Miałem zbierać na Amigę 1200 jednak trafiła się okazja na OLX. Sprzedający chciał za komputer 700 zł. Po krótkiej rozmowie zgodził się sprzedać za 600. Komputer przywieziony z zagranicy (tam podobno działał). Podczas transportu przygnieciony/dociśniety czymś i lekko się uszkodził. Sprzedający stwierdził, że nie ma ochoty na naprawę i zabawę z nim. W zestawie QuickJoy III x2 oraz zasilacz. Czy wtopiłem kasę? Sprawdź sam. Zapraszam!
17 окт 2024