Mi się kiedyś udało spełnić takie marzenie. Prowadziłem ET22 na manewrach luzakiem. I EU07 z pasażerskim składem 100km/h byłem mega szczęśliwy😊 aaaa i SM42 z towarowym ale puste wagoniki😊
Koniec lat 80tych- jako mały chłopczyk byłem niejadkiem strasznym, żeby mnie nakarmić rodzice musieli zabierać mnie na dworzec ze słoikiem zupy i łyżķą, obserwować pociągi przy jedzeniu, jednego dnia przed ławaczką na której siedzieliśmy na peronie z ojcem zatrzymał się parowóz, chyba jeden z tych ostatnich co dożywały swoich dni na manewrach i panowie zaprosili do środka, jechałem przez caaaly peron i nawet zagwizdałem, ponad 30 lat już od tego minęło a pamiętam to do dziś!
Bo wam pasjonaci wydaje się to takie proste i wygodne .Facet w białej koszuli pod krawatem jedzie z wnuczka 2km /godz.Jak byś przesiedział w miesiącu 160 godz no manewrach , musiał wysłuchiwać głupich komentarzy że opozniles pośpieszny nie z twojej winy 10 min,lub zapna ci 2800 ton na ET 22 z Sitkowki do Skarżyska. Praca ciężka ,mało płatna i wymagająca .No ale podziwiajcie i zazdroscie 😂😂😂😂
Jal bylem dzieckiem to pamiętam jak zostałem zaproszony to jakiejś lokomotywy towarowej i EN57, wspomnienia na całe życie. Niektórzy maszyniści są niesamowici
Chodzi o to, że na stacjach są za krótkie tory postojowe (aby przepuścić np pociąg osobowy na torze głównym) na tak długie składy towarowe, więc te lokomotywy towarowevnie ciągną takich wielkich składów jak mogłyby.
Ja też chcę na taki festyn. Pamiętam jak byłem dzieckiem. Biegałem z bratem po składzie towarowym na bocznicy. Maszynista zaprosił nas do środka Byka. A gdzie taki fajny festyn był i z jakiej okazji?
:-) Ja to na skanerze słucham pociągów i oglądam trasy. Ale prowadzenia pociągu to nie przebije! Super film. Od razu uśmiech sam się pojawia na twarzy.
Kiedyś w Olsztynie na dniach kolejarza można było wejść do każdej lokomotywy a mi się tak trafiło że i poprowadziłem przez cały Olsztyn szynobus a później byłem na nastawni OLA i tam ułożyłem przebieg dla pociągu
Karolu, to że ty się nie dostałeś ani do lotnictwa ani do kolei nie znaczy, że kto inny ma tracić na dobrej i bezpiecznej zabawie. Szanuj kolegę bądź koleżankę pasjonata a inni będą również ciebie szanowali.
@@MK_z_TK mój tata jest maszynistą i mogę wejść do każdej lokomotywy jaką sobie wymarze byłem już prawie we wszystkich na bazie w Warszawie i prowadziłem powoli gryffina na bazie stoją wagony ic TLK i eic
Suuuper..🥰🥰🥰🥰 Ja za małolata też prowadziłem pociąg. Co prawda to tylko EN-57, ale wprowadzałem go w perony. No i oczywiście RP1 był w użyciu, aczkolwiek gwizdalem jak na RP5 🥰🥰🙆🙆