tym filmem przypomniałam sobie, jak bardzo doceniam, że mieszkam w polsce. w 2019 roku pojechałam do lwowa na wycieczkę i kontrast uderzył mnie już od samej granicy. od tamtej pory staram się nie narzekać na polskę, dwa inne światy
@@aleksandrakondracka9637 , Romek moze miec kilka paszportow, a na dodatek wojna na ukrainie nie jest taka straszna jak wam w pisowskiej TV opowiadaja.
Ale Niemcy dokładaja starań abyśmy Polski nie lubili i aby Polska była ubezwłasnowolniona kompletnie i zależna od słowa niemieckiego. Wyobraź sobie jak mogłoby być, gdy Niemcy nie utrudniali nam naszego rozwoju!!!
W latach wczesnych 90- tych , miałam stale klientki na zabiegi ( jestem z zawodu kosmetolog ) wśród pań już wtedy mocno starszych , które przed 2 wojną świat. urodziły się w Samborze , Truskawcu ( miasto wtedy sanatoryjne ) i musiały z wiadomych względów uciekać pociągami do Polski i tam gdzie zdecydowały się wysiąść , pozostawały do końca życia . Najczęściej były nauczycielami ... wspaniałe , ciepłe kobiety i nauczycielki z dawnego pokolenia ... już ich nie ma i tamtego świata .....
Ojej, kolejna wspaniała opowieść ❤ Czy możesz zdradzić, w jakim mieście w Polsce te panie się osiedliły? Czy ich polszczyzna jakoś się różniła? Czy te panie uciekały przed ZSRR? Czy wcześniej, przed ludobójstwem ze strony Ukraińców? Pięknie piszesz o tym świecie, którego już nie ma. Ciekawa jestem, jak te panie wspominały tamten świat, dawne życie.
Wiele razy byłem Użhorodzie ale Roman pokazałeś chyba od zaplecza w biegu 😂 Bardzo piękne miasto, dużo nowych inwestycji współfinansowanych z funduszy norweskich, cerntrum, zamek warto zobaczyć, a najlepszy szaszłyk jest w restauracji zamkowej, u podnóża, Mukaczewo też trzeba koniecznie odowedzic i kompleks Koshino, z 50 basenów, saunyz otwarty caly rok. A jeszcze z Użhorodu koniecznie wycieczka pociągiem do Sianek, malownicza trasa, pociąg przez dwie godziny wspina się pod górę, pełno górskich wiaduktów, polecam
Jak miło zobaczyć Sambor i Zakarpacie! Moja babcia urodziła się w Samborze, pradziadek był kolejarzem na tamtym dworcu... Sambor miałam przyjemność odwiedzić w 2019 roku, wzruszenie nie do opisania :) Fajnie że pokazałeś chociaż trochę tego miasta, miło było wrócić wspomnieniami do tamtej wycieczki :) Pozdrawiam!!!!
А для мене Самбір -місто мого дитинства.Там жила моя сім'я, а зараз залишилась тільки мама, яка живе в Самборі, брат живе в Стрию, а я - у Львові. Дуже дякую Роман.
Obejrzałem z dużą ciekawością. W Samborze byłem mniej więcej 50 lat temu, aby 1 noc. To miasto rodzinne mojej mamy i byłem tam jako dziecko - właśnie z nią. Stąd moje zainteresowanie. Język polski - świetny. A to na liście najtrudniejszych języków świata - pozycja nr. 10! Sprawy paszportowo-imigracyjne dotyczą i będą dotyczyć coraz większej i większej części ludzi na planecie a imigracja i zmiana miejsca pobytu, będą coraz trudniejsze. Jedyna uwaga, to nie krytykowałbym Ukrainy za to jak tam jest. W USA, najbogatszym kraju świata a gdzie mieszkam - jest TYSIĄCE miejsc, które wyglądają znacznie, znacznie gorzej. Pozdrawiam, Mirko N. Jork
Ukraina powinna być bohata Mają mnóstwo bogactw mineralnych ,jedne z zyzniejszych ziem na świecie, tylko nie potrafią dobrze rządzić Tylko kraść, kraść i jeszcze raz kraść
Część mojej rodziny również pochodziła ze Lwowa, kilkoro mieszkało w mieście Sambor, na Ukrainie moja rodzina ze strony matki straciła łącznie 76 osób, najwięcej bo 47 z 48 osób zostało bestialsko zamordowanych niedaleko Lwowa, to był rok 1943, wymordowano ich w nocy z 13 na 14 lipca, przeżyła tylko 1 osoba, ciotka mojej matki, która miała zaledwie 12 lat, pozostałe 44 lata przeżyła pośród czterech ścian mieszkania w Przemyślu, opuściła je tylko jeden raz wyprowadzona z domu na wózku przez kobietę która się nią opiekowała, potem nigdy już nie wyszła na zewnątrz aż do czasu śmierci, sam jeździłem na ukrainę wielokrotnie, widziałem jak się zmieniała na przestrzeni 30 lat, zacząłem tam jeździć w 1992, zaprzestałem w styczniu 2022 roku, po marszu krwawych pochodni. Przeraża mnie obecna narracja i zakłamanie, robiące z ukraińców ofiarę, w sumie to są ofiarami, lecz tak naprawdę ofiarami prawego sektora ukrainy, który to wielokrotnie przyczynił się do zerwania umów, widziałem do czego są zdolni, widziałem zbrodnie ukraińców na mniejszościach narodowych, dlatego Zakarpacie uważam za miejsce toksyczne, nie lubię cenzury, propagandy, zakłamania, jednostronnej narracji. Stwierdziłem, że skomentuję twoje nagranie chociażby za jedno, za to, że nie kryłeś niczego, zwłaszcza tego, jak miejsca które znam ze zdjęć mojej rodziny która tam mieszkała, obecnie to wygląda jak jedno wielkie wysypisko, sam tych regionów nie odwiedzałem, unikałem ich po to, aby nie zrobić niczego, czego mógłbym żałować. Szczerość i wypowiedzi twoje przypadły mi do gustu, nie koloryzujesz, nie kłamiesz, nie stosujesz narracji tego zakłamanego typa zwącego się Viacheslav Zarutskii, powodzenia, obyś nigdy nie zgubił drogi.
Fajna wycieczka. Dzięki ,że nam pokazujesz te wschodnie smaczki.Po za Lwowem nie byłam nigdzie na Ukrainie. Polecam wycieczkę na Słowację. Znajdziesz tam piękne zamki , mnóstwo basenów termalnych urocze miasteczka i oczywiście Tatry. Do tego dobre piwo i smaczna kuchnia. Niestety ceny nie są tak niskie jak na wschodzie.😊😊 Czekam na filmik z następnego spontanu. 😂❤
Mój tato tam się urodził Samborze i w papierach ma ZSRR ale w wieku 5lat uciekli w ostatniej chwili wraz z rodzeństwem i matką na Śląsk do Wałbrzycha i tam zaczęli nowe życie. Od tamtej pory nie mieli kontaktu z nikim których znali tam w tym Samborze.
Filmik dobry jak zwykle. Niewazne czy "na" czy "w'", do Europy Droga daleka. Pozdrow szanownych Rodzicow. Bardzo zacni Ludzie. Pozdrawiam z Niemiec 💐🇩🇪🇪🇺
Koszyce to bardzo ładne miasto. Jak ci się nudziło to trzeba było sobie chlapnąć Beherowki to bardzo dobra słowacka wódka. 😂😂Poprad leży nad Popradem rzeką, która płynie na granicy Polsko-Słowackiej w Beskidzie Sądeckim. Tam jest bardzo dużo malowniczych szlaków turystycznych. Pamiętam czasy studenckie kiedy włóczyliśmy się tam po górach, a kąpiel w chłodnym Popradze w upalny dzień to była bajka. Co do Zakarpacia to on bardzo przypomina Polskę bo tam były silne wpływy polskie, a Sambor i Użgorod bardzo przypominają Polskę w latach 80-tych ubiegłego wieku. Niedaleko na północ od Naddniestrza leżą Zaleszczyki. To jest przedwojenna granica Polsko-Rumuńska. Pamiętam jak jeszcze za czasów ZSRR w Zaleszczykach pod jebutnie wielkim pomnikiem Lenina, chyba z brązu, w samym centrum Zaleszczyk handlowaliśmy turczyzną dopóki ktoś nam nie powiedział, że idzie milicja. Ciekawe czy ten pomnik Lenina jeszcze tam stoi? 😂😂
Dzięki Tobie poznajemy wyrywkowo miejsca, których sami nie oglądalibyśmy w trakcie naszego życia. Fajne relacje, spontaniczne, na luzie, bez silenia się na cokolwiek. Po prostu migawki z życia z okolic blisko południowo-wschodniej granicy. / Pozdrawiam.
19:59 "Efekt wow" na dworcu w Popradzie to normalka, zwłaszcza o świcie. Nawet w Zakopanem nie ma takich widoków, bo od północnej strony Tatry nie są tak wyniosłe.
W ramach ciekawostki: w Użhorodzie jest port lotniczy, którego pas jest ustawiony prostopadle do granicy ze Słowacją i kończy się - jeśli dobrze pamiętam - 90 metrów od granicy. Żeby wylądować tam (lub wystartować) samolot musi wlecieć w słowacką przestrzeń powietrzną.
@@miromiretzky2161 Po I wojnie światowej Zakarpacie przyznano Czechosłowacji, więc chyba projektujący lotnisko nie myśleli że po II wojnie Benes odda te tereny Stalinowi i pas będzie się kończył tuż przed nową granicą.
Mój pradziadek ze strony mamy,urodził się nieopodal miasta Sarny w zachodniej Ukrainie.W nieistniejącej zasiedlonej przez Polaków, między XVIII a XIX wiekiem,wsi Wydymer.Tam też przyszły na świat jego dzieci.Pozdrawiam serdecznie.
Przejście graniczne w Jurgowie niedaleko mnie :) odwiedź Spisz czy to po polskiej stronie czy po słowackiej jakby czas się zatrzymał , rowerowy trip super sprawa , polecam
Kontrast jest uderzajacy ,byłam kilka lat temu we Lwowie,doznałam szoku,dziury ,na przejściu granicznym byli bardzo dla nas nie mili ,wręcz wrogo nastawieni,Dzieki za filmik👍👍
Myślałem, że z tymi czarno-czerwonymi flagami na Ukrainie to jakieś przeczulenie, ale jednak okazuje się, że wcale nie tak trudno je spotkać. Oglądam film i myślę sobie, że nie ma ani jednej, a tu bach....
Takie rzeczy to głównie w kilku zachodnich obwodach. Tradycja Ukrainy to tradycja czerwieni i rewolucji, zarówno jak i 1905 i 1917. Banderowcy to było może 200-250 tys Ukraińców, natomiast w armii czerwonej ponad 3mln. W rewolucji październikowej tak samo, ogrom Ukraińców.
Poprad - piękne miasto, tak Roman na Słowacji jakby ludzi nie było, oni bardziej chowaja się w domach, mieszkam w poblizu granicy i oni tam maja pustki na drogach, bez korków i ludzi niewiele na ulicach:)
@@Rhodus27 tak, powrót z Zakopanego do granicy z Polska trwa ok 1,5 h i puste drogi szybkiego ruchu, świetnie utrzymane; przez Podhale na Śląsk powrót trwa znacznie dłużej
Szkoda że nie pokazałeś więcej Uzgorodu , to bardzo ładne miasto może dlatego że ja nie lubię tzw nowoczesnej zabudowy . Dziwną rzeczą dla mnie było że na Zakarpaciu nie mozna się napić herbaty , wszedzie w barach, kewiarniach etc jest tylko kawa i to czarna . Ta flaga banderowska trochę szok , ja tam byłem 18 lat temu i tylko było jakies grafitti "8 cos tam" podobno nacjonalistycznej organizacji. Gdyby tam była jakaś mniejszość polska to może nawet bym trochę pomieszkał , ale tam mniejszością są Węgrzy , a przed wojną Zakarpacie nalezalo przez chyba mniej jak 20 lat do Czechosłowacji . Dzięki za Sambor bo tylko przez niego przejezdzałem . Trzymki
Dawno temu, za czasów PRL w Polsce było całkiem podobnie, zwłaszcza na głębokiej prowincji. Mieliśmy też podobne spostrzeżenia wjeżdżając np. do Republiki Federalnej Niemiec. Z chwilą przekroczenia granicy świat wyglądał inaczej... Życzę obywatelom wszystkich krajów, by dane im było żyć w schludnym, czystym otoczeniu, gdzie budynki są odnowione (nowe) a ulice i chodniki wyremontowane.
@@Zawisza_Czarny_ jakich lat 90tych? - do tej pory w miastach zarządzanych (obecnie) centralnie budżety na remonty są traktowane po macoszemu i zaczyna znów wyłazić bylejakoś. sypiące się latami rudery, dziury i nieremontowane drogi
W jakim PRLu ? Jeszcze w latach 2000 w Polsce była tragedia. Obecnie też nie jest kolorowo i słodko. Po wejściu do UE mocno się poprawiło. Ogólnie polecam kanał VP. Gość pokazuje miasta i zakamarki. Jeszcze dużo mamy do zrobienia.
Super vlog wyszedł. Uwielbiam takie klimaty. Kiedyś latalem na Ukrainę, teraz czesto do Rumunii i szczerze pokochalem Rumunię jak żaden inny kraj, no jeszcze Gruzję uwielbiam. 😀👍
Nie do września 1939 tylko do sierpnia 1945. Wtedy to na konferencji w Poczdamie zatwierdzone zostały nowe granice w Europie. Do tego czasu nasze wschodnie województwa były okupowane przez ZSRR a dokładniej USRR czyli naszych obecnie kochanych i tak biednych braci Ukraińców.
@@lava7157 Od września 1939 do sierpnia 1941 Sambor był okupowany przez sowietów. Później przez Niemców i Słowaków. Odnośnie wzmianki o" USSR", przed wycofaniem się np. ze Lwowa przez sowietów po ataku Szkopów na Kacapów, w dniach 24-26 czerwca 1941 mordercy NKWD wymordowali we lwowskich więzieniach ponad 7 tysięcy polskich i ukraińskich więźniów.
W latach dziewięćdziesiątych nakręcony został film pod tytułem "Dziki kraj" będący swoistą podróżą koleją wąskotorową po Ukraińskich Bieszczadach. Podróż od stacji początkowej trwała 9 godzin chociaż przez miejscowych liczona była w ilości wypitej wódki. Po drodze zabrakło węgla wiec pasażerowie rozbiegli się na zbieranie drzewa . Niestety mimo poszukiwań nie mogłem tego filmu znaleźć.
Dziwne uczucie, pokazujesz mi miejsca w których dawno nie byłem, a są to miejsca z których pochodzili moi przodkowie. Polacy, którzy coś tam budowali, żyli, próbowali cywilizować... Chyba znowu się wybiorę, tylko, że w kamienicy mojej cioci, ktoś inny już mieszka.
@@--tuberose-- Niestety nie opisuję tej historii, zbyt mało wiem. Jedna z moich kuzynek, sporo starsza ode mnie, spisywała kiedyś opowieści tych z członków rodziny, którzy pochodzili bezpośrednio z kresów. Miała informacje z pierwszej ręki, a ja byłem zbyt młody, aby docenić to, że mogę jakoś to utrwalić. Lata leciały, właściwie wszyscy, którzy tam się urodzili i żyli poumierali. Moja mama urodziła się już po wojnie w Polsce, tak więc wiedziała tylko tyle co jej mama (moja babcia) opowiedziała... Kuzynka (ta która zbierała te informacje) od końca lat 80-tych mieszka w Australii, ma już swoje lata, sama próbowała wydać książkę, ale sprawa utknęła gdzieś w martwym punkcie. Ja jako nastolatek w latach 80-tych byłem z babcią i wujem na "wycieczce" do ZSRR (babcia mnie zabrała), pochodziliśmy ulicami, poszliśmy pod kamienicę której właścicielką była siostra mojej babci (właścicielką nie do końca, bo mieszkała tam z mężem i dziećmi)... Babcia coś tam powspominała, ale tak niezbyt głośno, bo to jednak ZSRR było... Myślę, że historii podobnych do mojej rodziny w Polsce jest sporo. Czasami myślę, że było, minęło, czasami, że może warto jednak utrwalić pamięć tych spośród naszego narodu, którzy stracili dużą część swojego życia i dorobku, tylko dlatego, że ktoś na świecie nie lubi, gdy ludzie żyją spokojnie.
No fajny trip. Trochę szybki ale zachęciłeś do wybrania się w te strony. Nigdy nie byłem w Użgorodzie ani w Koszycach mimo że mam z domu rodzinnego blisko. Szkoda że z Popradu nie wybrałeś się gdzieś w góry, tam są przepiękne dzikie miejsca z super naturą... ale raczej to nie pora roku na takie wędrówki.
Jest to neomauretański budynek z 1904 roku w którym mieści się Filharmonia. Wygląd jego fasady przypomina o tym, ze kiedyś była tu synagoga. Ściany zewnętrzne przyozdobione są klinkierową cegłą i czerwonymi płytkami ceramicznymi a portal okienny ozdobiony jest przez sztuczny, czerwony marmur natomiast arki w środku przez marmur biały. 1 W okresie powojennym wnętrze gmachu zostało przebudowane, w wyniku czego wszystkie judaistyczne symbole świadczące o jego dawnym przeznaczeniu zostały usunięte. Skutki tychże działań zostały częściowo naprawione w latach 80 - tych XX wieku. W czasach obecnych czynna synagoga znajduje się przy ulicy Tołstoja.
Słowacja jest świetna , przyroda wspaniała i ludzie przyjaźni . Każdego roku wakcje lub dłuższe weekendy na Słowacji polecam każdemu kto lubi turystykę górską !
Tych pare budynków na Luniku IX w ogóle nie ma nic wspólnego z naszą kulturą. Na Słowacji mamy dużo dużo ładnych miejsc które można odwiedzić. Może to jest dla kogoś interesujące, ale po co patrzeć na nieprzystosowanych ,,obywatelów,, z którymi nie radzi sobie nie tylko Słowacja, ale ani Unia Europejska.
Sambor był polskim miasteczkiem. Kiedyś wybiorę się tam pogrzebać w archiwach. Moja praprababcia pochodziła z tych okolic, mając kilkanaście lat zaledwie, w 1914 roku przeniosła się do centralnej Polski.
13:04 to co odkryłeś to nic innego jak kolejka wąskotorowa wzdłuż tej rzeki. Nie wiem czy ona jeszcze jeździ, generalnie jest to bardzo krótki odcinek linii kolejowej ok. niecały kilometr i można było się nią przejechać wzdłuż tej rzeki co pamiętam, nie wiem jak to wygląda teraz. Zamiast tak na szybko uciekać do Krakowa trzeba było zostać w tym Popradzie jak już tam byłeś. Wystarczyło pojechać słowackim tramwajem w Tatry i pozwiedzać po trasie te miejscowości, przeżycia niezapomniane. Troszkę straciłeś uciekając na szybko z tych rejonów.
To typowe dla współczesnych Vlogerów. Nie potrafią wykrzesać nic z rejonu w którym są tylko stwierdzają że nic nie ma i trzeba jechać dalej. Wyróżnia się Makłowicz który jedzie w miejsca niby zwykłe ale przez historię, kulinaria i kulturę potrafi mówić o nich godzinami. Każde miejsce na świecie ma coś ciekawego tylko trzeba się do tego dogrzebać a nie zaliczać miejsca i powierzchownie oceniać.
Mysle ze to bardzo fajne miasteczka, oczywiscie potrzeba je troszke odnowic i posprztac, ale i tak jest fajnie. W takich klimatach lubie cie ogladac, takich informacji szukam . Interesujace
To pojedź i im zrób porządki, a ukry za Twoje pieniądze będą się Polsce bawili i po galeriach handlowych "spacerowali". Z tych nachodźców po interwencji Putina to 90 % z nich nie ma zamiaru się inteegrować, a pracować to jeszcze mnie nie zamierza. ci co chciel pracować przyjechali do Polski, zanim Putin zainterweniował się " P.T." Ukraińcami.
Privet Roman, oglądam Twoje filmy (kolege Vieczysława również) Miłe zaskoczenie, że pokazujesz Zakarpacie. Ożeniłem się w Użgorodzie, mam tam wielu przyjaciół, zresztą często tam bywam i chętnie wracam, jeszcze mi się nie znudziło, a przy okazji i teściową odwiedzę :) Budynek Filharmonii to kiedyś Synagoga była. Mój znajomy wynajmuje mieszkania na doby, jakbyś czasem potrzebował w Użgorodzie... Pozdrawiam serdecznie, Paka
@@jn1205 To metafora, no przecież wiem że jest z Nadniestrza. Ale ja Romana lubię i szanuję jak brata. Dla mnie jest Polakiem, ma w sercu Polskę bardziej niż nie jeden Polak. 😎
@@adalbert6121 krytyka władzy, Makron leje protestujących jak baćka , na dniach w UE kołchozie likwidacja wolności w internecie i realu, nakazy klimatyczne co masz jeść ile kilo, kartki limity PRL, Korea płn soon , caryca von der leyen jej przydupasy otwarcie mówią co zrobią z nie pokornymi jak Polska, przyduszą , no to jak putin, sankcje z lewa prawa
Cześć Roman, czy możesz podać miejsce w Sambor w którym jadłeś. Ja tamtędy jeżdżę i znam tylko Pub Sambor z bardzo dobrym jedzeniem,ale chciałbym spróbować coś nowego
...dzięki za spotkanie jak zwykle miłe i... mam nadzieje że może chodzić trochę na lepsze nas zmienicie (oby!) ... Az. przemiły i fantastyczny facet (jego kanał też!) TYLE W NIM POZYTYWNEJ I OPTYMISYCZNEJ (mimo wszystko!!!) ENERGII- aż zazdroszczę... kłaniam się i raz jeszcze PODZIĘKOWANIA 😀 ...i niech WSZYSTKIE PLANY -MARZENA SIĘ SPEŁNIA - hej!
Chętnie wybrałbym się kiedyś do Mołdawii czy Ukrainy na wakacje. Oczywiście jak będzie trochę stabilniejsza sytuacja polityczna. Może ktoś mógłby polecić jakieś ciekawe miejsca w tym kraju dla rodziny z dwójką dzieci do lat siedmiu?
Roman polecam Ci pojechac w Bieszczady, tam kiedys razem mieszkali Polacy, Lemkowie, Bojkowie, Ukraincy i Zydzi. Zyli w zgodzie byly malzenstwa mieszane, zyli razem. Wiem, ze mozemy nadal tak zyc a nawet jeszcze lepiej. Ciesze sie, ze Ukraincy chca do Europy i w koncu wyrwali sie od moskiewskich pazurow niedzwiedzia. 50, 30 lat temu byly miejsca w Polsce, ktore tak samo wygladaly jak Zakarpacie. Czeka nas duzo pracy aby odbudowac slowianskie kraje i ludzie zyli w spokoju , porzadku, szczesciu i szacunku.
Nie w przemyśle(coś niesprecyzowanego)/Przemyśle ale w Przemyślu(bo określone, jak np. w domu), odmiana nazw miast rządzi się swoją logiką🙂. Na zmianę postrzegania okolic bloków mieszkalnych potrzebny jest ... czas. Kiedyś u nas też wydawało się to niemożliwe i "niepotrzebne". Pamiętam odczucie obrzydliwości i szok po wjechaniu do Czech - z Austrii w 1980 roku. Teraz i u nas nie ma takich obrazków. Życzę powodzenia w poszukiwaniu SWEGO miejsca na życie/"zakotwiczenie".
Bylem w Uzhorodzie chyva w 2007 na programie studenckim. Szok kulturowy byl na tyle silny ze po paru dniach polowa odob z grupy postanowila uciec do polski w srodku nocy. Ja za to swietnie sie bawilem i zapalalem do Ukrainiany niezrozumiałym i niczym nie uzasadnionym uczuciem.
Patrząc na te miasto ukraińskie od razu rzuca się w oczy taka postsowiecka niegospodarność. Wszystko niby wspólne a niczyje. A co do Słowacji , to pamiętam jak pojechałem do Czech i po 20-tej też wszystkie wsie i małe miasteczka były na ulicach puste i a okna w domach ciemne. To był dla mnie szok. Słowacja jako była Czechosłowacja ma widocznie te same zwyczaje.
Witam,do p.panalesnik,moja mama urodzona w Samborze tez ma napisane ,,zsrr,,a to miasta polskie,Sambor,Lwow,Truskawiec,Stanislawow.,Drochobycz, i wiele innych miast.
Te uniwersytet w Sambirze nie do końca jest opuszczony . Eksplorowalem go w czasach pandemii na poddaszu porozrzucane stare maski gazowe prawie jak w Prypeci niesamowity klimat. Na dziedzińcu odbywały się jakieś zajęcia ale większość obiektu opuszczona.