Jakiś gracz w mc na serwerze oszukiwał ale nie dostał bana tylko admin wyłączył mu skakanie xDDDDDD EDIT: NIE PAMIETAM IP ALE LOGO BYLO ZOLTO NIEBIESKIE XDDDDD
Czas jest liczony w sekundach od bodajże 1.01.1970 -> 32 bitowy signed integer może przechować maksymalną wartość 2147483647. Przykład: teraz mamy 14:21:00, 13.04.2020, czyli minęło 1586787660 (sekund) od 1.01.1970, co jest timestampem wykorzystywanym do zapisu czasu
Kurt tak naprawdę jest głosem społeczności FIFY, gdzie wszyscy inni streamerzy i proplayerzy boją się jakkolwiek skrytykować czy też wytknąć jakikolwiek błąd EA (których jest naprawdę multum)
Jest też Tekkz pro player który na turnieju powiedział wprost na live'ie że gra jest do kitu. Tak samo Nick z runthefutmarket, on też mówi prawdę o fifie.
Jest spora różnica. Gdy dostaniesz dożywocie, możesz mieć skróconą karę do np. 25 lat za dobre sprawowanie. Dlatego często słyszy się o karach takich jak na przykład "podwójne dożywocie" (w takiej sytuacji taka osoba musiałaby najpierw mieć karę skróconą do pojedyńczego dożywocia, a potem do x lat). Łatwiej jest wyjść z więzienia z dożywociem niż z karą 200 lat.
Poza tym w Polsce samą karę dostajesz na innych zasadach. W Polsce jak zabijesz 10 osób to jest to jedno przestępstwo, za które masz karę 25 lub dożywocia. W USA rozpatrują to jako 10 morderstw i karę sumują.
Jako ciekawostkę dodam że w USA parę miesięcy temu więzień skazany na dożywocie umarł, a po kilku minutach go odratowali i poszedł do sądu bo już odsiedział swoją karę. Nie wiem czy sprawa już się skończyła i jeśli tak, to z jakim wynikiem.
Tu się prawie zgadzam, ale podzieliłbym przestępstwa na 2 kategorie - śmierć (czasami to wyzwolenie więc "nie" dla nagrody) albo wieczność na jakiejś tam odizolowanej wysepce z innymi podobnymi. Oczywiście żadnych więzień, które sporo kosztują.
@@4explode dla mnie zachowanie tego człowieka (płaczliwy głos z łzami w oczach) może kogoś rozczulić, ale mnie wręcz odrzuca, ale prawda jest taka, że: stosował cheaty, złapano go na tym procederze, potem jest upload filmu, gdzie błaga Epic Games o unbana. No kurwa, miałeś aimbota, złapano cię i kara musi być. Nie ma zmiłuj się w życiu. "Winny zawsze się tłumaczy"
Według mnie bardzo słabe jest zachowanie bethesdy bo w falloutcie 76 bardzo łatwo było dostać bana np. Wchodzić pod mapę nie wykorzystując żadnych chetaów tylko bugi, i dzięki temu mają nie grać w dooma, według mnie głupota.
Doom eternal to gra bez drmów więc i tak zakładasz nowe konto bethesdy i grasz dalej, nie musisz nawet drugi raz kupować gry bo egzemplarz w żaden sposób do konta bethesdy się nie przypisuje.
@@Silenthunter199 No niby ta ale jak przez bug w grze z jakiegoś powodu stajesz się nieśmiertelny i nie możesz nic z tym zrobić a potem dostajesz za to bana to trochę słabo.
@@Silenthunter199 Świadome wykorzystywanie exploitów a bycie zbanowanym za posiadanie przedmiotów kupionych od jakiegoś typa, który podjebał je z secret roomu, ale ty o tym nie wiedziałeś to 2 różne rzeczy.
@@Sandro_de_Vega Oczywiście miałem na myśli świadome exploitowanie. Jeżeli dzieje się to z przypadku błędów gry to nie jest exploitowanie a raczej bug. Wtedy zgadzam się że banowanie jest nie na miejscu.
Sebastian F. Zależy jak cb źle ocenią na overwatchu ( jakaś pomyłka) to inne osoby też to demko na overwatchu sprawdzą. Mnie jakiś typ zbanował i dostałem VAC ale potem inni ludzie, którzy obejrzeli moje demo stwierdzili, że nie cheatuje i ban został zdjęty
@@mromg8282 Co nie zmienia faktu, że to firma, a nie organizacja charytatywna i świadome działanie na szkodę firmy to łamanie regulaminu więc ban i brak nagrody był słuszny.
@@mromg8282 Dokładnie! Za kogo Blizzard się uważa? Nie dość, że walą po całości w **uja od kilku lat, to jeszcze będą mówili innym co mają myśleć i mówić? To z pewnością nie poprawiło ich wizerunku, a ja już całkiem wtedy przekonałem się, że nie pracuje tam choć jedna osoba, która tworzyła gry, które uwielbiam i darzę wielkim sentymentem. Szczerze mam nadzieję, że Hongkong wyzwolą, a Blizzard zbankrutuje.
@@MrDirtySkate Jak piszesz komuś +1 i dajesz mu łapkę, to bumpujesz jego komentarz. W ten sposób, sprawiasz, że opinia z którą się zgadzasz jest preferowana przez filtry komentarzy do wyświetlania jak najwyżej.
@@Randommnn racja hehe teraz każdy 12 latek potrafi zmienić ip i czitować dalej, ale gdy dostanie ban na HWID i uniqueID to wtedy może tylko pomarzyć o zagraniu ponownie, chyba że mu starzy kupią nowego kompa i zmienią dostawce neta.
5:50 Jarvis (bo chyba tak to się pisze) cheatowal na drugim koncie. Tzn założył drugie konto dla jaj i cheatowal na nim. Okazało się że dostał bana na obydwa konta. Swoje główne, i te dodatkowe. Taki mały plot twist
Już se wyobrażam jakim hitem za te setki lat będą filmy typu "granie na zbanowanym koncie mojego pra pra pra pra pra pra pra pra pra pra pra pra pra pra pra pra pra pra pra pra pra pra pra pra pra pra pra pra pra pra pra pra -dziadka
8:30 - Blizzard sam pluje na środowisko z którego wyrósł, na demokratyczny i wolny świat. Blizzard zawsze mógł powiedzieć, że nie miesza się w politykę i tak samo nie zareagowali by gdyby ktoś na turnieju poparł Chiny. Ich sprawa, a nie firmy.
Publikowanie treści o zabarwieniu politycznym samo w sobie jest popieraniem jej(o ile nie jest jej krytyką). Jakby kurwa polstat w czasie 2 wojny światowej puścił kogoś recytującego redutę ordona to nie mógłby się potem tłumaczyć tekstem, że "oni nie popierają tego stanowiska bo są neutralni politycznie".
@@Sandro_de_Vega Emitowanie obrad sejmu, gdzie występują różne postacie, myśli i ugrupowania polityczne nie jest równoznaczne z popieraniem którejkolwiek ze stron. Blizzard reagując na polityczną wypowiedź chłopaka sam postawił się po jednej ze stron łamiąc własny regulamin! Nie dość, że obrazili tym ogromną liczbę ludzi, to jeszcze wpłynęli negatywnie na wizerunek własnego studia! No zjebali to koncertowo! :D Z drugiej strony co to za durnowaty punkt regulaminu? O tym, czy coś jest krzywdzące lub obraźliwe może tylko zadecydować adresat takiego działania! Nigdy strona trzecia! Prosty przykład - spróbujcie mnie tutaj, pod tym komentarzem, w jakikolwiek sposób skrzywdzić i/lub obrazić swoimi wypowiedziami. ;) Zapewniam Was, że choćbyście byli bardzo utalentowani, to NIC WAM NIE GROZI, bo żaden z Was nie jest w stanie zrobić mi tu najmniejszej krzywdy moralnej, materialnej czy wizerunkowej! Na wszystkie zarzucane mi rzeczy będziecie musieli znaleźć najpierw dowód, żeby były wiarygodne, a potem liczyć na to, że ja się rzeczywiście poczuję urażony! Przecież może być tak, że nawet będę z tego dumny i podziękuję wszystkim za szczere słowa, które każdego dnia czynią mnie lepszym! XD
@tvgry Siedze sobie przed Tv i nie moglem wyjsc z zaskoczenia i ze smiechu gdy zobaczylem nasza gwiazde TVGRY w dredach grajacego w paradokumencie "idealna niania 8(2017) odc. 5 hahahah odrazu dobry humor z rana 🤣🤣
W 2004-2005 na topie była Tibia iiii (sporo innych gierek królujących po kafejach i nie tylko)... Ale także przeglądarkowy OGame. Za gimbusa połowa klasy grała w to ustrojstwo, budowała kopalnie, wyrzutnie rakiet i robiła tzw. flotsejwy. Gra była strasznie niewyważona i niesprawiedliwa (nie wiem jak jest teraz), Goliat, Dawid, te sprawy. Była też 100% darmowa. Był tam jakiś komandor, ale nie miał znaczenia na tyle, ażeby mieć przewagę w 'kosmosie'. Darmowość przechyliła szalę. Popularność skrajnie prostego systemu, do którego w mgnieniu oka pojawił się szereg kalkulatorów przewidujących wynik każdej bitwy, była bardzo duża. Grałem też i ja. Pieszczotliwie ciułałem moje konto i ciułałem, grałem pokojowo, no ale jak to bywa po kilku tygodniach mnie najechali i nieustannie cisnęli (żar. farmili). Najpierw prosiłem, dajcie pograć, znajdźcie sobie inną ofiarę, będe wysyłał ileś tam surowców (tak haracze były na propsie, ciekawe jak jest teraz) i takie tam. Nie pomogło. Poleciałem zatem przeuroczą wiązanką. Pracowałem nad nią długo. To nie były zwykłe obelgi jedna po drugiej. Albowiem wszystkie ciężko wypracowane punkty, nagle, jednej nocy, zniknęły... Frustracja i gniew wzięły górę. Wysłałem wiadomość, po paru dniach informacja o banie na coś koło 20 lat, jak dobrze pamiętam. Oprawcó widać dotknęło i pewnie z płaczem i zaciśniętymi ząbkami mlecznymi wysyłali reporty do pewnie równie młokosowatej administracji gry. Wracając, ban gdzieś za 3-4 lata się skończy. Wiem, że konta nie usuwałem, a pamiętam mejla z nim powiązanego. Jednakże z tego co czytałem 3-4 lata temu, gra ta zmieniła się diametralnie, a granie bez płatnych wspomagaczy (za prawdziwe pinunżki) jest niemal niemożliwe. Ułatwiacze są tak 'pomocne', że granie bez nich (głownie jak już się rozbudujesz i wkręcisz w grę) jest uciążliwe i frustrujące. Stąd, teraz w tego dinozaura grają zapewne tylko stare przegrywy i prawiczki, bo obecne gimby mają bardzo duże spektrum innych o wiele fajniejszych gier na wiele platform. Kiedyś tego nie było. Jak coś było darmowe i miało niskie wymagania to się w to grało, koniec kropka. Do OGame nie wrócę (mam swoją godność), jednakże jeśli moje konto nagle zniknęło, jako niemal 30letni typ z satysfakcją kieruję sprawę do sądu :)
3:03 Pragnę przypomnieć, że ta sprawiedliwa Bethesda (chyba jeszcze wierząc we własną propagandę sukcesu i to, że '76' sam się obroni) swego czasu banowała dość szczodrze np. za odkrycie na kontach przedmiotów pochodzących z devroom'u bez weryfikacji czy gracz przedmiot osobiście zwędził, znalazł porzucony czy też go odkupił od innego gracza i czy w ogóle wie czym ów przedmiot był i skąd pochodził? 8:46 - Blizzard karze za "szkodzenie wizerunkowi studia", fajnie ale sugeruję spojrzeć w lustro.
Może powiedział prawdę (zalezy dla kogo) ale to nie upoważnia go do takiego zachowania czy nawet grożenie innych. EA nie zbanowało go za prawdę, a za jego "agresywne" zachowanie
Fajnie jakbyście wrócili do starego formatu sprzed paru lat. Może ktoś z komentarzy mi pomoże ale były to swego rodzaju rozmowy co tydzień? może co 2 tygodnie? o kilku tematach jakie obecnie są na "czasie" w sferze gier, technonologii ect. Zazwyczaj wyglądały poprostu jak podcasty 2 osób o tematyce gier i trwały około 30/40 minut :). Kojarzy ktoś? Bo mi się to super oglądało
Kilka lat grałem w Battlefield 3, aż poszły chyba przez błędy serwerowe masowe bany od Punkbuster (można o tym poczytać na wielu forach). Zablokowało mi konto. Pomimo prób wyjaśnienia sytuacji, firmie EA było to na rękę, bo przecież już dawno wypuścili nowe wersje gry. Olali mnie i wielu graczy umywając ręce i odsyłając do firmy zarządzającej Punkbuster. Przecież kupiłem produkt od firmy EA, to jakim prawem inna firma decyduje kto może w nią grać. Wyobraźcie sobie to w innej dziedzinie, życia: kupujecie Renault ale Opel mówi ci, że nie możesz jeździć twoim autem bo tak im wyskoczyło w systemie. Idziesz do swojego francuskiego sprzedawcy, a on mówi my się tym nie zajmujemy proszę dzwonić do Opla.
Oszust zawsze pozostanie oszustem, nie ważna jak bardzo będzie się "kajał", to już kwestia mentalności a to czy będzie oszukiwał zależy już tylko od tego czy będzie mógł (sposobność i dostęp do narzędzi) oraz jakie będzie prawdopodobieństwo wykrycia tego oszustwa. Ogólnie rzecz biorąc są tacy co oszukują i są tacy co tego nie robią nawet jeśli by mogli. W mojej ocenie oszustwo to oznaka słabości, bo nie są w stanie rywalizować w ramach zdefiniowanych zasad (lub norm prawnych) więc wybierają "ułatwienie". Szczególnie jeśli ktoś ma miliony subskrybentów to tym bardziej powinien zostać dotkliwie ukarany jako przykład dla innych a litość w takim przypadku jest "wyborem" nielogicznym bo niesie ze sobą więcej negatywów niż pozytywów.
A kogo obchodzi to czy zły gracz coś zrozumiał? Chodzi o to żeby usunąć tych co stwarzają problemy, wtedy dobry gracz będzie utwierdzony w przekonaniu żeby grać fair
Ten ban przeniesiony z 76 na Doom'a może i jest porażająco dotkliwy i nie daje drugiej szansy, ale dzięki takim posunięciom gracze będą mieć większą presje i może zniechęci ich do chetowania.
problem w tym że bany można dostać za nic a nie ma praktycznie możliwości odwołania się jak nie jesteś kimś znanym kto może wywrzeć presję by jeszcze raz rozpatrzyli sprawę
Milion problem w tym że dużo graczy w falloucie dostawało bany niekoniecznie za cheaty a za jakieś używanie nawet głupich bugów czy eksploitów ktorych w tej grze było całem multum. Bethesda karała graczy za to że gra była cholernie niedopracowana i wadliwa więc biorąc pod uwagę wymiar kary jest to nieco śmieszne
4:13 juz sobie wyobrazam jak ziomek za 18 lat znajduje na strychu starego laptopa,włącza go i pierwsze co widzi na pulpicie to: "Administracja cię odbanowała,ciesz się rozrywką i nie oszukuj" xD
Problem w tym, że wielu graczy mimo kary nie widzi w swoim zachowaniu żadnego zła. Ktoś, kto jako admin/moderator serwera zajmował się sprawami banów zrozumie, o co mi chodzi. Generalnie jest to nieco podobne do sytuacji takich, gdzie gra nam mówi "Idź w prawo", a my idziemy w lewo, bo przecież to też droga. Mam wiele lat pilnowania serwerów SA-MP za sobą. SA-MP przyciągało masę osób, w tym także masę toksycznej społeczności, a z racji na brak skutecznych banów, na problem z cheaterami czy innymi osobami psującymi rozgrywkę innym nie było skutecznego, złotego środka zwalczającego takie insekty. Ogólnie SA-MP to była telenowela rodem Mody na Sukces, gdzie afery były na porządku dziennym. Koniec końców to ostatecznie albo dany zbanowany gracz był tym złym, albo administracja i właściciele "komunistycznego" serwera. Prawda też jest taka, że twórcy gier oraz moderatorzy społeczności boją się afer, ponieważ to by zepsuło renomę marki. A i w historii gier nie brak wielkich tytułów i twórców, którzy błędnie lub niesłusznie banowali graczy. Z drugiej strony jednak nie rzadko się widuje, że cheaterzy w produkcjach (szczególnie) AAA bawią się bezkarnie w najlepsze. To niestety pokazuje pewny problem systemu gier sieciowych, gdzie pełną (i jedyną) władzę mają sami twórcy i moderatorzy - mniej osób pilnuje, a znacznie więcej osób do pilnowania. Dlatego np. Battlefield 1/V czy GTA Online ma poważne problemy z tym tematem. Także system zgłaszania graczy oraz szybkość stosowania kar u wielu twórców jest bardzo różny... I niekiedy ma się wrażenie, jakby nikt nie zajmował się tym tematem. W moim odczuciu twórcy gier powinni zmienić nieco taktykę w temacie rozgrywki Fair Play, tworząc podwójną barierę ochronną, umożliwiając host serwerów graczom, dając im narzędzia i funkcje nie tylko na tworzenie unikalnych środowisk w grze, ale także na zwalczanie takich uciążliwych graczy i cheaterów już na pierwszej linii ognia - blokada na dany serwer, daną społeczność (a nawet jeśli bany byłyby niesłuszne, to tylko dany serwer ucierpi na tym). Natomiast sami twórcy gier mogliby na podstawie takich informacji o banach w łatwy i szybki sposób analizować danych graczy, co mogłoby w wielu przypadkach okazać się bardzo skutecznym rozwiązaniem prowadzącym do nawet całkowitego odcięcia danego konta/gracza od całej platformy rozgrywki sieciowej (co w moim odczuciu jest bardzo surowe, lecz sprawiedliwe za antyspołeczne zachowanie). @edit: Zapomniałem jeszcze wspomnieć; Jeśli chodzi o sam efekt kary, to jeśli ona jest niedostatecznie dotkliwa dla danej osoby, to nic taka osoba sobie z tego nie zrobi. Bodajże w Korei prawo głosi, że za cheaty w grze można nawet otrzymać karę więzienia. I w pewnym sensie to popieram, choć może w bardziej skrajnych przypadkach, ale nawet samo wytoczenie sprawy sądowej i kara finansowa z odróbkami mogłaby także wiele zmienić, ponieważ taka kara nie tylko jest dotkliwa, ale także bezpośrednio dosięga kata i stawia do odpowiedzialności - zupełnie jak w życiu.
Bethesda karze ludzi zbanowanych w Fallout 76? O ile dobrze pamiętam to było przynajmniej kilka osób, które niesłusznie bana tam dostały bo po prostu grały w grę... to co się dowala z tym fallout 76 to... nawet Blizzard tak nie potrafił spierdolić xD
Ale wiesz no banowanie na doomie z powodu fallouta 76 odbyło sie PO incydencie z niesłusznymi banami wienc ci którzy dostali bana na fallout 76 dopiero po wypuszczenie doom eternal mają na nim ban
I tak was F76 wylewa się na inne gry Bethesdy XD No bo wyobraźcie sobie koleś kupił grę, jest ch!@owa, chce ją zwrócić, nie może, więc gra i próbuje czerpać jakąś radość... po czym dostaje bana. Rzuca grę w kont i ma to gdzieś. Po czym chce dać Bethesd'zie jako wydawnictwu szanse i kupuje Ethernala i nie może grać w multika bo F76 XD To już przekracza ludzkie pojęcie
Ci ludzie grają w złe tytuły. Seria Fallout, to gry singleplayer. Moim zdaniem oni dostali bana, za gwałcenie tego uniwersum jakimś zakichanym multi. Ja jakoś kilkanaście lat cheatuję w Morrowindzie i do dzisiaj bana nie dostałem!
pamiętam jak EA DICE przykręciło czułość antyczita i ludzie dostawali bana często za nic ja dostałem bana za używanie czitów po mimo że ich nie używałem (miałem ponad 1500 godzin w tej grze więc była by to głupota) i pomimo próśb nigdy mi jej nie odblokowali
To samo w lolu było gdy się metabreak'ami grało,jak się brało zwykłymi meta championami to luzik diamond i top5% graczy zrobione,ale tylko jak się metabreaki zaczynało brać to z miejsca perm i konto out(5 kont przy platynie w ten sposób straciłem a jeden z ludzi mainujących shaco w najwyższym elo dostawał przez to baaardzo dużo permów)
Każdy potrafi pisać, ale dopóki nie udowodnisz że nie używałeś cheatów to jesteś traktowany jako jeden z nich - skoro przykręcili to nie znaczy że w tym czasie nie korzystałeś
Jak dla mnie banem, który bolał najmocniej był ban od Massive na Division 2 na tydzien + rollback konta o 2 tygodnie. Powodem było zachwianie gospodarki gry przez glitchowanie na solo sesji. Warto dodać, ze w grze nie ma żadnej gospodarki :P A większość ukaranych graczy nie wyszła poza solo gameplay. ZA to banów nie dostało sporo graczy z tysiącami fragów w Dark Zonie, a także (suprise) YTberzy, którzy nagrywali na swoje kanały jak używać Glitcha
Co do tego typa od Fortnite, czy tylko mnie łapie Cringe i śmiech jak ktoś prosi na filmach aby go odbanować płacząc przy tym jakby Dev zabił mu całą rodzinę?
Ja miesiąc temu (dokładnie 9 marca o godz. 21.00)miałem na steamie dostać bana na wymiany bo jakiś użytkownik mnie przez przypadek zgłosił za skamowanie, lecz dostałem coś dwa razy gorszego niż ban na wymiany. Ja straciłem całe konto steam. Jak to było? Grałem sobie turniejowego wieczorem w cs:go i nagle zaprasza mnie jakiś użytkownik i pisze, że mnie zgłosił, że przeprasza za to i podaje kontakt do dewelopera steam/valve do którego mnie zgłosił i prosi abym się z nim skontaktował i wyjaśnił całą zaszłą sytuację. No to pisze do dewelopera że ja nie skamowałem i, że tamten użytkownik mnie zgłosił przez przypadek. Ale deweloper mi nie uwierzył, zabrał mi wszystkie przedmioty aż w końcu zabrał mi konto. I napisał że za 200zł mogę odzyskać to konto. Tak za jednego reporta straciłem konto. Ja nie dostałem bana ja straciłem konto. Chociaż wszystkie moje przedmioty pochodziły z rynku i nikomu ich nie zabrałem. Nawet na moją pocztę przychodziły mi powiadomienia że kupiłem coś na rynku z id zakupu. Ale deweloper tego oczywiście nie sprawdził. Chyba nie ma nic gorszego od straty konta steam za przypadkowego reporta.
Może trochę niepopularna opinia, bo internet to widzi często świat albo czarny albo biały, bez odcieni szarości, ale: Z tymi banami na wszystkie usługi to bym był ostrożny, bo niestety sprawy nadzoru i apelacji coraz częściej przejmują automaty, jak na RU-vid i Content ID z claimami, gdzie dochodzi do sytuacji, że jedyne wyjście to założyć claima na własny filmik po tym jak jakaś inna firma krzak nam założy claima bo YT nigdy tego nie rozstrzygnie. Dodajmy do tego fałszywie pozytywne flagi w różnych mechanizmach antyczitowych, o których się nie dowiemy bo to jak działają to strzeżone tajemnice, oraz ogólny trend do nieujawniania informacji dot. przewinień ze względu na "Politykę Prywatności" (patrz Wargaming, który wsadzi Ci bana i nigdy się nie dowiesz za co, i nie mówię tu o tym jak dostałeś bana tylko za jaki punkt regulaminu konkretnie. Ba, nawet przy banie na czaty w grze nie powiedzą za co :D). W przypadku WG dochodzi też bardzo niejasna polityka dot. modów, co jest legalne a co nie jest. Mimo że parę lat temu wreszcie szambo wywaliło i przyparci do muru zaczęli to standaryzować to jednak dalej egzekwowanie tego jest zależne od interpretacji. Tickety z supportu z zapytaniami czy mod X lub Y jest dozwolony można podsumować klasykiem "Jeden rabin powie tak, a inny powie nie". Na bank są inne gry i wydawcy, którzy mają podobny bałagan na własnym podwórku, a jednocześnie chcą być Radowidem Srogim z polityką Zero Tolerancji. Jak to wszystko się zbierze w kupę to może to skutkować niezłym szambem, przez które nawet nasze dzieciaki za 20 lat nie pograją w produkcje danej firmy. A dlaczego? Bo systemy anty-cheat mogą tworzyć powiązania. Przykład PunkBuster za czasów America's Army 2.x przynajmniej, zmienne IP z Neostrady? Dostałeś akurat IP kogoś z banem? Cyk, między Waszymi kontami istnieje powiązanie, które połowa serwerów może z automatu traktować jako zamknięte drzwi. Przyszedł kolega pograć na Twoim kompie? Okazało się że miał raz bana za haxy. Cyk, powiązanie. Kupisz nowego kompa? IP to samo, cyk, powiązanie. Przeprowadzisz się, ale podepniesz tego samego kompa, cyk, powiązanie po HWID. Zarejestrujesz się w innej grze na email powiązany z grą w którą grałeś w 2001 roku? Cyk, powiązanie. Nie wiem jak mechanizmy anty-cheat traktują to co masz w systemie albo fałszywe pozytywy. Nie raz dostałem kicka z automatu bo okazało się że gra zewnętrzna dodana do steam wykrywała nakładkę steamową jako czita, albo takiego Overwolfa. Kolejna sprawa, jak się lubią antyczity z TORem albo popularnymi ostatnio VPNami? Codziennie logowanie z innego kraju? Udostępniasz konto innym! Ban! Tego też nie przewidzisz jak dana gra do tego podchodzi. Dodatkowo, jako ktoś kto lubi dłubać w kompach to co mam w systemie też może być flagowane, swojego czasu miałem problemy z niektórymi grami przez Comodo i jego automatyczną izolację, która niestety tylko częściowo izolowała część aplikacji. Albo mam takiego Cheat Engine którego sobie używam do singlowych produkcji i robienia własnych skryptowych trainerów, a przecież tym chyba żadnej gry online nie "shackujesz". Dlatego takie bany na wszystko i na zawsze to może być obusieczny miecz, bo systemy łapiące oszustów ciągle ewoluują, firmy korzystają też z zewnętrznych rozwiązań, które też zmieniają z jednego dostawcy na drugiego. To się aż prosi o wpadki, prędzej czy później bo jest po prostu zbyt wiele zmiennych i niewiadomych. Co do unix timestamp, to po prostu format czasu liczony w ilości sekund która upłynęła od 01.01.1970 (epoki unixa, która się wtedy zaczęła :D) i w 2038 już się "przekręci licznik" dla wartości 32-bitowych. W wielu grach też można zobaczyć bany "do roku" 1970, pamiętam np. tak było w Ogame. To się właśnie bierze z braku możliwości wyświetlenia "na zawsze" w formie czasowej xD
2 firmy na mojej czarnej liscie just od paru lat to EA and Bethesda, pozatym unikam jak ognia jakichkolwiek ruskich, gruzinskich etc... firm, mialem z nimy od zawsze klopoty, co ciekawe nigdy nie dostalem bana od zadnej innej firmy.
Najgorsze, że czasami ludzie dostają bana za nic. Było wiele przykładów w GTA online, gdzie jakiś cheater używał kodów do rzucania workami pieniędzy w graczy. Ci gracze nawet po przypadkowym wciągnięciu pieniędzy dostawali bany.
był jeszcze jeden taki bolesny ban o którym wiem :) usunięte konto najlepszego Royal Paladyna na Tibii. Całkiem niedawno - ponad 1000 lvl. próbował sprzedać konto na streamie od dłuższego czasu, aż pracownik Cipsoftu wszedł na stream i zapytał za ile chce sprzedać. Zawołał kilka (chyba prawie 10) tysięcy euro po czym dostał DELETE :)
Wydaje mi się, że jak dostaje się bana np. na Steam, gdzie możesz nic dużo gier, to z tego konta już w tę grę multi nie zagrasz, blokada ip bodajże, jak tu piszą koledzy poniżej
niektórzy stosują metodę ban HWID and uniqueID więc bez zmiany dysku i kupienia nowej kopii gry + zmiany ip adresu się nie obejdzie, a tylko wyda dodatkowe koszty.
@@skd9da nawet mnie to cieszy, takie dobicie banem osoby oszukującej, chociaż z drugiej strony kiedyś w szczycie formy grałem dużo w Cod'a modern warfare na multi i miałem staty 30/1, 50/2, i dostałem bana i od tego czasu już nie gram z innymi
Wytłumaczenie banów w docie: Czas o którym mowa w materiale to liczba sekund która upłynęła od 1.01.1970r. Zmienna Integer ma pojemność 32 bitów, co oznacza, że jest w stanie przechować liczby do 4294967295, a dodając tą liczbę sekund do 1.01.1970, wyjdzie nam koniec banów w docie. Mam nadzieję że komuś to rozjaśniłem :)
@@doomguy3841 kogo obchodzi fallout 76 🤣 Tam każdy powien dostać bana za sam fakt, że chce w grać 🤣 A tak na serio wiele tytułów ma w regulaminie których nikt nie czyta, że korzystanie z bagów czy gliczy jest karane banem. Dla tego jak Ci się coś przytrafi nawet przypadkiem to się tego nie nagrywa i nie pokazuje całemu światu jakim się jest cwaniakiem.
*1970 roku Czyli od początku Ery Unixa Konkretnie zapisywany w 32-bitowej liczbie całkowitej (gdzie pierwszy bit to znak liczby) co pozwala zakodować 2 147 483 647 sekund, około 68 lat. Po tym czasie od startu licznik się "przekręci" i poda... 1902 rok, najmniejszą możliwą wartość. I na pewno nie tylko Ty wiesz o co chodzi, ale wszyscy którzy mają informatykę w szkole, na studiach bądź sami się nią interesują ;) Ten system pozwolił obejść problem milenijny, gdzie rok zapisywany był w postaci dwóch ostatnich cyfr i licznik przekręcał się z 99 na 00, co psuło wiele rzeczy.
2:35 właśnie tak powinno się walczyć z oszustami!! Mało tego... powinna być jakaś kooperacja między wydawcami różnych gier oraz na poziomie platformy i bany na podzespoły. Masz haxy to nie grasz w nic. Zanikanie rynek handlu używamy podzespolami ale nie będzie cheaterow . Wydaje mi się że to jest jedyne rozwiązanie i inaczej takich noobów się nie pozbędziemy
Myślę, że akurat wolność Hong Kongu dałaby Blizzardowi znacznie więcej, niż hermetyczny, specyficzny, cenzurowany i regulowany rynek chiński... Pewnie nawet mają tam firmę. A jak nie, to widocznie są nieogarnięci, co zresztą przejawia się też w innych decyzjach od dawna i dziwnych zagrań Blizzarda było sporo.
"Kwestia dyskusyjna"... nie no jasne...jak ktoś kradnie z bankomatów, to dajemy mu szansę na kradzież ze spożywczaków. Czy ten program serio tworzą gracze ? Ban to mało...takich ludzi się powinno do lasu wywozić i organizować zabawy napierdalania kijem w piniatę ich kosztem.
dla mnie cheaty są czymś niedopuszczalnym i należy karać graczy którzy się tego dopuścili i uważam, że zbanowania w innych produkcjach od danego wydawcy nie tylko jest czymś dobrym ale koniecznym
Skutecznie to będzie dopiero w dalekiej przyszłości jak ludzie będą zaczipowani i podłączeni bezpośrednio do sieci, gdzie każdy człowiek będzie miał jedno swoje prywatne konto do wszystkiego. Cheater dostaje ban na wszystkie gry sieciowe i jak to mówią cześć pieśni, dożywotni ban na granie, znajdzie sobie inne zajęcie.
Według mnie ludzie który hackują powinny po prostu dostawać IP bany, sami chcieli hackować, kupili/pobrali hacki WIEDZĄC co może się stać, oraz psując w między czasie grę innym to też powinny dostać to na co zasłużyli
W 2019 roku również dostałem bana do 2038 tyle że w grze Warframe. Nie używałem żadnych cheatów, konto było moje a na chacie w grze praktycznie się nie udzielałem za wyjątkiem jakichś wymian czy chatu gildyjnego gdzie zachowywałem pełną kulturę. Do tego nigdzie nie byłem w stanie znaleść nawet jakiegokolwiek powodu dla którego zostałem zablokowany. Napisałem więc do supportu który na szczęście działa sprawnie i polskie chłopaki z firmy mi bardzo szybko pomogli. Mimo że po tygodniu od tego zdarzenia odzyskałem 800 godzin gry i kupę forsy władowaną w konto to i tak nie poznałem przyczyny ani nie dostałem nawet przeprosin za niesłuszną blokadę na kilkanaście lat więc niesmak trochę pozostał.