W tej jest lepiej, dopiero przy 105 km/h jest głośno, ale od kolejnej generacji Mazda daje gratis zatyczki do uszu. A tak na serio to dołączam się do pytania, ale odpowiedź coś czuję jest oczywista.
Po pierwsze.Słownik języka Polskiego do ręki.Mazdowskie 150KM to jest dla ludu.Jeżeli chcesz emocji ze 150KM to alfa 155 twin spark 2.0.Nie jestem Alfistą,mam zafirę i poczciwego golfa..Kilka razy się taką Alfą przejechałem jako kierowca.To kopie jednak.Zmienne fazy rozrządu.
Witam serdecznie właśnie szukam samochodu do 40 tys i bardzo podoba mi się Mazda 3 II generacji najlepiej z silnikiem benzynowym 2.0 bodajże 151 km. Jest sens się w to pakować? Wiem że to Japończyk i ruda itd ale czy brać się w ogóle za to bo to kasa jest naprawdę wycisnieta ze mnie. Pomóżcie proszę bo to ciężka decyzja a i pieniążki ciężko zarobione i nie chciałbym się wpakowac na minę. Może coś polecicie?
Tak jak zawsze w pełni rozumiem wysokie ceny odnośnie przebiegu i stanu, tak w tym aucie chyba jest jednak ciut przesadzona. Przecież z silnikiem o takiej mocy można kupić nową Mazdę 3 za jakieś 60-70 tys. przy negocjacjach. Tu mamy auto już 6 letnie w żadnej szałowej konfiguracji. Chociaż fakt faktem Mazda cechuje się niską utratą wartości.
Niestety wszystkie elementy gumowe, których w aucie jest cała masa starzeją się z biegiem czasu i trzeba później robić zawieszenie, uszczelniacze i masę pierdół. Auto będzie za chwilę miało 8 lat i się okaże że akurat w tym egzemplarzu sporo elementów pada przedwcześnie bo przebieg śmieszny :)
Z tą powłoką ocynku w Mazdach to jest sporo wątpliwości, które próbuje rozwiać dziennikarz motoryzacyjny Jacek Balkan na swoim kanale. Testy miernikiem warstwy galwanicznej wykazały brak powłoki na salonowych egzemplarzach. Prawdopodobnie jest to jakaś specjalna warstwa, której nie wyłapują czujniki. Jakie ma to przełożenie na trwałość karoserii ciężko powiedzieć. Jakby nie było, użytkownicy Mazd często żalą się na korozję...
ja osobiście nie wiem jak mogą ludzie kupować auto za tyle kasy z mocą rzędu 85-100KM, przecież to stoi a nie jedzie.. od 0 do 100km/h ile to ma ? 12.2 sekund ? i ja tu nie mówię o jakimś ściganiu się ale o samym komforcie jazdy, osobiście wole mieć zapas mocy 140KM to jest już podstawa, człowiek czuje sie pewniej w takim aucie, ma świadomość, że jest żwawsze i "ucieknie" skutecznie w sytuacji niebezpiecznej, ta mazda w 2.0 151KM ma do setki 10.4 to o czym my mówimy, to jest taczka, sam zastanawiam się nad tym modelem bo jest piękny ale jedyny sensowny wybór to diesel 2.2 185KM ale ponoć jest bardziej awaryjny od pozostałych.