W miejscu obecnej fabryki Johnson Control niedaleko były podobne miejsca, za dzieciaka lataliśmy tam i bez problemu można było odnaleźć kamienie z odbiciami jakiś muszli, sporo różnych dziwnych skał. Ale teren poszedł w zapomnienie.
Kamionka na Warpiu do 1939r. Była wykorzystywana przez jednostkę wojskową uwcześnie stacjonującą w Będzinie. Była tam umiejscowiona szczelnica artyleryjska z której kożystał 23 Pułk Artylerii lekkiej,szczelano tam z dział polowych Sznajdera cal.75mm.,pozdrawiam.
No bardzo ciekawy materiał, rowerem się nieraz jechało Krakowska, ale te okolice to perełki. Nawet o tym muzeum Forda nie wiedziałam chyba tego nie było wcześniej
Dzięki za ten super film, dużo nowych ciekawostek się dowiedziałem o okolicy mimo że mieszkam na Warpiu już ponad 30 lat. Kamieniołomy, które ja kojarzę to na pewno : pierwszy za muzeum forda, i drugi znajdował się na terenie Johnson Electric. Pozdrawiam
Ciekaw jestem czy ta kamionka należała do dawnych Zakładów Wapiennych Wulkan w Będzinie. Na pewno główny kamieniołom Wulkanu był w okolicy dawnego Szybu Ostatek
Może nie o filmie. Ale o okolicy. Patrząc na mapę tych terenów i okolic, mógłbyś mi powiedzieć kto "wymyślił" taki układ ulic ? Chodzi o ul. Grynia, Krakowska, Łąkowa, Cicha i Kamienna. Masz może dostęp do starych planów, jak ten układ ulic miał wyglądać? Widać wiele niedokończonych inwestycji drogowych. Relikt PRLu :) A planowane musiało być duże osiedle, że ulice miały mieć przekrój 2x2
Co do ulicy Grynia (dawnej Dąbskiego) to według pewnych planów z przed wielu lat, miała być częścią DTŚ wschód. Od Mydlic dalej w kierunku Huty Katowice. Obok terenów bądź po terenie kopalni Paryż, wzdłuż linii kolejowej. Aleja Zagłębia Dąbrowskiego też miała być częścią DTŚ. W drugą stronę przez Sosnowiec, Mysłowice i do tunelu pod rondem. Ostatecznie projekt nie doszedł do skutku. Chyba raczej nie dojdzie. Dziwne jest natomiast to że ulica Grynia powstała w latach 80 w obecnej formie (po 3 pasy w jedną stronę) a wtedy o DTŚ Chyba nikt jeszcze nie myślał, chyba że się mylę
@@wigem Ulicę Dąbskiego budowano już zmyślą o przyszłej DTŚ, stąd trzy pasy. Na skrzyżowaniu przy granicy Będzina i Dąbrowy powstały też fragmenty drogi w kierunku na Józefów i Koszelew. Te plany pokrzyżował ogólny kryzys społeczno-gospodarczy lat 80. Chyba dopiero w latach 90 lub później z tego zrezygnowano. Gdzieś w sieci jest mapa z planem tej drogi.