dokładnie pamiętam że były nawet dzwonki z tymi tekstami na telefony jeszcze komórkowe. Co 2 w szkole miał ten tekst jako dzwonek. Ten albo - Książka może... lub Alleluja Alleluja
Nigdy nie zapomnę jak oglądałem ten odcinek po raz pierwszy z moim tatą i wybuchnąłem śmiechem na porównanie Andżeliki do Teresy Orlowsky. Tata się na mnie spojrzał i zapytał skąd ja niby ją znam? Tak mnie to zmieszało, że nie wiedziałem co powiedzieć, aż wydukałem ... Z telewizji😅
Ja będę cały czas czekał na to żebyście obejrzeli "Cios w nos" "Kiepski czarowidz" "Golaska" "Doktor Śledzik i mister Zgredzik" "Wio!" „Gość w dom - nie ma kołaczy"
Taki mały plot twist, jeżeli ktoś z was oglądał film Włatcy móch " Ćmoki, czopki i mondzioły" to tam Maślana jest mężem Anżeliki i sprząta kible w banku jego teścia xD
Obejrzycie Świat według Kiepskich - Żłopuś? Pamietam jak byłem mały i to widziałem, gdy wracałem nocą rowerem z boiska do domu to sobie to przypomniałem i ze strachu jechałem do domu jak bolid f1.
Czego nie było końcowej cut-scenki? (po pierwszych napisach) Zawsze była najlepsza... Chyba, że było tam coś, za co wujek RU-vid mógłby dać żółtego dolara.