Aktorzy, elita, i super zagrany, ale starego filmu nic nie zastąpi. Wolę pierwszą wersję, chociaż dzisiaj ciężko oglądać stare filmy. Ale wykonanie najlepsze.Raczej nikt nie lubi zmian. Tak samo jak film ,,w pustyni i w puszczy,, nikt nie przebije pierwszej wersji. A po co zmieniać puentę,, czy fabułę itd.
Ale w tej wersji nikt nie zmienił pointy ani fabuły (poza wątkiem Julka nad morzem i wyprawą poszukiwawczą). Nawet jest wierniejsza oryginałowi niż stara. Dlatego nie wiem którą wybieram.
Halinko, mojego tez ! A te ksiazki p. Makuszynskiego ! Mam je nadal i sa jednym z mych ksiazkowych skarbow choc drukowane na zgrzebnym, ordynarnym papierze. Cieplo pozdrawiam
Osobiście wolę wersję filmu o tym samym tytule z 1959 roku. Aktorstwo, scenariusz i reżyseria w starszej wersji jest moim zdaniem o niebo lepsze. Ciekawa jestem jaka była na ten temat opinia P. Marii Kaniewskiej, która była reżyserką pierwszej wersji, zaś w nowszej wersji zagrała rolę babci. Była tez współautorką scenariusza. Choć oglądałam wersję oryginalną, jako mała dziewczynka, do dziś pamietam niezapomnianą scenę z Cyrano de Bergerac wyrecytowaną przez Romana Niewiarowicza, ku zachwytowi 5-letniej Basi: „Rwij mu pysk i pruj mu flaki, Gaskońskie oto są junaki”.
stara wersja jest doskonała. Oglądałam ją pierwszy raz jako dziecko i pamiętam, że śmiałam się cały czas. A Basia grana przez Małgosię Piekarską to była perełka aktorska. Chciałoby się mieć taką Basię
Można dyskutować która wersja lepsza, ale scena śmierci Walickiego jest jedną z najbardziej wzruszających w polskim kinie i tylko dla niej warto było ten film nakręcić.
Jestem pewien, ze w " normalnym " zyciu, Basia jest tez takim wspanialym czlowiekiem...Mam zamiar w przyszlym roku pojechac do Bielska i zostac pacjentem Pani Pauliny...😀
Uwielbiam ,,,Awantura o Basie bo ona odnajdzie ojca którego nie widziała10lat . Ale była awantura że ło . Dlaczego jej matka musiała wtedy pójść na tory.
Też miałam takie skojarzenie,🙂 Drugi pomysł to podobieństwo do Georginy Tarasiuk ( wokalistka,ale chyba nie robi kariery...w Polsce). No ale Basię grała Paulina Tworzyańska😊
Przesłanie filmu piękne. Dziś Awantura o Basie w tle by była fabuła jakiej płci jest Basia, czy ma iść do rodziny patchworkowej, czy do rodziny homoseksualistów.
Po co tworzyć kolejne wersje o tym samym tytule, kiedy ta kolejna wypada słabo? Film p.t. "Awantura o Basię" z roku 1959 r. jest perfekcyjny, a kolejny film - niestety jest gniotem. Nie oglądam gniotów. Pozdrawiam :)
A Pani nie myśli rozsądnie. I jest grubiańskaI Tworzy sie kolejne wersje, zwłaszcza po tylu latach. Czy nie słyszy Pani coverów? Po co je tworzyć zatem?!