Śpiewa kapela spod kamiennej bramy Półgłosem śpiewa kapela w tę cichą letnią porę I przechodzi pod schodami, gdzie się suszy twoja odzież Po pergoli lecą słowa, pełny księżyc uśmiecha się do miasta Podnosisz się z łóżka, by posłuchać serenady Z okna widać wyspę Šolta, śpiewa kapela spod kamiennej bramy W oddali światła rybackich łodzi, kapela śpiewa półgłosem Rozglądasz się po pokoju, fotografia stoi na nocnym stoliku Tego co go morze zabrało w sztormowym wietrze Opustoszała dawno riva (nadbrzeżna aleja), bramy są zamknięte Spod kamiennej bramy śpiewa kapela, pachnie Twoje prześcieradło Cicho rozsuwasz żaluzje, dojrzała jesteś jak letni wieczór O miłości i o winie śpiewa kapela półgłosem Z okna widać wyspę Šolta, śpiewa kapela spod kamiennej bramy W oddali światła rybackich łodzi, kapela śpiewa półgłosem Rozglądasz się po pokoju, fotografia stoi na nocnym stoliku Tego co go morze zabrało w sztormowym wietrze Nikt Cię nie będzie osądzać, jeśli zdejmiesz żałobę Żal Cię zniszczy, a jeszcze możesz dać piękno Z okna widać wyspę Šolta, miga światło spod kamiennej bramy Już wpół do pierwszej w nocy, kapela śpiewa półgłosem Hvala, pozdrav iz Poljske !!! rozmarin125; plus.google.com/112242711410655780339/posts augustsson; lyricstranslate.com/pl/translator/augustsson