Oj zaraziłaś Beatko, zaraziłaś Marcinkami 😉ja już od jakiegoś czasu zbieram po znajomych sadzonki z wymiany roślinnej i mam nadzieję, że za rok rabaty będą choć w części tak kolorowe jak u ciebie 🌸🌸🌸 pozdrawiam serdecznie 🌸
U mnie Beatko dalie jeszcze wytrzymują. Ale patrząc na prognozę pogody, przewiduję rychły koniec ich żywota 🤣. Astry jesienne kiedyś już miałam i wyprosiłam je z ogrodu, bo nie mogłam znieść ich ekspansywności. Po latach wróciłam do nich. Mam trzeci sezon dwie niskie odmiany: Island Samoa (wg opisu sprzedawcy - kompaktowa i na razie nie widzę tłumu rozłogów) i Peter Harrison (wg sprzedawcy - tworzy rozłogi i pewnie tak będzie, ale na razie tego nie widać). Pozdrawiam.😊
No bo to tak jest kiedyś u babci w ogrodzie rosły takie ekspansywna Marcinki że głowa mała 😅Te moje narazie siedzą w jednym miejscu i nie rozchodzą się za bardzo mam nadzieję że tak będzie nadal 🤭😂🩵Musze zerknąć na odmiany które polecasz🤗Pozdrawian 💙💚💙
Mam marcinki : różowe , białe jasny fiole , czerwone wysokie , tworzą zwarty krzaczek i starą odmianę fiolet rozrasta się jak perz . Marcinki wyglądają zjawiskowo i kwitną długo bardzo je lubię , serdecznie pozdrawiam.
Witaj,u mnie było 0 więc dalie jaszcze cieszą !astry mam ale nie wiem jakie odmiany,mój ulubiony to ten różowy. Niektóre jeszcze wędrują w poszukiwaniu swojego miejsca 😉jak trafią na za dobre warunki to szaleją 😂. Ogród cudny w jesiennej szacie 🤗pozdrawiam i życzę miłej niedzieli. 🍁💙👋
Witaj rośliny muszą wędrować! 😅 co to za ogród jak rośliny nie wędrują......A czy to wogole jest możliwe 🤔 U mnie roślin bez przesadzania jest mało praktycznie to tylko szkielet ogrodu czyli rośliny zimozielone ,jest kilka rabat które bardzo mało się zmieniły no ale tak to z ogrodami jest ...końca nie widać 😅 Serdecznie pozdrawiam 🩵💙🩵
"Roślina dla takiego leniwca jak ja" 😂 Cóż za samokrytyka! Piękny i wypracowany ogród, tworzenie filmów na YT... To jak w takim razie powinien wyglądać "pracuś"? 😁 Pozdrawiam serdecznie ❤
Witaj Beatko - pięknie wyglądasz z tymi marcinkami i trawami -dopasowana kolorystycznie 😘😘W moim ogrodzie nie ma astrów ale myślę o zakupie astrów niskich fioletowych i różowych 😍😍Serdecznie Cię pozdrawiam ❤❤
Astry jesienne robią w ogrodzie o tej porze roku mega robotę. Wydaje mi się ,że jedne się bardzo rozłażą i to są z reguły te niższe odmiany , inne rosną jako zwarta kępa . Ja niestety nie mogę się pochwalić nazwami swoich bo mam je od dawna i przeważnie z koleżankowych wymianek. Na pewno mam jednego wrzosolistnego mozliwe ,że w odmianie "Golden Spry" - piekny, biały , średniowysoki (ok.90cm), nie pokłada się i tworzy przepiękne chmurki. Dosyć późno kwitnie ale w tym roku wyjątkowo wcześnie. Czasami dopiero na Wszystkich Świętych. Drugi mój ulubiony to też taki koło 90cm wysoki, zaczyna kwitnąć biało a potem przebarwiają się kwiaty na lekkie fiolety. Ten akurat troszkę się rozchodzi. Kiedyś jadąc przez jakąś miejscowość widziałam u kogoś w ogrodzie taką wysoką błękitną chmurę . Na pewno to był jakiś aster ale nigdy go nie spotkałam w sprzedaży. Dalie u mnie jeszcze mają się dobrze ale ten tydzień może być już ich ostatnim, bo zapowiadają jakieś zero. Pozdrawiam serdecznie.
Astry są piękne niech rosną najwyżej wszyscy moi znajomi będą mieć je w swoich ogrodach 😂🌸💙🌸 Moje dalie padły, sporo pracy mam ,cebule wkopac ,dalie wykopać, nowa rabata w planie i poprawa nowej 😂Jesieni mi zbraknie 🤷♀️🍂🍂Pozdrawiam serdecznie 🙋♀️💙💙💙
W międzyczasie moje dalie też padły. Wystarczyła jedna noc z zerem. Wielka szkoda.Ale dzięki temu wykopałam już ich bulwy i na to miejsce posadziłam tulipany,żeby mieć na bukiety.Teraz mogę już dokupić kolejne cebule .Jesień to super pora na przemeblowania w ogrodzie. Wole takie rzeczy robić jesienią niż wiosną.Ale zazwyczaj też się nie wyrabiam ze wszystkim.
U mnie Marcinki jak chwast - musiałam redukować i przesadzać w tracie sezonu już w pierwszym roku po posadzeniu. Rozpełzły się po całej (niemałej :) ) rabacie, zagłuszyły róże, przebiły się przez karpy traw ozdobnych i niskich floksów... Wszystkie przeniosłam w miejsca bądź ograniczone obrzeżami bądź takie gdzie cały zakątek należy tylko do nich. Na rabatach bylinowych nadal odbijają od kawałków rozłogów, które gdzieś pozostały w ziemi. Ze swojego doświadczenia mogę porównać je z miętą ;)
Taką odmianę kojarzę z tych starszych moja babcia takie miała. Super ze mimo wszystko znalazło się miejsce w twoim ogrodzie na te piękne kwiaty❤️Pozdrawiam 🙋♀️🩵
Kocham marcinki i mam różnych kolorów i wysokości. Pierwsze zaczynają kwitnąć w końcu sierpnia, ostatnie rozwinely się ok. 2 tyg. temu. Naliczylam 7 kolorów, niektóre chyba są samosiejkami.
Super 😍Sieden kolorów to już ładna kolekcja ,jesienny czas może być piękny i kolorowy 💙💚💙 Moje samosiejki ostróżka mają i tak że kolor kwiatów różni się od rośliny matecznej w sumie to fajnie jest taka kwiatowa niespodzianka ❤️Pozdrawiam serdecznie 🙋♀️💙
Beatko , mam! Mam Marcinki w wielu kolorach i wysokościach. Nie znam nazw odmian, ale co zabawne kupowałam roślinki kwitnące w sklepie ogrodniczym wysokości 20 cm. A już w kolejnym sezonie okazało się, że kępy porosły od 70 cm do. 150! A zależało mi na niskich roślinkach.Jak i gdzie kupić sprawdzone niewysokie odmiany?
Czasem tak jest katalogi mówią co innego niż nasze doświadczenia z naszych ogrodów 😅U mnie tak było z tuja Danica w katalogu 60 cm średnicy u mnie co najmniej 100cm🤦♀️Cięłam ale nadaj do średnicy katalogowej im daleko 🤣 Pozdrawiam serdecznie 💙🩵💙