Dziękuję Aniu z twoje świadectwo. Mam na imię też Anna i bardzo podobną historię życia. Od dłuższego czasu nawracam się ale to długotrwały proces. Chwalmy Pana bo jego miłosierdzie nie zna granic❤
W moim świadectwie mówiłam o grzechu życia w związku cywilnym z Kamilem, obywatelem Turcji. Ale Bóg, zawsze ze zła wyprowadza dobro. Co nie znaczy, że grzech jest czyms dobrym. Czasami wykorzystuje zło poczynione przez czlowieka aby niosło się dobro. 12 lat po, podczas homilii usłyszałam podczas kazania słowa , módl się za osoby pozostające w związkach niesakramentalnych. Zaprosilam do tej modlitwy juz 4 wdowy. Modlimy sie cidziennie. Dzięki temu, że ja żylam w takim grzechu ciężkim, wiem jakie spustoszenie czyni w życiu czlowieka wierzącego. Na początku czlowiek nic sobie z tego nie robi. Pomimo tego, że po spowiedzi Bóg wybacza ten grzech, oczywiście nie ma mowy o trwaniu w takim związku, to w glowie pozostaje myśl będąca wyrzutem sumienia, że tak oddaliłam sie od Boga, zadajac mu ból przybijajac Go kolejny raz do Krzyża. Szatan zrobi wszystko, zeby odłączyć czlowieka od miłości Boga. Od Sakramentu Komunii Swietej. Ślub cywilny, jest świadomym trwaniem w grzechu ciężkim. Bóg jest miłosierny, i tak nam to wybaczy. A co, jeśli ktoś kto tak żyje, umrze nagle? Odejdziie bez Sakramentu spowiedzi? Trwać w grzechu ciężkim, licząc na miłosierdzie Boga, to kolejny grzech. A przecież ślub można wziąć po cichutku, nawet w dzień powszedni. Nie musi być weseliska na 200 osób! Wystarczy obiad w gronie najbliższych! Nie chodzi o to, żeby kogoś osądzać. Tylko każdemu powinno zależeć na tym, aby wszyscy po odejściu z tego świata, mogli oglądać Jezusa twarzą w twarz.
"Mama, tata, Jezus" 💙💙💙bardzo piękne, szczere i bez patosu świadectwo wiary! Niech Bóg błogosławi Ani i jej rodzinie❤ na każdy dzień i Matka Boża chroni! 🙏 K.Liczb 6. 24-26
Dziękuję -Jestem w żałobie -moja Mama przed śmiercią powiedziała mi że był u niej Jezus i że mnie widziała modląca się za jej zdrowie -chodz minęło półtora roku,to cały czas za nią tęsknię i nie mogę się pogodzić z tym że odeszła i każde takie świadectwo mi pomaga w mojej żałobie 🙏❤️✝️😥
Aga, cóż może być piękniejszego, niż to, że Twoja mama ogląda Pana Jezusa? Mama jest blisko Ciebie, szczęśliwa, oglądająca Boga i dbająca o Ciebie tylko, że z tej drugiej strony. Trzymaj się.
Dziękuję za wsparcie -jest ciężko,ale było jeszcze ciężej, że chciałabym być tam z nią-ale moje dziecko daje mi tą siłę że muszę tu być i wiara w Jezusa i Mamy świadectwo i innych ludzi- zaraz po odejściu Mamy mój tato miał mieć wycinamy duży guz na pęcherzu moczowym , ale znikł -lekarze nie mieli co wycinać i byli w szoku że tam nic nie ma -byc może moja Mama z nieba zadziałała ❤️✝️🙏❤️♥️🙏❤️✝️
@@agnieszka6354 jest to potwierdzenie, że Twoja mama przebywa z Bogiem i dba o Was. Cierpimy bo jesteśmy ludźmi i przeżywamy po ludzku, jednak jakże jest to dobra wiadomość i radość, że mama żyje z Bogiem, może Go oglądać, przebywać z Nim, być blisko świętych też, troszczy się o Was i daje tego znaki 💪
Pani Aniu dziękuję za świadectwo, polecę w modlitwie Panią i działanie tego kanału🙏. Bardzo wzmacnia mnie słuchanie kanału "Prowadzi mnie Jezus". Chwała Tobie Chryste!
Mocne. Odważne. Cenne. Bardzo dla mnie cenne. Wielkie podziękowania dla cudownej Ani od Ani z Gdyni. I dla Roberta. I dla wszystkich wierzących i nie, którzy chcą tu z nami być. ❤️💕💜
Dzięki Ci Robert za to, że prowadzisz ten kanał i ewangelizujesz. Dzięki wielkie za to, że dajesz doświadczenie Jezusa, które zmienia życie!!! Niech Cię i twoją rodzinę Pan błogosławi!
Okrutny los Cię doświadczył,ale cała siła w Bogu,dobrze że potrafiłaś wykorzystać łaskę od Pana.Twój przykład życia w cierpieniu podziela z pewnością mnóstwo osób i bez końca borykają się z tym sami.Wszyscy powinni doświadczyć opieki Ojca który jest w niebie,żyło by się lżej,pozdrawiam.
Chwała Panu,bo tam gdzie wzmógł się grzech ,tam rolala się wielka łaska Boza.On nas bardzo poszukuje gdyż pierwszy nas umilowal.Umarl za każdą i każdego z nas ,zmartwychwstał dla nas,pozostał z nami i jest żywy na wszystkich oltarzach świata i nam błogosławi.Ciesze się razem z Toba ,dziękuję Dobremu Bogu,za Twoja radosc ,za to ,że stawiasz Go w centrum życia.Badz uwielbiony na zawsze Panie Alleluja.
Krysia.. Dziękuję za wspaniałe, odważne świadectwo. Dziękuję Robercie za poświęcony czas dla nas, byśmy wzmacniali wiarę, uwierzyli w wielką Miłość Boga do nas. 🤗🙏❤️
Szczesc Boze za to swiadetctwo..pan Robert znowu wiedzial w kiedy zadac pytanie..prawie koniec , a zadaje takie pytanie na temat niesprawnego syna.. Bog zaplac🙏🥰🙏
@@AnnaWisniaWisniewska Chodzilo mi oto, ze juz pani skonczyla rozmowe.. i po modlitwie pan Robert spytal sie o syna, bo pani nie mowila jak on reaguje .. a on mowi tylko mama , tata i Jezus..to jest niesamowite..nic nie mialam zlego na mysli🥰
Tak, prawdą jest, że tylko Święty Bóg może przemienić ludzkie serce w księdze Ezechiela 36,26 pisze I DAM WAM SERCE NOWE, A DUCHA NOWEGO DAM DO WNETRZNOSCI WASZYCH I ODEJMĘ SERCE KAMIENNE... A DAM SERCE MIĘSISTE ŚWIĘTY BÓG TAK umiłował świat że Syna swego jednorodzonego posłał na świat abyśmy przezeń żyli Na tym polega miłość, że nie myśmy ukochali Boga, lecz że On posłał Syna swego jako ubłaganie za grzechy nasze 1 list Jana 4,9-10 Jezus, tylko On jest jedynym Zbawicielem świata W 14 wierszu tego listu umilowany uczeń Jezusa pisze "A my widzieliśmy i świadczymy Iż Ojciec posłał Syna jako Zbawiciela świata " Potwierdzeniem tegoż wersetu mamy w 1liscie do Tymoteusza 2,5 "ALBOWIEM jeden jest Bóg Jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi Człowiek Jezus Chrystus " I w Dziejach Apostolskich 4.12 ALBOWIEM nie ma innego imienia pod niebem danego ludziom aby byli zbawieni Tym imieniem jest Jezus Chrystus On ma moc przebaczyc nasze winy( grzechy) Te moc ma daną od Ojca "Ja I Ojciec jedno jesteśmy " Ew Jana 10,30 Bóg mówi, że kto ustami wyzna, a w sercu uwierzy, że Jezus jest Panem I Królem... ten zbawiony będzie ... List do Rzymian 10, 9-10 Tylko przez Jezusa do Ojca "Ja jestem droga I prawda I życie Nikt nie przychodzi do Ojca jak tylko przeze mnie " Ew Jana 14.6 I bardzo ważne! KTO WIERZY W NIEGO NIE BĘDZIE SĄDZONY KTO ZAŚ NIE WIERZY JUŻ JEST OSĄDZONY DLATEGO ŻE NIE UWIERZYL W IMIĘ JEDNORODZONEGO SYNA BOŻEGO EW JANA 3,18
Każde świadectwo nawrócenia,tak i to jest bardzo potrzebne, zwłaszcza dziś, kiedy ludzie obnoszą się ze swoim porzuceniem Kościoła i swoją niewiarą, kiedy żądają swobód, a tak na prawdę akceptacji grzechu. Jest to też świadectwo ogromnej miłości do dziecka. Zastanawia mnie zawsze w tematach aborcji droga akceptacji tej sytuacji i wybaczenia sobie. Tak widać być musi, ale to jest ten sam mechanizm jak w normalnej psychoterapii. Jest uświadomienie czynu, akceptacja tego czynu i wybaczenie. Pisanie listów do osób skrzywdzonych przez nas lub do osób, które wg naszej oceny nas skrzywdziły. Ten sam sposób, tu jest końcowe przekonanie, że to Bóg nam wybaczył. To jest drugie ogladane przeze mnie bardzo podobne świadectwo o aborcji, które daje osoba wierząca i są takie same są wnioski tj. przekonanie i pewność o wybaczeniu przez Boga. Podobne uznanie, że ten grzech jest czymś "byłym" I zakończonym. Ksiądz Dominik Chmielewski opowiadał o kobiecie, która zmarła podczas zabiegu aborcji, a która z powodu ogromnego żalu przed śmiercią i w chwili konania poszła do nieba, co potwierdzone zostało bodajże w prywatnym objawieniu u innej osoby głęboko wierzącej. Warunkiem był tu głęboki i autentyczny żal za ten grzech. Było to centrum jestestwa - ten żal za popełniony czyn. Jest też świadectwo na you tubie kobiety, która chyba nie jest praktykująca, ale opowiadała o swoich sześciu chyba aborcjach, ale sobie tego nie wybaczyła, tez nadala dzieciom imiona, pisała do nich listy, ale najwyraźniej terapia nie pomogła i do starości żyje z wyrzutami sumienia. Przechodzi może częściowo to oczyszczenie na ziemi. Nie wiem, czy odnalazła Boga, czy może te ogromne wyrzuty sumienia to zadośćuczynienie za życia, bo jednak de facto uświadomiła sobie, że to było b. złe. W ogóle w pokoleniach, których młodość przypadała na czasy komuny aborcja była traktowana lekko w zasadzie jak wyciśnięcie pryszcza, jak mawiały same kobiety, które dokonywały aborcji. Było tyle niby osób wierzących, ale w temacie aborcji panowała zupełna swoboda. Reasumując, Pani odważnie opowiedziała o swoim życiu ku przestrodze i ku chwale Pana Boga. I to jest bardzo potrzebne w umacnianiu wiary.
Miłość między dwoma ludsmmi jest o Boga.To nie jest grzech.Tylko trzeba mieć dar rozeznania..Jeżeli człowiek ubliża kobiecie nie jest przy Jezusie.Zachowuje się patologicznie.Więc być w patologicznym związku jest nasza decyzja. Ale trzeba stworzyć przestrzeń na rozmowę. Ale Jezus zawsze uratuje. Wstydzić się trzeba za to ,gdy osądzamy.Ale mamy się wzajemnie postrzegać i Kochać .Bo królewstwo Boże jest między nami.Jeżeli się nieszanujemy,niekochamy to jest diabła.
@@Anna-lz7nu Teraz najważniejsze, aby w tym wytrwać, bo nagroda będzie wielka. Z Bożą pomocą na pewno dasz radę. Życzę powodzenia... "Odwróć się od zła i czyń dobro, a będziesz żył wiecznie." (Psalm 37:27) "Prawi posiądą ziemię i będą na niej żyć na zawsze." (Psalm 37:29)
@@Anna-lz7nu Szukając kandydata na męża pamiętaj o słowach Apostoła Pawła: "14 Nie wiążcie się z tymi, którzy nie mają wiary. Bo co wspólnego ma prawość z nieprawością? Albo jaki związek ma światło z ciemnością? 15 I co łączy Chrystusa z Belialem? Albo wierzącego z tym, który nie ma wiary?" (2 Koryntian 6:14, 15) W tej kwestii nie ma żadnych kompromisów, jeśli pragniesz szczęścia. Zachęcam również do czytania Biblii, która daje Bożą mądrość...
To nic złego gdy potańczymy na dyskotece, czy zabawie, ale już szukanie męża, szczerej miłości jest bardzo niebezpieczne. Dużo łatwiej szukać miłości wśród ludzi kochających Boga: w Kościele, w wspólnocie modlitewnej...
protestuję - nie każdy grzech Bóg wybaczy z tego co wiem, gdyż azaliż poniewoż grzech śmiertelny przeciwko DUCHOWI ŚWIĘTEMU - N I E, azaliż mylę żę się ?
Aniu zadecydowalem ci napisać jeśli to przeczytasz tak Bóg jest żywy I wiem że mnie uratowal wiele razy. On kocha cie ale co mussels napisać tylko Pan Jezus zbawia nikt inny poza tym. Maria Jego matka jej zadaniem bylo urodzić Jezusa I sama później sie nawrócila zeby być zbawionom. Prosze cie czytaj nowy testament I ja wierze ze Pan ci objawi wiecej i wiecej. Niechaj Pan Jezus cie blogoslawi kazdego dnia. Pozdrawiam z Adelaide
Nie wiem o czym piszesz. Czy ja podważam że Bóg nie zbawia? Pewnie masz na myśli Maryję... Poza tym o którą wypowiedź Ci chodzi? Czy oby na pewno jesteś katolikiem?
Ja 2 lata wołam do Boga i nic. To co oni mówią to brednie. Kiedy przeczytałam Ewangelię zdałam sobie sprawę że to nie jest mój Bóg i nie chce takiego Boga. Ten Bóg to tyran a nie dobry Bóg. A modlitwy nie działają to jest tylko wyobraźnia ludzi. Już w nic nie wierzę. Pozdrawiam
Nie wiem dlaczego tak.postrzegasz Boga. Napisz gdzie Jezus w Ewangelii jest tyranem. Nie ma takiego fragmentu. Pamiętaj że kto się przyznać do Chrystusa On się przyzna do tego człowieka. Bardzo mi przykro że odrzucasz Boga:-(
Moja siostra cioteczna modliła się ooje nawrócenie prawie 40 lat. I teraz mogę głosić Jego miłość właśnie w takim świadectwie. Niech Ci Bóg błogosławi:-)
@@beatastepien7922 Nasze potrzeganie Boga jest ograniczone do naszych zachcianek. Pomysl jakim Ty jestes tyranem dla Boga kiedy go ranisz swoimi grzechami. Nam nic sie nie nalezy, mozemy go prosic ale pamietaj Bog to nie zlota rybcia. Ja tez mam zjechane zycie i jestem dobita...ale wierze ze On nie jest taki zly jak go opisujesz. bardzo
Neokatechumenat to zło a nie dobro .każdy sobie interpretuje jak chce ..żadnego szukania Boga ani go słuchania ..czyż Bóg nie mówił że zadając się z niewierzącymi pójdziecie za nimi a nie na dobrem.ta pani tylko przyjęła chrzest a gdzie ma 1komunie i bierzmowanie ? Córka była w takiej wspólnocie i miała dość ..Czytają Biblię a każdy sobie interpretuje jak chce i gada co chce .? Na serio wy tak..czyz W kościele nie ma być jed ości abo wierzysz w to co Bóg mówił i robisz tak a nie przyjmujemy co inni gadają ..to może lgbt wpuścimy do kościoła niech robią burdel który już i tak jest w kościele bo aż wstyd że Masoneria działa w kościele poszli kapłani za rządem a Boga gdzie macie ?
Nie słuchała pani uważnie. Oczywiście że mam bierzmowanie. Jakoglabym wziąć ślub kościelny. Nie była pani w neo tylko córka. A echo słowa polega na tym że mówimy jak to słowo ma się do naszego życia. Wszystko co córka mówi to niestety jest nieprawda.
Widzę że dla pani nie ma świętości. Ubliża pani ludziom neo, kościołowi. Nawet rząd pani do tego wmieszała... Przykro mi że jest w pani tyle złych emocji. Ale Bóg jest Ojcem milosiernym. Zawsze może pani do Niego wrócić. Pomodlę się o pani nawrócenie. Niech Bóg błogosławi pani i pani córce:-)
Dziwię się pani. Ma pani filmiki związane z kościołem, Bogiem a pisze pani że moje wypowiedzi to farmazony? Opowiedziałam o realnych cudach które dokonują się w moim życiu. Pani ocena mnie poraziła...
