Entro acá y me pregunto si soy la única chilena 🇨🇱 o hablante hispana que raya con esto .....y me parece que si. Amo artrosis, los conocí en el año 2005 y tenía sus discos en VCD, algo muy antiguo para estos tiempos
W szmaragdową noc W kryształowym zamku Wciąż budzimy się I zasypiamy Wciąż w ramionach swych W szmaragdową noc W kryształowym zamku Wciąż budzimy się I zasypiamy Wciąż w ramionach swych Puste oczy pełne kłamstw Puste oczy pełne kłamstw Lecz wciąż kocham Cię tysiącem słońc I tysiąc róż rozkwita nowym snem I tysiąc złotych róż rozwija swe marzenia W szmaragdową noc W kryształowym zamku Gdzie tysiąc róż rozkwita nowym snem I tysiąc złotych róż rozwija swe marzenia W szmaragdową noc W kryształowym zamku.
bylem na tym na koncercie, u nas w kole byl koncert harytatywny gdzie trzeba bylo wrzucic 1zl do puszki na cele harytatywne i byl wlasnie miedzy innymi artrosis, polecam, wrazenia niezapomniane!
Tragedia!! Przed chwilą byłem w sklepie nocnym i spotkałem jednego z najlepszych muzyków i kompozytorów w Polsce - Macieja Niedzielskiego. Polacy robią różne kampanie, żeby chonić uchodźców, a dlaczego Maćkowi brakuje na fasolkę po bretońsku w sosie pomidorowym? Czy nie wiecie, że kto nie dba o najbliższych zaparł się wszystkiego? Artrosis pl.wikipedia.org/wiki/Artrosis#Muzycy Artrosis - Szmaragdowa Noc #muzyka #gotic #klasyka #artrosis
Myślę że Maciej właśnie tworzył ten zespół. To przecież on stoi za większością utworów. Ale to dziwne że nie szukał i nie stworzył czegoś innego po tym jak odszedł z zespołu.
Naprawde nie rozumiem po co byly te reedycje ich starszych plyt,wogole to do mnie nie przemawia, oryginaly byly o niebo lepsze,takie moje zdanie a pragne zaznaczyc za Artrosis byl pierwszym i jednym zespołem z gatunku gotyk,które wpadly mi w ucho i te 16scie lat temu uwazalam ze nie ma lepszego zespołu na swiecie...
Z polskich zespołów gothic metalowych to faktycznie ścisła czołówka, ale w Europie to było wiele innych takich kapel, też świetnych... Theatre Of Tragedy, Tristania, The Sins Of Thy Beloved, Lacrimosa... 🖤🖤🖤
Reedycja to za dużo powiedziane - "Ukryty wymiar" wydanie MMP to zupełnie inna płyta w stosunku do wydania Morbid Noizz. Inny nieco skład, ponadto utwory jednak różnią się dość znacząco od wersji dostępnych na wydaniu Morbid Noizz. Ten materiał został od nowa nagrany z tego co można się dowiedzieć. Mało tego - na koniec wydania MMP wrzucono utwory "Czarno białe sny" i "Taniec" z żywą perkusją (na bębnach Zbigniew Promiński znany jako Inferno) oraz krótką wersję "Szmaragdowej nocy". "W imię nocy" wydanie MMP i Morbid Noizz jakoś zbytnio się nie różnią, ale będę mógł to potwierdzić dopiero wtedy, jak dorwę "W imię nocy" wydanie Morbid Noizz w białej okładce (to z bonusami - instrumentalnymi wersjami utworów "Prośba" i "Ukryty wymiar"). W ogóle wydanie MMP Ukrytego wymiaru sprawia wrażenie materiału nagranego techniką live in studio.
W szmaragdową noc W kryształowym zamku Wciąż budzimy się I zasypiamy Wciąż w ramionach swych W szmaragdową noc W kryształowym zamku Wciąż budzimy się I zasypiamy Wciąż w ramionach swych Puste oczy pełne kłamstw Puste oczy pełne kłamstw Lecz wciąż kocham Cię tysiącem słońc I tysiąc róż rozkwita nowym snem I tysiąc złotych róż rozwija swe marzenia W szmaragdową noc W kryształowym zamku Gdzie tysiąc róż rozkwita nowym snem I tysiąc złotych róż rozwija swe marzenia W szmaragdową noc W kryształowym zamku.
