Subskrybuj kanał TVN24 i bądź na bieżąco:
/ @tvn24
Jan Krzysztof Ardanowski był gościem "Jeden na jeden" na antenie TVN24. Były minister rolnictwa komentował spory w kierownictwie PiS, które jego zdaniem "doprowadziły do przepaści". Ardanowski powiedział, że prezes Jarosław Kaczyński nie chce z nim rozmawiać, po czym dodał, że on sam także z prezesem rozmawiać nie chce.
Były członek Prawa i Sprawiedliwości opowiedział także o sytuacji, której głównym bohaterem miał być ówczesny koordynator służb specjalnych Mariusz Kamiński. - powiedziałem Kamińskiemu wprost: pokaż mi jakiekolwiek dokumenty, które by wskazywały, że prezes spółdzielni Romańczuk, który w tym czasie był senatorem PiS i wiceministrem rolnictwa, że jest człowiekiem nieuczciwym. Pokaż mi cokolwiek, a ja się od niego odwrócę, a skoro nic nie masz, to ja go uważam za człowieka uczciwego. No to odpowiedź była taka: nie podskakuj, bo na ciebie k. nic nie mamy, ale jak trzeba, to znajdziemy - mówił.
Ardanowski wspomniał także o samych służbach specjalnych. - W Polsce służby od okrągłego stołu ingerują w politykę, tworzą byty polityczne, ingerują, niszczą ludzi, prowadzą własną politykę w zakresie sceny politycznej i to jest błąd. Ktoś musi wreszcie z tym zrobić porządek - mówił.
Cała rozmowa z Janem Krzysztofem Ardanowskim tutaj: tvn24.pl/go/pr...
10 сен 2024