Jestem łazarzem i bogaczem jednocześnie. By być sobą do końca życia, nie wolno wyrzucuć łazarza za bramę, tj. odrzucić/wyrzec się w sobie tej trudnej cząstki- historii pełnej cierpienia, grzechów. T4zeba wytrwać do końca będąc sobą z całym bagażem doświadczeń, jakie Bog dopuscił, aby mnie uświęcec i zbawić, uczynić moją winę błogosławioną, bo komu wiecej odpuszczono, ten bardziej kocha.
Dziękuję Ojcu za tą konferencję i za przypomnienie, jak ważna jest nasza historia życia, bo przez nią Bóg mówi do naszego serca. Pisanie pamiętnika, spowiedź geberalna mogą być sposobem odzyskania tego skarbu i drogą do zaadoptowania Łazarza w nas samych. Wydaje mi się, że kluczowy do tego jest bogacz, bo on przedstawia odbicie kontrastowe tego kim jest Łazarz i co w Łazarzu bogacz ma za zadanie zasłonić. Poczucie wyższości i roszczenie uznania bogacza to moze być mechanizm obronny na bycie poniżanym i zaniedbanym w dzieciństwie, przekonanie o pełni sprawiedliwości i moralności może być odpowiedzią na poczucie braku wartości i pozbawienia prawa głosu. Czy dobrze rozumiem myśl przewodnią Ojca katechezy?
POKÓJ Z WAMI DZIECI ACH AUGUSTYNIE DZISIAJ DZIEWIĘTNASTEGO DNIA MIESIĄCA TRZECIEGO OTO DZISIAJ GŁODNY I SPRAGNIONY STOJĘ PRZED TWOIMI DRZWIAMI I KOŁACZĘ CZY PRZYJMIESZ MNIE I TEGO KTÓRY STOI ZA MNĄ PANA MEGO I RABBIEGO JEZUSA CHRYSTUSA??? WYBÓR NALEŻY DO CIEBIE DZIECKO AMEN
Mam wrażenie że Państwo cenzurujecie komentarze. Zadałem dwa dni temu grzecznie pytanie odnośnie interpretacji pewnych zapisów w Nowym i Starym Testamencie i to "zapytanie-komentarz" do tej pory się nie pojawiło. Dlaczego?
no tak... Takie refleksje nigdy nie będą przystawać do teologicznego "obrazu" Boga. Trzeba mieć i odwagę i głębokie noetyczne przekonanie aby tak powiedzieć. Warto zaglądać do swego wnętrza i szukać światełka świecącego w głębi duszy.