpieczenie na ramieniu, niż wrócić bez niego do kraju. Widoki są absolutnie nieprawdopodobne. Widok ze szczytu na rzekę, a dookoła nieh tylko las i wzgórza zalesione. Minus to brak zasięgu tel. kom., jak złamiecie nogę to... misiu grizzlie będzie na pewno zadowolony.
Na klątwę faraona tylko wódeczka najlepszy Absolut lub Finlandia po obiedzie dwa kieliszki i po problemie nigdy was nie dopadnie szczególnie po owocach morza....😉😀
My na wyjazdy bierzemy miksturę z 11 ziół szwedzkich Marii Treben z piołunem. Przepis sporządzenia na opakowaniu.Nie raz ratowały nas z problemów gastrycznych, ukąszeń robaków, skaleczeń, otarć skóry, początku infekcji.
Witam, byliśmy na Moskato podczas pandemii w 2020 roku po sezonie z przyczepą i spędziliśmy tam ponad miesiąc (baza wypadowa). Jak przyjechaliśmy to na kempingu było 5 zestawów, a po trzech tygodniach przez tydzień byliśmy sami. Na plaży nie było nic. Puściutko wszystko do naszej dyspozycji. Z minusów to to że działał tylko bar na kempingu i po zakupy trzeba było wybrać się do miasta. Cisza, spokój i przepiękne zachody słońca. Za zestaw płaciliśmy po za sezonem 13€doba, w sezonie było w cenniku 17 lub 18€/doba. Czyli ceny wzrosły. Pozdrawiam i życzę cudownej podróży.
Powtarzam się, ale Wasze wakacje to wakacje moich marzeń 😀 Rok temu przeżywałem to samo co Paulina- tylko że musiałem spakować graty oraz namiot i wracać z synem z Olsztyna do Warszawy- myślałem że umrę. Życzę Wam dużo zdrowia bez przygód żołądkowych. Pozdrawiam 🙂👍
Albania to piękny kraj, dobrze, że na przestrzeni ostatnich lat stał się bardziej przyjazny dla turystów. Jak wszedzie trzeba uważać na jedzenie przygotowywane w różnych knajpkach. Dobrze, że Paulinie już lepiej, ale trzymajcie się zdrowo. Pozdrawiamy 🙋♀️🙋♂️
Byłem na tej plaży z 19:00 na majówkę 2017, na kempingu bardziej na lewo od waszego.. pogoda była idealna a ludzi dosłownie garstka.. ułamek tego co na filmie . Pozdrawiam :)
Południe Albanii odwiedziliśmy 2 razy. Było wspaniale. Teraz kusi nas północna część. Będziemy Was obserwować gdzie poniosą was koła na Peloponezie. W 2015 trochę buszowaliśmy na tym półwyspie. Jesteśmy ciekawi gdzie zawitacie. Jesteście mega wyluzowaną rodzinką.
Dermi jest cudowne... też za każdym razem zjeżdżaliśmy z przełęczy na plażę pokąpać się. Paulina miała pecha bo my tyle razy się stołowaliśmy i akurat zawsze świeżo i pysznie było. I akurat kuchnia w Albanii to na duży plus. I widzę, że ceny poszły też sporo w górę. Miłej podróży :)
Nie bierzcie tego do serca, ale potraktujcie to jako wskazówkę. Pojechaliście na tkz. kreskę z Google Maps. Bez przygotowania, staracie się zorientować gdzie jesteście. Wjeżdżając do Albanii obrażacie Albanczyków, Meczet nazywacie domem z wieżami. Reszta materiału to liczenie ile to jest 3x4 ? Warto było zajrzeć do przewodnika, zerknąć do działu - Kultura Religia Zwyczaje Miejsca które warto zobaczyć. Warto było odwiedzić jadąc z Vlore do Sarandy plażę Gijpe i Himare. Powodzenia.
Dokładnie na kreskę i co w tym złotego?, Nie jesteśmy kanałem historycznym i nie robimy tu przewodników po największych zabytkach Albanii. Pozatym nie pojechaliśmy do Albanii tylko jedziemy do Grecji przez Albanię. Nie mamy też zamiaru zagłębiać się w ten kraj. I nikogo nie obrażamy.
Też się oboje zatruliśmy w Albanii, w hotelu 5*, także łącze się w bólu. Mnie trzymało 3 dni, partnera 1 dzień. Po zatruciu jadłam już tylko pakowane produkty ze sklepu i piłam colę :)
Piękne te Wasze podróże! Zawsze oglądam. Aż by się chciało. Paulina dzięki że nie pokazujesz kosmetyczki z trzema miliardami produktôw na plażę i podróż. Bo inne filmy to katastrofa! Zwiedzajcie i pokazujcie. Nienawidze Was za zjadanie tych kalmarów. Mmmmmm Pychota🥰
Ciekawe filmy przybliżające Albanię. Jak będziecie w Sarandzie to polecam Restauracje Oliv Tree. Właściciela też obok sklep z lokalnymi produktami, polecam dżem figowy i oliwki.
Byłem na tym kempingu Moscato. Super miejsce w toaletach czysciutko można jeść posiłki z podłogi. Firma rodzinna, właściciele osobiście sprzątają łazienki i toalety. Robią to non stop. Cena za kampera plus dwie osoby 15 Euro, w 2019roku.
My też byliśmy---chyba rok wcześniej. Bardzo miły własciciel. Ceny jeszcze niższe jak pamiętam. Pamiętam pyszne owoce morza w knajpce obok kempingu za bezcen. Pamiętam pyszną musake przygotowywaną przez mamę właściciela w knajpce na kempingu. Ryby grillowane przez właściciela wieczorem.... Teraz kemping dopracowany--- to na plus. Ale takiego zagęszczenia parasoli na plaży nie było... Byla to sympatyczna luźna plaża... Takie prawdziwe albańskie klimaty... Szkoda, że teraz to tak w komercje poszło. Ale cóż świat sie zmienia... , mimo, że My nie chcemy za tymi zmianami podążać...
Trochę się zmieniło na kempingu oprócz podejścia właściciela. Przemiły człowiek. Ceny troszkę poszły w górę, ale to jak wszędzie. Jedzenie pyszne. Ogólnie polecamy to miejsce
Fajnie się ogląda miejsca i drogi na których się niedawno było😊. Najlepsza ta zwężka ze światłami w wiosce po drodze😁 Na Moskato stalismy tez dwa dni na tym miejscu co wy tylko obok. Na wprost wyjscia z Waszego kamperka😁.
Pozdrawiam cala rodzinke a Paulinie zycze szybkiego dojscia do formy.Nastepnym razem jak ktos sie zatruje czego wam nie zycze😀kupcie lody smietankowe bo zaladek ma goraczke i trzeba ja zbic.Widoki piekne i czekamy na nowe wlogi🙂🙂🙂a jedzenie tez w moim guscie chociaz uwielbiam kalanary w Grecji moge je jesc codziennie plus salata i zimne piwo😋😋😋😋juz mi slinka leci pa do uslyszenia😉😉😉
Fajna droga...jechalem w czerwcu z Vlory do Sarandy... piękne widoczki...ba ale najlepsza była podróż z powrotem, jechalem nocą. To byl czysty hard core...serdycho w gardle ale sie udalo
Kurde, od początki mi te mątwy śmierdziały! Szkoda Pauliny, ale chyba dała radę! Mam taką propozycję, jak któreś z Was odpisuje na komentarze, to może podpisujcie się na końcu, żebyśmy wiedzieli kto to? :D
Szkoda że nie wiedziałam wcześniej. W 90 procentach na komentarze odpisuję ja czyli Paulina lub Laura z moją pomocą. Pozostałe odpowiedzi to Darek, najczęściej techniczne
Super relacja👍👍 fajnie Was kochani się ogląda wasze relacje są świetne Jazda po górskich serpentynach nie należy do łatwych ale dla wprawionego kierowcy dał Pan Panie Darku radę👍👍 I te widoki wspaniale 🌄.Pani Paulino zdrówka życzę 🌺 przejdzie zatrucie pokarmowe 🙂i Pozdrawiam serdecznie Was. 🌞❤
Jazda po tych górkach to jest przyjemność w porównaniu do stylu jazdy Albańczyków na północy kraju. Ni z tąd ni z owąd potrafią z drogi dwujezdniowej zrobić trasę o pięciu pasach, przeżyłem to już dwa razy. Pozdrawiam
Oj tam.oj tam.Droga jsk na górskie warunki dobra.To u nas nie ma stromych gór, więc jesteśmy rozpaskudzeni.Przykro że Paulina się źle czuła.Jak czyści w kampie to żadna przyjemność.
Albania nie tylko od Vlory na południe jest górzysta! W głębi kraju też jest hardcorowo ;-))) I bywa że droga asfaltowa spłynęła i powstały falbany na drodze, albo wogóle się skończyła i dalej tylko szutrowa :-( Ponieważ często przez górki jeździmy to kamper do 6m!) szerokości i zdrowia!
Początek odcinka trochę smutny .......oglądając Wasze wojaże jakoś się człowiek utożsamia i wczuwa, ale najważniejsze że drugiego dnia powróciła Szefowa do formy i wrócił pozytywny nastrój wraz z uśmiechem Pauliny. Powodzenia w dalszej podróży !!
a i dodaj jakie koszty są z wypożyczeniem campera ile ci spalił,nie opłacalne ,ja w Slano za 3osoby duży pokój,kuchnia, łazienka i balkon koszt 2700 za paliwo moim diselkiem plus winiety Węgry Słowację 1400 więc za 2 tyg 3100 wydałem a ty?
Super vlog 👍👍👍Prośba do Pauliny, gdybyś mogła przy podawaniu cen za pobyt na kempingu za wasz kamper podawać dla porównania cenę za motor i namiot dla jednego człowieka . To raz że pomogłoby podróżującym taniej na motorach dwa pokazywało różnice w podróżowaniu tańszym środkiem lokomocji. Pozdrawiam trzymajcie się wiatru kurzu i pajęczyn 😀